He!
Anza ale super!!! tak to jest...mąż fotograf, a my tak rzadko Was oglądamy...cóż...
brawa za ząbka!
Sikorka zapraszam do mnie...wszystkie okna zapyziałe, firanki szare...hehehe...i brawa za zębulce!
Lady no wiesz...ja bym nie wytrzymała...!!! toż powiedz A że Ty też chcesz poczuć się człowiekiem...a nie kurą domową i dodatkiem do Milenki! ze chcesz pracować, dla swojego zdrowia psychicznego! i pędź do sąsiadów, może wezmą Milenkę pod opiekę???
Jagódka!!!
kochane Wy moje skarby!!! super! no, ukłony wielkie dla naszej Jaśnie Pani Jagodzianki!!! cmok! i oby tak kroczyła pięknie całe życie!
no...
Doris...porządki dla mnie...ale dla teściowej też...wiesz, ona zajrzy wszędzie...ostatnio mi w mikrofalówę zaglądała...więc nie chcę, żeby mi potem nonono obrobiła, że syf mam! no to kurze obleciałam i tyle...ona jutro będzie cały dzień w domu pod naszą nieobecność i mogę se dać obciąć rękę, że mam lustrację w każdym kącie!!!
a Hanka za noże to u babci łapie...my mamy w miarę pozabezpieczane szuflady...i nie spuszczam jej z oka w kuchni, a jak mnie tam nie ma to drzwi zamknięte, bo ja to moje ziółko znam aż za dobrze, wiem...że zawsze zrobi coś czego nie może...a mama...no wiecie jak jest...mama trochę czasem się zagapi...no i efekty są...a to mała się wywali i gdzieś przyrżnie, a to coś odgryzie...a to ten nóż...
Wczoraj jej mama dała takiego drewnianego słonika, bo Hanka wymusza, że coś chce z półki i jej uległa...my sobie z J jemy obiad i słyszę ryk...za chwilę mama leci z nią do nas, Hania płacze strasznie...i co? ona temu słonikowi hyc trąbę odgryzła! i mama zaraz w panice jej buzię ścisnęła, że ma wypluć...panikara jedna...Hania w strach...panika, płacz...ja czasem nie mam siły...
poprasowane mam...mogę się kłaść...a to już 23!
Jeszcze się podjęłam z kuzynką, żeby takiej nastoletniej kuzynce pokój zrobić...no a teraz się okazuje, że wszystko spadnie na mnie...a ona da ewentualnie kasę...ja chcę młodej przemalować..a ona się upiera, że nie...bo przecież jej malowała chyba 2lata temu...a ta młoda chyba wolałaby przemalowanie...i weź z nimi gadaj...
ok, zmykam...
dobrej nocki!!!