Dziękuje Wam Kochane jesteście!!
Ja też się bardzo ciesze, że nie jest gorzej, chociaż jak rozmawiałam z ginką to mówiła,ze gwarancji nie daje na to że dotrwam do 36tc w całości, bo jak już mi wody odejdą to nie ma zmiłuj i trzeba rodzić, ale postaram się do tego nie dopuścić, szaleć też nie mam zamiaru, będe robić to co do tej pory, czyli 80% dnia odpoczywać i 20% próbować coś zrobić, jutro chcę zrobić sałatke gyros, dzisiaj już nie mam natvhnienia, po za tym kręgosłup mnie troche boli i kości po badaniu..
betka, ciesze się bardzo, że się zdecydowałaś, myśle że będziesz zadowolona, wózek wygląda 1000 razy lepiej na żywo niż na zdjęciach, lekko się prowadzi, próbowałam już z obciążeniem i jest całkiem nie źle..
Wiecie, że ja nawet nie zauważyłam, że kiciuś się zabunkrował na materacu
Ma już ze 3 tygodnie i sam chodzi, jest rewelacyjny..
Nasz Jaś teraz pupe ma po lewej stronie, ale u niego to ciężko z tym, żeby został po jednej ze stron, co chwila się przekręca, ale z drugiej strony to dobrze, przynajmniej wiadomo, że nic mu nie jest..
Teraz obejrze sobie You can dance i zmykam spac.. Dobrej nocki Mamusie