Bylysmy juz u lekarza gardlo jest zaczerwienione dala antybiotyk ale powiedziala zeby podac go dopiero jutro jakby nie bylo poprawy.Amelka dzisiaj spi mi po 40 minut a ja musze prasowac rzeczy i pakowac niestety przy niej sie nie da. sprzedalam wozek cale szczescie bo stal i kurz tylko sie zbieral no i miejsce zajmowal.
[ Dodano: 2008-10-08, 18:50 ]
Gdzie wy sie podziewacie my niestety siedzimy w domku.Julka czuje sie lepiej ale mowi ze gardlo ja boli ze nie umie lykac no i ma caly czas temperature troche po syropie spada ale do 37,5 najmniej.