...Ale sie narobilo od wczoraj! Justyna trzymaj sie tam Kochana!!! Glowa do gory!!! Wszytsko sie jakos ulozy, to jeszcze nie koniec swiata, zobaczysz!!! Zeby tylko wyciganc z tej lekcji jakies wnioski....
Iwonka, dziewczyny maja racje, dzieci szybko zapominaja i zobaczysz, ze za chwilke bedziesz TY najwazniejsza dla Majeczki!!!
U nas nocka spokojna! Pobudka o 6.30 na siadanko, wiec prawie rowno z moim budzikiem...
u nas jest podobnie, zasypianie na rekach w naszym wypadku odpada!Iwonko a może Majka nie chce usypiać na rączkach. Może spróbuj położyc ją do łóżeczka i poprostu bądź przy niej . My tak zasypiamy na noc. Bo jak wezmę Nadię na ręce to sie wygina, kręci, marudzi. Nie lubi tak zasypiać, woli w łóżku.
My jemy rozne deserki, czasami kupne (takie lubi bardziej..), czasem robione: jabluszko, winogrona, banany, brzoskwinie, maliny, itp. jako kisiel, albo z ciastkiem, albo sucharkiem, z jogurtem... ostatnio wrzucilam mu kawaleczek pomaranczy
U nas deszczowo jak na razie.....