Hej jestem
Na wizycie wszystko ok.Przed USG myślałam że umrę ze zdenerwowania.A jak zobaczyłam moją dziecinkę to znów się rozpłakałam.Strasznie dużo urosła.17 września miała 18mm a teraz ma 6cm
Była śliczna.Brykała jak szalona machała łapkami.Niestety nie dostałam zdjęcia bo ginkowi skończył się papier.Poprosiłam żeby zawołał męża.Mąż jak zobaczył naszą dziecinkę i usłyszał jak wali jej serducho to miał łzy w oczach.To niesamowite uczucie.Ginek kazał mu zrobić telefonem zdjecia ekranu
Tak że mam zdjęcie ale nie wyraźne zaraz wam wkleję.
No i najważniejsze przeźierność karkowa w normie i biorę ostatnie opakowanie zastrzyków a potem odstawiamy
a oto moja dzidzia
[ Dodano: 2008-10-07, 11:44 ]
A moje dziecko wstydliwe jest i nie chciało pokazać co ma między nogami