Helooł
Elu, dobrze, że wróciłaś bo sama widzisz jakie tu pustki ostatnio
Marittko, cieszę się że z Różyczką wszystko oki

Ubieraj Lilę w spodnie to nie będziesz miała takiego problemu ....

mój Maksiu chodzi w spodniach i guzów nie ma
Mery, nie narzekaj na siedzenie w domu, tylko ubieraj Kornelka i na spacerek bo pogoda u nas piękna!!!
Chloe, Ty się nie obrażaj tylko wracaj do nas i pisz

Wiesz jak to jest, jesteśmy zalatane i nie zawsze możemy się odnieść do każdego posta
Maziu, jakie oferty na wakacje znaleźliście ?

Ach Ci faceci, często zdarza im się zapominać o naszych świętach

Nie wiem czy zauważyłaś ale 8 marca, mój Maksiu posłał Wam po kwiatu

więc ktoś pamiętał jednak
Aanetko, powodzenia w spalaniu, oj mnie też by się przydało spalić co nieco
Uciekam bo pacjenci czekają
Miłego wiosennego popołudnia
