Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

17 paź 2008, 11:48

tosia, MY CALY CZAS O WYPRAWKACH ROZMAWIAMY ITD...JEST JUZ CORAZ CIEZEJ W SUMIE NIE WIELE NAS DZIELI OD WAS 2 LUB 3 TYG A NAWET OD NIEKTORYCH TYDZIEN... NP MOJE MALENSTWO JEST BARDZO SPOKOJNE....ALE TRZEBA CZEKAC POZOSTALY 2 NAJDLUZSZE MIESIACE:)

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

17 paź 2008, 12:12

dziewczyny zerknijcie na ten link: http://pl.youtube.com/watch?v=KDEl2ErUA ... re=related Pamiętacie???

[ Dodano: 2008-10-17, 12:14 ]
i jeszcze http://pl.youtube.com/watch?v=j4tAGwby2 ... re=related hahahahaha ale się uśmiałam ze strego poczciwego Pankracka- dajcie mu jakiś Holinex albo "cuś" bo jakiś taki ochrypnięty bidulek

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

17 paź 2008, 12:15

Hej dziewczyny:)
Karola no super ta szopka :ico_brawa_01: -masz talent:)
A ja wczoraj poklocilam sie z tym moim i dzis boli mnie glowa i podbrzusze,dobrze ze dzis i jutro ma prace bo nie chce go ogladacv bo na nerwy mi dziala.Oczewiscie poszlo o jego matke,bo mial ze mna jechac na zakupy a zabral tez ja a mielismy kupic jej prezent na urodziny przy okazji bo nie bede latac 50 razy po sklepach jak musze sie oszczedzac.Ona tez zawinila bo zapomniala czegos i dlatego moj m musial 2x jechac.Ach szkoda gadac.

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

17 paź 2008, 12:34

Magda, widzę, że masz teściową jak z dowcipów ... współczuję. Moja jest dobra, bo jest daleko :-D I generalnie to nic do niej nie mam, tylko na codzień nie mogłabym z Nią mieszkać. Z resztą, co tu dużo gadać - z moją mamcią kochaną też juz bym mieszkać nie mogła. Dogadujemy się super, ale mama ma już swoje przyzwyczajenia i nawyki, a ja mam swoje :-)
Osita, dziękuję za uaktualnienie listy :ico_sorki: Dla mnie Wiki to zdrobnienie od Wiktoria - z resztą koleżanka ma córeczkę o tym imieniu i tak właśnie ją nazywa. My będziemy do naszej córci mówić Weronika/Weroniczka; inne zdrobnienia wyjdą w praniu :ico_oczko: Do starszej córeczki mówimy Helenka/Heleneczka/Lenka. Nigdy Hela lub takie tam, bo nam się nie podoba. I poprawiamy każdego kto próbuje tak się do niej zwracać. Z resztą - teraz już nikt do Niej tak nie mówi... To takie widzi mi się nasze hehe.
Karolina, mnie się podoba imię Kostek, dlaczego tak nagle naszły Cię wątpliwości?
Idę zobaczyć czy Helenka już kima, jeśli tak to i ja odpocznę.

[ Dodano: 2008-10-17, 12:41 ]
tosia, fajne piosenki, ale się uśmiałam :-)

A co do porodu, to ja nie wyobrażam sobie, że będę bez Krzysia. Przed pierwszym miałam wątpliwości, ale mąż chciał być, więc w końcu się zgodziłam. I nie żałuję - był cudownym wsparciem i po prostu taką życzliwą duszą. No i pilnował Heleneczki po urodzeniu, bo ja miałam schizę, że mi dziecko w szpitalu przez pomyłkę zamienią :ico_puknij: A tak w ogóle to Helenka urodziła się dokładnie w dniu wyliczonym z OM, więc obawiam się, że z Weroniczką może być podobnie - czyli 6 grudnia w sobotę... Uf, zobaczymy jak to będzie...

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

17 paź 2008, 13:03

Ania1980-moja tesciowka jest wporzadku jak widze ja raz na 2tyg a nie czesciej,a poza tym mieszkamy niedaleko niej dlatego ona zawsze wykorzystuje mojego-a zawieziesz mnie,a podwieziesz,a kupisz itd.Cholery idzie dostac :ico_zly:
Tosia-no pamietam jak bylam mala i ogladalam ten tik tak:)

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

17 paź 2008, 13:34

ania1980, nie martw się teraz jesteś bardziej zaganiana i może być że urodzisz wcześniej. ja po cichu na to liczę bo nie chciałabym rodzić w wigilię. Trzeba być dobrej myśli. Ja Tymonka zostawię z moją najlepszą przyjaciółką a przy okazji chrzestną Tymka. Widzimy się codziennie więc ją zna i na pewno bez problemu z nią zostanie. Ja też rodziłam z mężem i sobie chwalę ale tym razem również zostawiam mu wybór. Jakie będzie chciał to on zostanie z małym.

A mi się pomyliło i dziś poleciałam do lekarza a wizytę mam za tydzień dopiero :ico_wstydzioch: no cóż rozkojarzenie pełną gębą.

Kasia trzymaj się kochana. Ja jeszcze niedawno też przechodziłam ząbkowanie Tymka i ciężko to wspomina. Wyszła nam już druga dwójka na dole i mamy już 8 zębów. Mam nadzieję że na jakiś czas będzie spokój :ico_sorki: :ico_sorki:

Karola szopka pierwsza klasa, bardzo mi się podoba ale chyba już cię chwalić nie będę :ico_oczko: sama dobrze wiesz ze masz talent do robótek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A co do bucików to ja małemu bardzo długo nie zakładałam nawet takich ozdobnych. Nie wiem czemu ale jakoś utarło mi się w głowie że jeszcze ma czas na buty i latał z gołymi nogami. teraz mu też zakładam tylko jak wychodzimy a po domu chodzi w skarpetkach :ico_oczko:

A co do pieluch to ja zimą mam fajnie bo mam piece kaflowe i darmowy utylizator :ico_oczko: palimy na bieząco.A latem tak jak Osita w worek i do śmieci, wynosimy na bieżąco

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

17 paź 2008, 14:10

Tosia, opinie na temat boku są tak podzielone, że szkoda słów... Mnie mój gin zalecał na prawym, broń Boziu na plecach... No ale z tym ostatnim problemu nie mam, bo nie lubię i pilnuję się nawet w nocy, żeby tak się nie ułożyć, bo jak wspomniałam, koszmary mnie wtedy męczą... No ale to akurat mam od zawsze, nie tylko w ciąży...
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za Domowe Przedszkole :-D Też oglądałam, choć staruszka już wtedy byłam :ico_haha_01:
Ania 1980, a bo ja wiem, dlaczego...?Przypętało się i pójść nie chce... :ico_haha_02:
Magda, włącz olewator na teściówkę, bo szkoda Twoich nerwów :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

17 paź 2008, 14:18

Witajcie kochane!
Karolina, brak mi słów poprostu, cudna szopka. Jestem pełna podziwu dla ludzi których Bóg obdarzył jakimś manualnym talentem, Ty pięknie dziergasz na drutach, Tosia "produkuje" kartki okazjonalne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ja nic artystycznego nie umiem rekoma stworzyć :ico_placzek:
Osita, to przedszkole to niczym twierdza Alcatraz :ico_oczko: ale moze to i dobrze, że panują tam takie ścisłe zasady. Różne to zbiry kręcą się teraz wszędzie, pedofile i inne schizole...a bezpieczenstwo dzieci jest najważniejsze.
ja też mam cały czas te bóle w spojeniu, w nocy wcale nie jest lżej. Przekręcenie się z boku na bok to nie lada wyzwanie, boli jak cholera aż do samych pachwin :ico_placzek:
Tosia, nic dziwnego, że sie nie wyspałaś na tej podłodze. To Was pan "pracz" urządził.
Ja żadnych upławów nie mam, normalna, fizjologiczna wydzielina, może troszkę bardziej obfita niż przed ciążą.
Co myslicie o podzuszce "fasolce" takiej jak ta na przykład??
http://motherhood.pl/produkt/fasolka-motherhood.html

[ Dodano: 2008-10-17, 14:24 ]
ja słyszałam, że najlepiej spać na prawym boku...chociaz ostatnio ginka mówiła, że najwazniejsze aby nie na wznak i z poduszką między nogami, tak jak pisała Karola.
Magda, moja teściowa mieszka w domu razem ze swoją córką i zięciem a i tak wecznie dzwoni do nas, z kazdym problemem, prośbą itd. Synek widac niezastąpiony :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

17 paź 2008, 14:25

Aniu, myślisz o tym, żeby Bartusia za jej pomocą karmić...? Nie wiem, ale układanie tej poduszki i potem na niej małego chyba więcej czasu zajmie niż tradycyjne karmienie...? :-)

[ Dodano: 2008-10-17, 14:26 ]
Dzieki wszystkim za dobre słowa o szopce... Drobiazg, a cieszy :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-10-17, 14:39 ]
Synek widac niezastąpiony :ico_olaboga:
Aniu, matki synów to wariatki :-D niedługo się przekonasz :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

17 paź 2008, 15:03

Karola, Anka- co do boku, to słyszałam zawsze o lewym, ale fakycznie mi wygodniej na prawym więc kto tam wie. Najwygodniej na brzuszku , tylko jak teraz? :ico_haha_01: Podusia fajna, duzo dobrego o niej słyszałam. A ile "toto" koszuje?
Anka- te moje kartki to nic specjalnego- każdy takie zrobi, wystarczą chęci i pomysł. A ja mam koleżankę która też lubi się bawić więc spotykamy się razem na plotach i tworzymy co tam wyjdzie.
Madzia no to Cię teściówka z mężem urządzili... Moja teściowa generalnie jest ok. Obawiam się co będzie jak urodzi się mały bo Ona ma zawsze 1000 dobrych rad- czego nieznoszę. Mieszkają pół godziny drogi napiechotę ale bywam u nich tylko jak mam na to ochotę Ona do nas nie przychodzi chyba że na wyraźne zaproszenie np.: z okazji urodzin. Aktualnie M. się pokłócił z mamusią co nie ukrywam że całkiem mi pasuje :ico_wstydzioch: : skończyło się podjadanie obiadków - przynajmniej nie przychodzi mi do domu i nie mówi "wiesz co w sumie nie jestem głodny bo jadłem u mamy". Poza tym uważam że słusznie się na Nią obraził i niby ja się nie obraziła ale nie widziałyśmy się od 3 tygodni bo ja tam nie chodzę a Ona nie dzwoni...więc...Dla mnie jest ok.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość