Mamy letnią porą czyli maj, czerwiec, lipiec, sierpień 2006

[Mama_Ania]

Gabi, mi się też czasem coś takiego trafia. Szczególnie jak gotuję fasolkę po bretońsku, gulasz, albo inną gęstą potrawę, a trzeba ją czasem pomieszać w garnku...

[Magdalena_82]

Cześc dziewczyny.
Ja też myslę, że to najlepsze rozwiązanie z tym moim woreczkiem, narazie jakoś bardzo się nie denerwuję ten lekarz mnie chyba uspokoił...
Pewnie zacznę sie denerwować pózniej, jak bedzie bliżej tej operacji.

Dziewczyny co do gotowania, a raczej przypalania to ja tez mam talent
Ostatnio sobie wieczorkiem z meżem chcieliśmy kukurydzę zrobić no i wstawiliśmy....i ....zasnęliśmy.... mnie obudził smród koszmarny, garnek zaczał się palić
no i niestety garnek do wyrzucenia....całe szczęscie że my nie poszliśmy z dymem....myślę że gdyby mój mąż był sam to by poszedł z tym dymem

[Kristi]

Witajcie
A my juz po zakupkach
Kupilam Nicolce ta ciastoline i do tego takie foremki i bedziemy sobie lepic rozne rzeczy
A Marcusek tez ma juz swoj chodzik i podoba sie mu w nim.. takze jest Ok.
A teraz moje dzieci sobie spia,a my zaraz idziemy zjesc obiadek,fajnie bo nie musialam dzisiaj gotowac zostalo nam ze wczoraj
I jak sie moje dziecinki obudza to jedziemy sobie na wystawe taka ogulna tam bedzie tez firma mojego meza,i inne firmy tutaj tak z okolicy innych miast.. i fajnie bedzie bo juz bylam na takiej wystawie chyba dwa razy .. Mozna tam tez cos zjesc np.ciasto i kawe itd,.. i tam zawsze jest duzo ludzi .. ale fajnie tam jest.. i pojdziemy tam za niedlugo
A jak chodzi o gotowanie.. to mi sie wydaje ze nawet czasami lubie gotowac.. i malo kiedy mi cos sie przypali.. najbardziej to jak juz cos to mi sie nalesniki przypalaja.. chociaz nie zawsze.. ale jak je robie to przynajmniej jeden czy dwa sa zleksza przypalone.. i nie smakuja mi takie..

Magdalena trzymam kciuki za pomyslna operacje i wszystko bedzie dobrze.

No nic ja uciekam na obiadek bo jestem juz glodna
Milego dnia i do uslyszenia papa

[Aginka]

coś sie nam forum zmieniło - ładnie ....

[Kristi]

Dokladnie tak samo mysle,jakies takie inne to nasze forum a zarazem fajne Takie ulepszone..
Nicolka jeszcze spi, a Marcusek sobie juz pojadl i teraz bawi sie w swoim chodziku,a na dworze tak zimno.. ale pojedziemy na ta wystawe..

[Aginka]

co do gotowania właśnie mi wczoraj placen nie wyszedł ..... gotowałam to głupie mleko 3 godziny i kiszka .... tofi w nim zrobiłoby się może po 6 godzinach ....

ale co tam .... miłego dnia życzę

[Magdalena_82]

Miłego dzionka dziewczynki.

Ja straciłam głos, gardło mnie boli i mam kaszel nie do zniesienia
W poniedziałek musze iść do lekarza.

[Magdalena_82]

Dziękuje dziewczynki, przyszłam wkleić kilka faotek Antolka....mam nadzieje że WAS nie zanudzę.
Tu jeszcze przed strzyżeniem

[anulka_]

Dzień dobry!!

Jestem... tylko ciągle barkuje mi czasu:(

Dziś i jutro jestem na urlopie. Z rana Miłoszek dał mi popalić. Płakał i sam nie wiedział czego chce. Teraz usnął a ja szykuje obiad.

gorace pozdrowienia dla wszystkich Mamuś:)

[Kristi]

Dzien dobry
I ja juz jestem z wami
U nas weekend minal niezle,byl troche dlugi bo az 3 dni ale to wiecie ze tutaj mielismy swieto w piatek(3.10.) No i fajnie tak sobie pobyc razem,bylismy tez u tesciow i bylo Ok,i na tej wystawie tez bylo super,jak zawsze sa tam duze sale i chodzi sie i oglada wszystko mala Nicolka dostala balona i juz po 10 - 15 minutach jej peknal.. a nawet sie nie wystraszyla.. I Marcusek byl grzeczny i sie ladnie rozgladal ogulnie bylo Ok.
A tak pozatym to wlasnie niedawno moje dzieci wykapalam,i teraz Nicolka przed chwilka zasnela,a Marcusek juz sobie spi od 12 00 wiec jeszcze chwilka i sie obudzi
Powiem wam ze albo Nicolka jest za mala albo ja niewiem.. ta ciastolina co kupilam malej to ja wogule nie interesuje.. ja jej pokazuje ja mamy to sobie lepic itd.. ale Nicolka pozostaje niewzruszona.. i tylko wyrzuca ta ciastoline ze stolu na podloge i gniecie w raczkach tak od niechcenia.. tam na tym opakowaniu pisze ze to jest od 3 latek.. wiec moze Nicolka ma jeszcze czas na zabawy ciastolina..no sama niewiem..
I tak to wszystko ok,moj mezulek za niedlugo bo w srode bedzie mial operacyjnie wyciaganego zeba.. ja juz sie boje .. bo ten korzen jest za krotki i musza go usunac ale operacyjnie.. i pozniej bedzie w domu az sie zagoi mu tam i domyslam sie ze pozniej moj maz moze byc troche nerwowy bo jak mu juz usuna tego zeba to go moze rwac i ssac i to moze bolec a wiem ze taki bol bardzo wplywa na uklad nerwowy... no ale damy rade i jakos to bedzie I bede gotowac mezowi nie normalne obiady a jakies papki.. i dlatego dzisiaj jedziemy na zakupy
U nas tak strasznie silnie wieje wiatr ze to szok.. i jaki on jest zimny... i raczej na spacerki nie idziemy.. dopiero na zakupki..

Gabi a dziekuje na tej wystawie bylo fajnie,pochodzilismy,zobaczylismy i bylo Ok.A jak tam z nocnikowaniem u was?? Emilka caly czas juz ladnie robi na nocnik?? A moze tez zaczyna i podpatruje zeby siku do ubikacjii zrobic.. ?Albo woli nocniczek??

Magdalena super zdjecia Antosia,ale powiem ci ze te loczki to mial boskie.. i tak mu pasowaly.. teraz wyglada tak powazniej i doroslej a przy tych loczkach to taki calkiem inny.. Ale urosna mu jeszcze loczki Fajne orginalne foteczki

A ja chcialam sie wam pochwalic ze Nicolka juz nauczyla sie sama pedalowac na tym swoim traktorku normalnie bylam i jestem w szoku za ktoryms razem sobie usiadla na traktorze przechylila sie bardziej do przodu i zaczela pedalowac a ja bilam jej brawo.. no taka zwariowana mamuska..
A moze ja wam tez pokaze troszke fotek moich dzieci.. potrwa chwilke
Milego dnia i buziaki dla was..

[ Dodano: 2008-10-06, 14:05 ]
A fotki moich dzieci wkleje pozniej,bo wlasnie mi sie Marcusek obudzil.. buziaki papa