He laseczki
Dziś rano koło 6 obudził mnie przeokropny ból brzucha. To było cos okropnego . Usiadłam na kibelku zrobiłam to co należy choc nie za bardzo mogłam bo ból brzucha wszystko paralizował i na dodatek jeszcze brało mnie na wymioty. ale po 10 min przeszło. Był to ból nie do opisania ale juz o nim zapomniałam i czekam na nastepne pewnie jeszcze silniejsze
[ Dodano: 2008-03-08, 10:17 ]
a dzis idziemy naa imieniny do mojego taty i pewnie nie za długo dam radę wysiedzieć i nie za bardzo coś sobie podjem. a jak u was dziewczyny z jedzeniem? no i jak z seksikem? działacie cos jeszcze???