zupki wpros pożera i to nie mało je z miseczki takiej jak ja jem zupe 
a jeść dziadostwo nie chce. Kurcze jak mnie to wkurza bo w sumie to rano tj okolo 7-8 zje cyca ale doslownie je 1-2 minuty i potem o 12-13 nie chce jeśc zawsze jej cos tej zupki wcisne ale ile mnie to nerw kosztuje i ile sie musze nalatac od okienka do okienka 
az czasami mam ochote nic jej nie dawac jeść. Może i tak powinnam zrobic bo przeciez dziecko samo się nie zalodzi ale ja tak nie umiem i tak sie wkurzam pd jakis 4 dni 
i meza samego wyslalas wyobrazam sobie jak sie teraz czujesz ,pewnie tylko o tym myslisz jak tam sie bawi i czemu ja glupia nie pojechalam 
oby szybko wrocil ,moze zmyje sie wczesniej z imprezki i do was przyjedzie,nastepym razem bedziesz poprostu miala nauczke,ja kiedys zrobilam cos podobnego tylko to nie bylowesele a impreza i ja sie poklucilam i nie poszlam,a on poszedl sam chyba wszystkie paznokcie ze zlosci obgryzlam,ale pawel za 2h wrocil,bo tez nie mogl sie bawic.
dzis ledwo zyje bo wstal juz o 7,10 
a mnie sie tak spac chce.. chcialam dzis do mojej babci pojechac ale nie chce mi sie, padnieta jestem jak muszka..ech.. moj maly lata po calym lozeczku, na lozku raczkuje a w swoim lozeczku stoi na sztywnych nochach i w kolko chodzi ide zjem cos, poki on tak ladnie sie sam bawi.
ale juz dzis mi działa a dziekuje i chetnie sie poczestujemilej niedzieli kolezanki, cos slodkiego
i wstalismy o 8 juz mam dosc
jak mogłaś chłopa samego puścić!! ale faceci to jednak faktycznie są "inni" ja bym sama na wesele nie pojechała, jeszcze 200 km Sylwia.O., ja tak samo się denerwowałam, bo Zuzia coraz więcej i szybciej się przemieszczała, spalała energię a żeby jeść to za każdym razem na siłę ze 3 łyżeczki tylko.. przyznam się że nawet raz się na nią okropnie wydarłam 
że ma jeść a nie marudzić w końcu uznałam że zarejestruję ją do lekarza, żeby ją obejrzał w ten sam dzień Zuzia zjadała już wszystko pięknie do dna 
dwie górne jedynki, faktycznie widać wyraźnie pod dziąsłami jeszcze nie przebite wydaje mi się że obok od razu będą dwójki, ale to nic pewnego bo Zuzia zamknęła buzię i już nie chciała pokazać. Na dole natomiast pusto zrobilam wlasnie plesniaka zapraszam do tego kubek mleka mmmmmmmm u mnie jest tak że ja cały tydzień gotuję a w niedzielę mój mąż ale dziś byliśmy u moich rodziców na obiadku wiec go omineło ale i tak on bardzo lubi stać przy garach . 
, pogoda narazie ładna wiec spacerek bedzie. Mezu dzis w domku to sobie posprzatam Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
