SIERPNIOWE DZIECIACZKI 2007

[martuunia1]

Aga dzis odebraliśmy klucze i dopiero jutro sie wrowadzamy bo do jutra mamy wynajety taki apartamencik na kazimierzu i jak juz wydalismy tyle kasy na przymusowe wakacje to zostaniemy tu do jutra .Jutro napisze Ci jak mi idzie a pewnie zejdzie kilka dni na wszystko i pewnie jeszcze tyyle rzeczy do kupienia...To jest najgorsze w przeprowadzakach ze musisz zaczynac wszytsko od nowa...a tu jeszcze zaraza nas dopadla.Ale co tam.WRESZCIE RAZEM!!!!!!!

Nie mam pojecia jak sie filmik wysyła!!!!

[Aga78]

Martuś a ja Ci powiem, że jestem w swoim żywiole jak jest urządzanie, składanie mebli, przenoszenie się...ehhhh, może przyjdzie kiedyś czas na mnie

a na katar, jeżeli dalej Cię męczy to polecam cirrus

[wisienka24]

Jestem!!!

Przeczytalam wszystko. Na raty,ale dalam rade

Martunia, ciesze sie bardzo ze w koncu bedziecie razem. Ja przeprowadzki uwielbiam wlasnie dlatego ze wszystko sie robi od poczatku

Co do witamin i zebow to sie nie wypowiadam bo sie nie znam. szymowi najpierw wyszly 4 a teraz pchaja sie 3 ale to chyba nie to samoco 1 i 2

Ela, gratuluje obszernej pracy trudno wykreslac ale pisac chyba gorfzej wiec bedziesz miala z gorki. Z tym nocnikiem to zapytaj czy nie moga robic w zlobku wyjatku dla Ami... W koncu wyjatki sie robi dla wyjatkowych dzieci

Aga, sprobuj z tym filmem, ciekawa jestem twoich brzdacow Dzieki, ze o mnie pamietasz :ico_buziaczki_big:

zapomnialam co jeszcze chcialam napisac...

U nas powoli sie uklada. Niestety biznes raczej nie wypali, ale nie bede was zanudzac szczegolami. po prostu facet chce za duzo za lokal

od poniedzialku chodze do pracy. na razie sie ucze programu (partner x, Aga,nie wiem czy znasz ) wzorow umow itp ale obserwuje innych i podoba mi sie bardzo niby mialam przychodzic na 2 godzinki dziennie a codziennie jestempo 4-5 tak to jest jak cos sie lubi robic.

szymo siedzi z tesciami i jest grzeczny nawet nie marudzi i wogole tak jakby nie zauwazal ze znikam na kilka godzin

ryska musialam doprowadzic do pionu ale w koncu wszystko wrocilo do normy

[79anita]

witajcie:)
ale sie naczytalam... a nie bylo mnie moze 1,5 dnia

[ Dodano: 2008-09-25, 00:04 ]
ja tez bym chciala na wyspy co za niesprawiedliwosc... sa na tej ziemi ludzie ktorzy sie urodzili w pieknym cieplym miejscu i nawet zapewne tego nie doceniaja...
tez slyszalam ze ma jeszcze zaswiecic nad naszym niebem sloneczko ja licze jeszcze grila zapalic w tym sezonie juz sie wstepnie umawialam z znajomymi na wekend...
my siedzimy razem Rysiek wyjezdza w niedziele wiec stad moja slaba frekfencjka...
Oj Wisienko szkoda ze zrezygnowalas bo ja chcialam w twoje slady isc bylismy z Kacprem u nas w HIPhop i chcialabym cos takiego otworzyc zapotrzebowanie jest biorac pod uwage nas przyrost naturalny a jeszcze jakbysmy byli konkurencyjni... a jaki Kacper bylby szczesliwy... a liczylas ile by wynioslo takie zagospodarowanie sali...
u nas kupa dziwnych zdarzeń wczoraj Kacper przez nasza nieuwage wyszedl na balkon w rajtuzkach i body Rysiek myslal ze ja go usypiam i otworzyl balkon aby wywietrzyc a ja go puscilam niech idzie do tatusia a on zamiast do kuchni to na balkon .... narazie jest zdrowy i mam nadzieje ze tak zostanie a dzisiaj dla odmiany zrobil kupe w wanience

[ Dodano: 2008-09-25, 00:14 ]
ale mam dzisiaj pustke w glowie nie mam nic do powiedzenia... jak nie ja...

[Pruedence]

Ula Szkoda,że tak wyszło z biznesem ale może za jakiś czas, a co do pracy to sie cieszę,że tak Ci sie podoba bo najważniejsze żeby lubić to co sie robi.

Marta Ja bym się chętnie wyprowadziła, lubie urządzac mieszkanie od nowa, ma wtedy taki potencjał, a jak juz wszystkie graty są w sśrodku to ciężko sie robi przeróbki.
A w ktrym miejscu na prądnickiej miekszanie, bliżej torów czy opolskiej?

U nas dziś znów leje, to jest jakaś masakra, miało być ładniej a jest bleee. Dziś odwołałam nianie bo skoro siedze w domku to po co, ale jutro przujdzie bo muszę iść podpisać umowe.
Tosia własnie ładuje klocki( takie zabawkowe ) do nocnika, coś ja jestem chyyba antytalent w wysadzaniu albo ona jest jeszcze za mała i nie kuma. Bo na 5 razy może raz coś zrobi. Ale przynajmniej już się go nie boi i chętnie siedzi.

[wisienka24]

Anita, daj mi swojego maila albo nr GG to ci napisze co i jak mi wyszlo z tymi obliczeniami.

Aniu, no wlasnie wczesniej zapomnialam napisac ze gratuluje niani

U nas dzis pieknie!!! Swieci sloneczko i zrobilo sie cieplo. pewnie tesciowa zaraz zabierze go na spacer, a ja do pracy...

[Janiolek]

to podanie o IOS pisałam do dyrektora instytutu ds. studenckich albo do dziekana ds. dydaktycznych przez dyrektora. Najlepiej isc do dyrektora, nie wiem jaki jest wasz dziekan ale moj to w ogole nie wie po co studenci do niego przychodza i wysyla wszystkich do prodziekanów. A mnie straszliwie bolą ręce, bo wczoraj na tej scyntygrafii musiałam przez pół godziny trzymac w bezruchu Lenkę. Wyniki dopiero za 2 tygodnie.
Jutro Lenka zostanie z nianią na próbę, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Oj chciałabym się przeprowadzić do mieszkanka z 3 pokojami, albo 4 z aneksem, dostac fundusz odpowiedni i pourządzać, bo teraz to wszystko jest na słowo honoru.
Kurcze muszę się brać do roboty - muszę znów przegrywać kasety na CD, a potem wpisać 'owoce remanentu' do kretynskiego programu do stanu magaznowego.

[Pruedence]

Justyna Trzymam kciuki,żeby się okazało że scyntygrafia wyszła dobrze, a wszystko było na zaś.

Ula Widziałam dziś w dzień dobry tvn ,że w wawie jest słonce, a tu dalej ponuro , przestało padać przynajmniej to jak Tosia wstanie z drzemki to idziemy na spacerek.

Marta Ja pisałam do głównego dziekana ale dlatego,że on mnie lubiał i znał dobrze bo wtedy byłam przewodnicząca STN-u na CMUJ-u, a moja koleżanka pisała do prodzikana ds. studenckich bo ma córeczke rok starszą od naszych dzieci i też dostała IOS-a.
Tylko,że mnie akurat to sie nie przydało na nic bo u nas byc na wszystkim musiałam, ale tobie życze powodzenia!!

Dostałam namiary od kolegi na jakiegoś agenta, powiedziałam mu czego szuam i zobaczymy czy uda mu się coś znaleźć ciiekawego. Ale załamałam się jak moe miszkanie stracilo na wartości przez pół roku prawie 50tyś.
No cóż miejmy nadzieje,że szczęście nam dopisze.
Aga-a tyjak, są chetni?

[Janiolek]

a ja pisałam o IOS ale okazalo sie ze moj cudowny wydzial nie ma czegos takiego i w pierwszym semestrze byłam ugadana z prowadzącymi a w drugim po prostu ich olałam i nie było problemu
Aniu pamiętasz sweterek Lenki, który miała w sobotę? Wczoraj jedna pani z uporem maniaka twierdziła, że Lenka jest chłopcem i zastanawiam się czy on taki chlopięcy jest

[Pruedence]

No to Pani jakas dziwna bo ten sweterek byl na wskroś dziewczęcy ale ludzie to maja pomysły. Zwlaszcza,że lenka to ni w ząb nie przypomina chłopca!