zoola moj slub byl wspanialy, choc z rana zaliczylam zyganka ale potem bylo ok. Impreza trwala do 2;00 w nocy bo tu dluzej nikt nie imprezuje. Rzucilam bukiet i zlapala mija kolezanka ze szkoly, wiec ona nastepna w kolejce. Dostalismy mnostwo prezentow bo tu raczej pieniedzy sie nie daje. Mlodzi robia liste prezentow i puszczaja po rodzinie i kazdy wybiera co kupi i zaznacza, zeby nic sie nie zdublowalo

Wiec jestem zaopatrzona w sprzet domowy jak sie patrzy- prawdziwa PANI DOMU

A od grudnia bede chodzic na kurs gotowania, bo kucharka ze mnie kiepska

Wytanczylam sie za wszystkie czasy

Tylko raz usiadlam chyba do stolu

Bylo cudownie!
[ Dodano: 2008-10-27, 12:04 ]
ejustysiu pieknie wygladalas- jak krolewna z bajki.