Witam u nas nocka tez nieciekawa. mal budziła się o 23, 1,3,4,6 i o 7 pobudka. Ale wzięłam ją do siebie na cyca dopiero o 4 i tak do tej godziny spalam i musialam małą trzymać za raczkę
bo herbatka gardzi. Mam nadzieje, że juz niedługo się przyzwyczai że w nocy sie cyca nie jada
A teraz moja historia.
Do szkoły sredniej jeździlam pociagami i jeździł też nimi moj Piotrek. Podobał mi się od pczątku. Przez pierwszy rok jeźdzenia go nie znalam. Poznaliśmy się dopiero w drugiej klasie i tak jeździliśmy sobie razem. spotykaliśmy sie na dworcach ale nic z tego nie wynikało. Ja glupia czasami specjalnie się na lekcje spoźnałam zeby z nim jechac
Aż pewnego wieczoru ktos puka do drzwi
otwieram i co widzę? Piotrek stoi
i tak to się zaczelo. Przyjeżdżal do mnie, spotykaliśmy sie na mieście. Oczywiscie byly też wzolty i upadki i zrywaliśmy tez z sobą. Ale w końcu miłość nie wybiera
i skazani jesteśmy na siebie. W sumie znamy się 14 lat a jesteśmy ze sobą 11 lat ( w tym już 5 lat małżeństwa) i mamy dwójke slicznych dzieciaczkow.
[ Dodano: 2008-10-17, 10:41 ]
Moja już raczkuje z jakieś 2 tyg i sie cieszę że raczkuje. Może sama się przemieszczac i nie muszę ją już tyle nosić na rączkach a teraz ulubionym zajęćiem julki jest stanie przy meblach. Lubi tez ogladać te plyty edukacyjne o ktorych wcześniej pisalam. Basia ni emasz się co bać. Ciesz sie ze lada moment bedzie raczkowała. To bardzo wzmacnia kregoslup.