Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

06 mar 2008, 16:52

karolas...jestem z Toba w tym trudnym dla ciebie momenice...pomodlilam sie za twojego dziadka...napewno spi spokojnie, tak dobrze go opisujesz....rzeczywiscie to ciezko zrozumiec jak to mozliwe jeszcze niedawno ogladal wasz samochod...byl na Amelki urodzinkach...jak to mozliwe ze teraz go niema??? niestety to bardzo ciezkie pytanie, niepotrafie na nie odpowiedziec, jak to sie dzieje ze ludzie odchodza tak nagle, tak nieprzewidywalnie....bardzo mi przykro, napewno ci brakuje dziadka, martwisz sie o twoja mame, lata leca i bedzie tylko coraz ciezej, coraz wiecej ludzi odchodzic, pamietaj by cieszyc sie nowonarodzonymi duszyczkami, to szczescie pozwoli ci zapomniec choc na chiwle o bolu tych odchadzyc...takie jest zycie ze smierc nasz czeka, ale takze ta nagroda kiedy jestesmy swiadkami nowego narodzenia......bardzo trudno to przezyc, jednak robi to nas silniejszym...i napewno czegos uczy.....jeszcze raz szczere kondolencje..... :ico_placzek: :ico_placzek:
myszka_f, jejkus az sie wystarszylam, rzeczywiscie kopia hihihih corusia wyglada identyko jak ty :ico_brawa_01: ochh jak zazdroszcze takich zdjec, ja niemam zadnego az do jakbylam 3-4 latka duza.....przynajmniej sa zaginione jesli kiedykolwiek jakiekolwiek istnialy.....
Małgorzatka, ja tez nie robilam wrozby bo tutaj akurat nie ma tej tradycji, ale co tam nawet sie nie przejmuje bo nawet sama calkiem zapomnialam ze taka wrozba istnieje zanim kobietki na tiktaczku o tym wspomnialy :ico_oczko:
Iwona77, julka zaczela gadac jak najeta, wczoraj np wymyslila sobie mowic Hej i machac raczka na pozegnanie hhiihih, ma takie zabawki z Arki noego i smiesznie bo jak sie nimi bawi to gada na wszystkie zwierzaki wow-wow jak na pieska. ogolnie to mowi coraz wiecej i powtarza, ale np koncowki jak ja powiem Ksiazeczka to ona mowi AAA, jak mowie Misiu to ona mowi Ziziu-Ziziu hihih a takich prawdzich slow moge policzyc na palcach, za to np te jej zdania to maja tonacje ale nikt z nas niewie co znaczy. np jej pierwsze slowo to bylo *szczury* po dunsku, ona wogole niewiedziala co to znaczy tylko tak sobie gadala bo jej sie dzwiek podobal ( takie gardlowe *Rrrrrrota* ) ale jak cos mowi to my tez nie kumamy co ona mowi, czasem sa dni ze wogole nie powie nic tylko po swojemu krzyczy, lekarz teraz na kontroli nam powiedzial ze to ok jest bo dzieciaki co sie ucza dwoch jezykow lub wiecej to zazwyczaj pozniej zaczynaja, mysmy w domciu wyparli angielski nieco, bo teraz porozumiewamy sie juz niemalze tylko w dunskim, za to ja mowie do Julki po polsku, ona jak cos mowi to w dwoch, np mowi dzidzia i baby, niekotre slowa tylko po polsku funkcjonuja np jak mowie chodz do mnie lub kocham cie lub daj buzi to tylko po polsku rozumie, to zalezy od sytuacji i oczym sie mowi. Jesli chodzi o piosenki angileskie lub telewizje to nic sie niemartw to tylko dobrze, moja cioctka tak robila i kuzyn w wieku 4 lat zawijal po angielsku bo wszystkie bajki po angielsku ogladal, potem jeszcze niemieckie doszly i teraz w wieku 18 lat wymiata obydwoma jezykami, plynnie jak obcokrajowcy. dzieciaki sie ucza obudwoch jezykow, a np jesli przewaza polski w twoim domu i piosenki i telewizja po angielsku nie sa wieksza czescia dnia, to maly szybciej nauczy sie polskiego, wystarcza dwie godzinki dziennie by sluchal po polsku czy to konwersacji twojej z kims, czy to z telewizji, czyz radia, czy na ulicy i stuprocentowo ze sie nauczy, wiec nieboj sie, maly na pewno nauczy sie polskiego, dobry pomysl to czytac ksiazke, lub opowiadanie codziennie wieczorem, nawet jak maly nie slucha jak sie bawi usiadz i zacznij czytac na glos, dzieciaki ktore maja znajomosc dwoch jezykow lub ktore sluchaja minim 30000 slow codziennie maja podwyzszona intelegencje, wiec tylko dobrze ze dajesz malemu mozliwosc do lepszego opanowania obcego jezyka. Ale jezyk anszych dzieci rozwija sie najbardziej intensywnie miedzy 1-3 lat wiec jesli np w wieku 3 lat nie pisnie slowa, wtedy dopiero mozesz zaczac sie martwic, i moze ograniczyc ten ejzyk angielski, narazie to ci tylko moge przyklapnac ze robisz swietna robote! pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

06 mar 2008, 18:22

Karolas trzymaj się kochana :ico_pocieszyciel:

Dorota zdrówka dla Agatki :ico_oczko:

Małgorzatka śliczne fotki :ico_brawa_01: super, że macie ten aparat :ico_brawa_01: wklejej jak najwięcej zdjęć :ico_brawa_01:
hihi Joasia używa tego samego płynu do kąpieli co Wojtuś :-D tzn. prawie, bo narazie miałam pomarańczowy i truskawkowy, następny będzie zielony :ico_haha_01:

Kelly Ale ładny tort ci wyszedł :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i jaki wysoki :ico_brawa_01:

Cieszę się, że mój przepis przydał się już kilku dziewczynom :ico_brawa_01: :-D :-D

mysiaac jak to dobrze, że z Patrykiem lepiej i że ma dobry humorek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Mamcia gratuluję Julce, że chodzi sama :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

myszka no naprawdę wyglądasz na tych zdjęciach identycznie jak twoja córeczka teraz :-) :-) :-) :-) :-)

SPOTKANIE mi baaaardzo odpowieda pomysł Kelly :ico_brawa_01: , super propozycja na spotkanie w Rogowie - jestem jak najbardziej ZA!!~! :ico_brawa_01:
Bo niestety wrocław to jak dla mnie za daleko, to ponad 350 km dlatego fajnie byłoby coś bardziej na środku tej mapki co qunick przygotowała

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

06 mar 2008, 18:28

DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ZA WSPANIALE WSPARCIE I TYLE CIEPLYCH SLOW
Już po ............. Dziadziuś śpi spokojnie. Ksiądz tak mądrze mówił na mszy żałobnej ze ta przemowa dodała mi sił. Nie podeszłam obejrzeć dziadka,widzialam go juz zamkniętego w trumnie,wolała, zachować w pamięci jego widok z przed tygodnia :( był normalnym,moim dziadkiem a teraz osoby ktore go widziały mowią ze dobrze ze nie podeszłam bo nie wyglądał dobrze wiadomo.....
A tak mam w pamieci dobry obraz dziadka i juz.
babcia jakos sie trzymała, na proszkach ale dała rade,moja mama i reszta rodziny tez.
jednak po pochówku na stypie juz w sumie na koniec stypy doszło do małego i początkowo groznie wygladającego wypadku. Amelka spadła ze schodów !!!!!!!!!!
taka dziewczyna z rodziny sie z nia bawila 15-letnia i na sekundke ją postawila bo trzymala ją na rekach i Amelke na sekunde zdjęła z rąk bo chcila nos wydmuchac czy cos i w tym momencie Amelka podeszła do schodow ktore do WC prowadzily kolo tej sali gdzie my jedlismy obiad i kurcze poturlala sie kilka stopni w dół :( :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Moja wina bo kurcze zamiast tam byc z nimi i jej tez pilnowac to ja za stołem siedzialam i gadałam z ciotkami cholercia. No juz z godzinkę sie ta dziewczyna bawiła z Amelką i nie przypuszczałam ze cos takiego sie stanie. Nie moge sobie odżałowac. Płakulkała troche ale chyba więcej ze strachu bo sie wystraszyła. W sumie guza czy czegos takiego nie ma i nic powazniejszego sie nie stało tylko krwii duzo jej z buzki poleciało bo chyba sobie przygryzła w środku wargi i podniebienie ma przecięte :(
Teraz kima bo cały dzień nie spała jak sie obudzi to ją dokładnie obejrze jeszcze,wiem ze ma wargi gorne spuchnięte troszke a tak chyba oki ale i tak sie przejęłam i głupia jestem wiem moja wina.
No i tak minął ten ciężki dla nas dzień. jest smutno ale trzeba iść do przodu i tyle. mam tak jak piszecie piekne wspomnienia z dziadkiem i to najwazniejsze,juz postaram sie nie beczeć bo to nic nie zmieni,jest w dobrych rękach i juz.
MYSZKA_FSliczne zdjęcia :(,mam nadzieje ze nie bedziesz zła jak cos napiszę hi hi hi. wiesz jak patrzę na zdjęcie twojej córeczki to gdzie sie wychyla z łozeczka to jakbym amelke swoja widziała,jest moim zdaniem tzn. one sąbardzo podobne do siebie hi hi hi. Jeszcze jak widze Dominisie z ta spineczka i grzyweczkę zaczesana na boczek to juz w ogole jakbym melcie widziala hi hi hi. mają strasznie podobne pycholki czy mi sie zdaję? Musialabym wkleic jakąs fotkę melci bez czapeczki to sobie porownamy :)
HEKKATE,DZIEWCZYNY a teraz wkleję fotki kacperka jak był w wieku amelki :),tez był tak czesany na bok jak melcia i powiedzcie czy byl podobny do amelki? Tez na tych fotkach co zamieszcze zaraz miał rowno roczek nawet z roczku fotka to jest a tydzien po roczku go obciełam na łysolka :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
To ostatnie to Amelka w piżamce, MYSZKA_F dla ciebie dla porownania, bo nie mam narazie innego ze spineczką ;)
Ostatnio zmieniony 06 mar 2008, 18:50 przez karolas, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

06 mar 2008, 18:33

zapomniałam napisać jak tam idzie mi odstawianie od cycusia - a więc jest coraz lepiej - nie chciałam tego zrobić tak drastycznie jednego dnia i koniec zwłaszcza, że Joaś była ostatnio chora i od nowa się przyzwyczaiła do piersi . No i w weekend dawałam jej jeszcze cyca w nocy, a od poniedziałku zero :ico_placzek: mówię wam jakie były ryki i spazmy jedną noc od północy do 4 rano :ico_szoking: , a drugą od 2.30 do 4 - ciekawe co sobie sąsiedzi mysleli - no na szczęście od 2 nocy już nie płacze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i nawet po kilku małych walkach wypija mleko z butelki - nie całe ale dobre i to :ico_brawa_01: A mi jest strasznie smutno, że ten etap się kończy bo ja bardzo lubiłam Małą karmić i ona zresztą też i jeszcze często che i podchodzi do mnie i się prytula i buzię otwiera, ze chce cycusia a ja jej nie daję :ico_placzek: i smutno mi bo to była taka nasza zabawa takie otwieranie i zamkanie buzi i śmianie sie przy tym a teraz już koniec.............................

[ Dodano: 2008-03-06, 17:38 ]
karolas, oj biedna Amelka - od razu mi się przypomniała jak Joasia spadła z sanek i też było tyle krwi i spuchnięte wargi i dziąsła brrrrr - dobrze że sobie odpoczywa i ty też tutaj z nami - bo to tyle przezyć miałaś ostatnio :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

06 mar 2008, 21:28

coraz częściej mam problem by wejść na TT :ico_olaboga:

Agatka ma sie coraz lepiej, noc pięknie przespała, bez gorączki iwogóle apetyt wrócił, bardzo mnie to cieszy, a dziś też wesoła i taka jak zawsze :ico_brawa_01:

karolas bardzo chciałabym CI/Wam jakoś pomóc i Was wesprzeć, nie wiem jak, myślę że z mojej strony to co mogę "największego" ofiarować to modlitwa za Twojego dziadka.
Biedna Amelka, oby nic jej nie było, ale nie obwiniaj się, kiedyś już pisałam że nie możemy mieć oczu dookoła głowy...jesteś dobrą matką, każda dzidzia musi zaliczyć ten pierwszy upadek....Fajne fotki wkleiłaś, widzę że blodynką kiedys byłaś :-)

myszka napiszę to samo, Ty i Twoja córcia jesteście identyczne :-)

oj co to goście teraz, a myślałam że popiszę, kończę odezwę się potem, ale sobie godzine wybrali buuu

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

06 mar 2008, 21:43

Napisałam dugi post i mi znikł jestem zła :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2008-03-06, 20:55 ]
Magdzinka, Rogowie jest koło Radomia jak tak to ja mam 350km.

karolas, Ten dzień już sie kończy więc się trzymaj. Ja tez nie patrzyłam na babcie w trumnie chciałam ją zapamiętać taką jak była za życie jako pogodną staruszkę. Dobrze że Amelci nic poważnego się nie stało, nie obwiniaj się wypadki sie zdarzają.
Nie jestem zła i naprawdę nasze córeczki są do siebie podobne. Kacper był bardzo podobny do Amelki w jej wieku.

Magdzinka, Ja nie musiałam odstawiać Dominiki od piersi bo to przyszło naturalnie,(ok 3tyg) ona ssała tylko jedna pierś bo drogiej nie chciała. Tak sie tym stresowałam że ona nie chciała tej piersi z pokarm mi zanikł i to jakoś tak samo sie skończyło. żałuję że tak kurtko ja karmiłam. Jak przydarzy sie drugie dziecko to bardzo będę chciała karmić.

Dorota.M., Cieszę się że z Agatka już lepiej.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

06 mar 2008, 22:01

Karolas Wiesz kochana, tak słodko wspominasz swojego dzidka, że nie mam najmniejszych wątpliwości, że był dobrym człowiekiem i jest teraz w niebie, dlatego mimo smutku po odejściu bliskiego człowieka pamiętaj, że jes treaz szczęśliwy jak nigdy dotąd, bo tam na górze jest szczęście wiekuiste!

No faktycznie byli podobni z Amelką do siebie! Śliczne fotoski!
Dobrze, że tylko na potłuczeniu lekkim i strachu się skończyło ... Och, na te nasze dzieci trzeba uważąć!

Magdzinka Myśli teraz gruszkowy mieli :-D Fajna sprawa i najstępny truskawkowy będzie!
Też się ciesze, że ten apatat mamy w końcy ..można zaszaleć!

Wiem, ja tez uwielbiałam karmić Wojtusia piersią ... więc wiem jakie to uczucie... Ja do tej pory mam w sercu takie głupie uczcie, że odebrałam mu coś wspaniałego bo nosze pod sercem drugiego dzidziusia... Że jednemu zabrałam cycusia a drugiemu dam ... roche głupie uczice, takie rozchwianie emocjonalne matki polki! Bądź dzielna!

Myszka Piękne zdjęciai Ty i córeczka bardzo jesteście podobne po buźkach :-D

Dorota.M. Cieszę się, że Agacią lepiej, że juz nie ma temperatury ... :ico_brawa_01:

:558: Dziewczyny :559: Pamiętacie jeszcze jak pisałm Wam o tym telefone co facet sapał w słuchawkę??? Myślałam, że to koniec ale nie... mam stracha dużego ... Dziś znów ten KTOŚ dzwonił (zapisałm sobie numer) ale nie odebrałam bo się bałam, potem znów po jakims czasi zadzwonił, odebralam bo pomyślałm, że może wtedy to pomyłka ale tym razem nie było sapania tylko głucha cisza :553: Myślałam, że skonam ... Odłożyłam słuchawkę.... Pędem po T. i postanowł tam zadzwonić i co ... :583: i włączyła się sekretarka kilka razy pod rząd :537: Jakiś psychopata czy jak?? Boje się dziewczyny, serio!
Czy to mozliwe, że przed numerem stacjonarnym i kierunkowym jest +48 na polske?? Przecież to by wyglądało, że z zagranicy ten ktoś dzwoni... :605: Bo to numer tak leci: +48 (na polskę)33(na śląsk- kierunkowy) i dopiero 852 xx xx, co sądzicie?

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

06 mar 2008, 22:22

Witajcie wieczorową porą!

aga i Tobie również wielkie podziękowania za pamięć i życzonka zdrówka dla małej:
Obrazek Obrazek

kelly to ja wcześniej pisałam żeby wkleić daty urodzin naszych dzieciaczków hihi i cieszę się że to zrobiłaś bo rzeczywiście będzie łatwiej z życzonkami:
Obrazek

karolas to dobrze że w pamięci masz pozytywny obraz Twojego dziadziusia, on już zawsze będzie w Twoim serduszku:
Obrazek
Kacperek i Amelcia jejku braciszek rzeczywiście bardzo, bardzo podobny do siostrzyczki, z początku myślałam że to fotki Amelki, fajnie!!!

Małgorzatko co to za tajemnicze telefony, no coś takiego jakiś wariat sobie zabawy urządza, jejku jeszcze w Twoim stanie, co on sobie wyobraża, mam nadzieje że to jakiś idiotyczny zbieg okoliczności bo:
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

06 mar 2008, 22:40

karolasdobrze, że już po wszystkimi że rodzinka się trzymała i ty też, no a na te nasz e dzieciaczki to faktycznie najlepiej by miec oczy wokol głowy, my nieraz razem jestesmy i mały tez potrafi coś sobie zrobić, po prostu nie do upilnowania.
A co do zjec, to ja juz kiedys pisalam,że Kacpi i ?Amelka podobni sa do siebie bardzo.

spotkanie Małgos tez byłam w Rogowie, fajnie tam i ja nawet bym nie musiała noclegu szukac, bo to pod Łodzią ale moim skromnym zdaniem wydaje mi się, że to za mała miejscowośc na cały weekend, park mozna obskoczyc w 2-3godz, wstep płatny oczywiscie a poza drzewami nie widziałam tam nic dla dzieci, bo jak my bysmy gadały to te nasze chlopy najlepiej jakby poszli na jakis plac zabaw. Mam nadzieje, ze mnie zle nie zrozumiesz, bo oczywiscie jesli wiekszosci sie spodoba pomysł to nie ma sprawy.

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

06 mar 2008, 22:41

Witajcie

Karolas mimo że dziś nie byłam na tt , ale pamiętałam o Was. Pomodliłam sie za Dziadka.
Jestem z Wami,

Małgorzatka, oj-oj, psychol jakis, nie mają ludzi co do roboty

Karolas biedulka Amelusia, ale nie ma co sie obwiniac, sekunda nieuwagi wystarczy, Fillipka też bawią często dziewczyny, ale i to mniejsze,
Haha, bardzo podobne Twoi smyki byli, och te oczka, piekne

Magdzinka dużo sily zucze, ciężko to jest, bo takiemu maleństwu się nie wytlumaczy, ze koniec z cycusiem, a ona biedulka się ciągnie, nie dziwie się że serce Ci się kroi. Ja chociaż i nie karmiłam piersią to, mi szkoda np. innych chwil, co mineli i juz sie nie powtórzą.

Iwona u nas Fillipek też kilkujezyczny, ja co prawda uczę go polskiego, tak, nie ukrainskiego, bo nie mam zamiaru tam wracać. no i tureckiego uczy tatus, i Filka rozumie i tak i tak. Co prawda dużo nie mówi, ale rozumie dużo.
podoba mi się jak prosze go zeby powiedzial jak wiaterek robi a on tak slodko "sziiiii-sziiii". Mama mówi bardzo rzadko, bo D. go nauczyl po turecku "Nine"
baba wola, tata, Ania, pipipi- na ptaszki, bum-bum-brrrrrr na samochod.
No i coś tam po swojemu, hihi

Uciekam, bo mamy gosci, na kilka dni, ale raczej to nie zakluci moją obecnośc na TT

myszka_f pisze:Magdzinka, Rogowie jest koło Radomia jak tak to ja mam 350km.


To o ten Rogów co Kelly pisała? to chyba około Łodzi, jeżeli nie myle się :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość