Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 paź 2008, 12:36

Moja linia na brzuchu jest jakaś taka zółta niejest jakoś specjalnie widoczna, widziałam u koleżanki tę linie to była potwornie czarna, moja w porównaniu to pikuś :-) ale jakoś specjalnie się tym nie stresuje..

Wiecie.. to nie jest tak, że Jaś się w ogóle nie rusza, tylko zdecydowanie rzadziej, ale za to jak się zacznie wiercić, to jakby chciał wyskoczyć przez skóre.. Chyba ma już swoje pory, bo bardziej aktywny jest koło 12 i 19-20 no i czasami w nocy jak się przebudze, to czuje jak się wierzga, a jak śpie akurat na tym boku który akurat sobie upatrzył, to będzie się tak kręcił, że zmienie bok, bo nie da się wyleżeć, a z drugiej strony jak się obudze i się nie rusza, to prubuje go jakoś rozbudzić i pozaczepiać, wiem wyrodna matka ze mnie, bo budze śpiące dziecko, ale jak się porsza, to wiem że z nim wsyzstko dobrze i moge spokojnie spać dalej :-)

A po wizycie oczywiście, że napisze co i jak u nas, tylko nie wiem o której wuda się nam wrócić do domku..

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

15 paź 2008, 12:38

Anetka29, no prosze :ico_brawa_01: juz 9 miesiac :ico_tort: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: juz teraz z gorki!!! ale leci.

Ja jakos czekam do listopada - jak wybije listopad to kazdy dzien bedzie niespodzianka - juz nie moge sie doczekac!!! :ico_brawa_01: ciekawe ile bedziemy mialy czasu na "na obcasach" jak juz dzidzie beda z nami.

[ Dodano: 2008-10-15, 12:39 ]
wiem wyrodna matka ze mnie, bo budze śpiące dziecko, ale jak się porsza, to wiem że z nim wsyzstko dobrze i moge spokojnie spać dalej
ja mam tak samo anulka!!! :ico_brawa_01: tzn ze wszystko ze mna ok :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 paź 2008, 12:45

betka, :-) to znaczy, że jeszcze nie zdziwaczałam do końaca, bo czasami wydaje mi się, że już mi nie wiele brakuje, jakaś przewrażliwona jestem i wszystko po mału zaczyna mnie denerwować, nawet czekanie na poród.. jednak świte słowa, że ostatnie tygodnie dłużą się najbardziej, a te pierwsze to praktycznie przelecały przez palce, tak szybko miajały..

No nic.. chyba śmigam (tzn. wtocze się :-) ) do wanny, bo za godzinke jedziemy do ginki i trzeba się doprowadzić do stanu używalności i wyglądać jak do ludzi, a nie straszyć :-D

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

15 paź 2008, 12:50

No nic.. chyba śmigam (tzn. wtocze się ) do wanny,
ja nie mam wanny :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: i tak mi jej brakuje!!! :ico_placzek: ale juz niedlugo i bede miala. Kupie sobie :-) wlasnie jestem na etapie wyboru plytek do lazienki. I wtepnie ja projektuje (jesli mozna to tak nazwac) ale nie za bardzo mi idzie :ico_sorki:
A wanna fajna sprawa szczegolnie jak trzeba sie do porzadku doprowadzic, bo prysznic tez fajny, ale nie dla :ico_ciezarowka: ktora musi o siebie zadbac :ico_nienie:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 paź 2008, 13:43

betka, wiesz ja teraz to z miłą hęcią zamieniłabym się na prysznic, bo wanne mamy dość wysoką i ciężko jest mi się z niej wydostać, z samym wejściem nie jest najgorzej ale jak wychodze, to dysze jak parowóz.. Chociaż faktycznie nie ma porównania z prysznicem fajnie jest wymoczyć wszystkie kości, poleżeć.. całe szczęście brzuszki za jakiś czas nam znikną i wszystko wróci do normy :-) chociaż nie powiem, na pewno będzie mi go brakowało, chociaż synka na rękach nic nie zastąpi..

ja ubustwiam wszelkiego rodzaju remonty, szczególnie te kapitalne, gdzie wszystko można zniszczyć do cna, a później zrobić tak jak się ma ochote, szkoda tylko, ze u nas już prawie wszystko pozmieniane, zostały tylko drobnostki.. ale może w przyszłym roku będziemy robić remont w łazience, bo płytki mają już z 15 lat i może uda się nam zmieścić i wanne i prysznic, byłoby wspaniale :-)

Jeszcze z pół godzinki i jedziemy do ginki, musze sobie zmierzyć ciśnienie przed wizytą i porównać z tym co u niej wyjdzie, ostatnio jak mi mierzyła to miałam 150/90 i już prawie chciała mnie pakować do szpitala.. a jak mierzyłam w domku, to miałam 120/80 jednak gabinet robi swoje :-)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 paź 2008, 14:07

A ja mam chęć na pączki :) Duzo pączków hihihihi. Dobrze ze nie ma w domku :)
Ania- trzymamy kciuki

domidj
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 151
Rejestracja: 02 kwie 2008, 18:19

15 paź 2008, 15:13

ja kupiłam dzis sobie znowu cos słodkiego nutelle i wtrąbie pewnie w 2 dni takie mam ssanioe na słodnie :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

popuchły wam palce mi tak niemoge włożyć obrączki,a pierscionek co dostałam w sierpniu na rocznicze od meza tez niewejdzie :ico_placzek: ale ponoc schodzi wszystko po ciązy.... :-D :-D

[ Dodano: 2008-10-15, 15:22 ]
wpadłam na chwile na tt dzis bylam zrobić grupe bo musi byc orginał na zaświadczeniu wiecie o tym????? teraz ugotowałam ogorkowa poprasowałam rozmiar 44 męża koszule jeszcze nie wszystkie zaeraz ide konczyc a pozniej najlepsze prasowanie całej suszarki małej julci ubranek bo wczoraj prałam w lowelii :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-10-15, 15:24 ]
blumek, ale mi zrobiłas smaka na te pączucie boziu ale mam jeszcze nutelle i czekolade bąbolade może sie zasyc e ide do kuchni zaraz papapap napisze wieczorem.............. :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

15 paź 2008, 15:37

Hej:)
Aneczko daj znać po wizycie!!CHoc wiem, ze wszystko bedzie ok:)
Ale macie fajnie z tymi słodkościami...Mi ginka zabroniła jesc słodyczy, ze względu na podejrzenie cukrzycy ciążowej:(Dlatego musze wytrzymac...dla dobra Dzidzi
Ręce od kilku dni zaczęły mi puchnąć:(nogi tez....
My dzis kupilismy dywan dla Jasia do pokoju:)Teraz mężuś skręca ostatni mebelek i w sumie bedzie nam brakowało tylko zyrandolu, ale to juz mały problem...:)
Ale się ciesze...tez własnie zrobiłam kolejne pranko z ciuszkami JAsia:)Uwilbiam je prasowac:)
blumek, domidj, ale zazdroszczę tych pączusiów i nutelli:):)

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 paź 2008, 15:48

Hejka :-D na spacerku było super, tylko Gabrysia zaczyna źle reagować na inne dzieci :ico_nienie: nie chce pożyczać zabawek a do niedawna sama wyciągała rączki ze swoimi zabawkami do innych dzieci. Ale chyba zauważyła że potem nie chcą oddać i stwierdziła że nie warto bo dorosłym nadal daje bo wie że jej oddadzą, mała cwaniara :ico_haha_01:

domidj ja też kupiłam sobie nutellę :ico_haha_01: :ico_brawa_01: mam ogromną ochotę na słodycze, strasznie mnie ciągnie szczególnie do czekolady, batoników i lodów :ico_haha_02:

betka, #ania# ja mam prysznic ale głęboki i z siedzonkiem więc dla mnie na ten czas idealny. Mogę usiąść z nogami w wodzie, mogę stać i pomoczyć się jak w wannie. Kupiliśmy go bo poprzedni przeciekał do sąsiadki ale teraz jestem zachwycona że go mamy :-)

Anetko gratulacje :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa: jeszcze tylko miesiąc i się nam kochana rozpakujesz :ico_ciezarowka:

Aniu mój Filipek ma podobne godziny fikania jak Twój Jasio tylko jeszcze ma porę wcześniejszą ok 8, w między czasie i tą wieczorną ma tak ok 21-22, no i oczywiście w nocy :ico_oczko:

Ja właśnie duszę mięsko (szyneczkę) na obiad z ryżem i kukurydzą z czosnkiem :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-10-15, 15:54 ]
A właśnie zapomniałam napisać że mi też puchną ręce i nogi, obraczka to mi niedługo wrośnie w palec :ico_haha_01: A buty to też już nie wszystkie założę ale po porodzie zejdzie z nas woda i opuchlizna zniknie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 paź 2008, 16:34

Melduje się po wizycie :-D

wiec.. szyjka ma 1 cm ale jak na ten etap ciąży, to ginka jest zadowolona, szyjka też tylko na palec rozwarta, więc to co było to jest.. Jeszcze tydzień i odstawią mi fenoterol, skończą się trzęsawki!!!! HURA!!!! Po za tym we wtorek ie o szpitala tak na kontrole, bo ginka chce wiezieć, jak będe się zachowywać po osdstawieniu fenoterolu, więc jutro pakuje torbe do produ i czekam :-) Teraz może mi się częściej brzuch napinać i boleć jak na @ poobno to wszystko normalne, dobrze że ktoś kiedyś wymyślił no-spe i można sobie ulżyć :-D

[ Dodano: 2008-10-15, 16:43 ]
zapomniałam odać.. Jaś ma całe 2250g i coś koło 50cm nie dało się go dobrze zmierzyć, bo się wierzgał przez tyzień przybrał 150g, nie wiem czy to dużo czy mało.. ale niech sobie siedzi i rośnie zdrowo :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość