slyszalam ze fajna rzecza jest tez taka poduszka do karmienia. ale w sumie nie widzialam na wlasne oczy i nie wiem jak sie to sprawdza w rzeczywistosci.Jutro P kupi mi fotel do karmienia, doszłam do wniosku, że najlepsza będzie "finka" bo raz, że nie są drogie, a dwa tak fajnie się bujają
Dziewczyny z wrzesnia bardzo sobie ją chwala mówia że super sie sprawdza zwlaszcza jak sa problemy z naplywem pokarmu i naprawde ulatwia im to zycieslyszalam ze fajna rzecza jest tez taka poduszka do karmienia. ale w sumie nie widzialam na wlasne oczy i nie wiem jak sie to sprawdza w rzeczywistosci.
Napewno wszystko bedzie oki i nie chce przesadzac ale zeby Jas ie zrobil niespodzianki i tak ztydzien sie nie zasiedzialJa tak szaleje z przygotowaniami, bo wiem, że mało czasu nam zostało, ale gdyby wszystko było dobrze, to pewnie dopiero bym zaczynała myśleć co i jak.
no kochana oby sie udalo he he he ale jak jej tam zegarek przemycic zeby sie dostosowala (żart)dana no to Weronika musi się urodzić z zegarkiem w ręku Oby się udało
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość