dziewczyny dzisiaj o 7.00 połknełam luteine dopochwowa mam pytanie czy czasem nie zaszkodzi dzidiusiowi nie moge sie dodzwonic do mojego lekarza .... mam nadzieje ze nic sie nie stanie prasze o rade co robic
zoola27, na Twoim miejscu udałabym się do najbliższego lekarza. Wiesz - jeśli coś jest dopochwowe, to może niekorzystnie zadziałać po połknięciu. taka wizyta dobrze Ci zrobi, ponieważ lekarz rozwieje Twoje obawy lub zleci dodatkowe badania czy obserwację. No i oczywiście stres, który w tej chwili porzeżywasz również szkodzi Tobie i dziecku. Jeśli twój lekarz nie odbiera - udaj się na pogotowie lub po prostu zadzwoń tam albo na jakiś oddział ginekologiczno-położniczy. Myślę, że jeśli powiesz co się stało to udzielą Ci wskazówki jak powinnaś teraz postąpić.
Życzę powodzenia!
zola mam nadzieje ,że to była pomyłka ,ale nie mam pojecia jakie to moze mieć skutki,więc radze sie jaknajszybciej skonsultować z jakimkolwiek ginekologiem ,nie czekaj na swojego lekarza tylko działaj
luteina dopochwowa moim zdaniem ma silniejsze dzialanie od tej podjezykowej...przeciez w pochwie jest naturalna flora bakteryjna,przez ktora preparaty dopochwowe musza sie przebic,wiec zadzwon jaknajszybciej chocby do apteki i zapytaj co zrobic!...nie jestes pewnie odosobnionym przypadkiem
mineło juz 5 godzin lekarz powiedział ze nic nie powinno sie dziac i zebym na przyszłosc uwazała.......ewentualnie moze mnie bolec zoładek lub wystąpic biegunka.....
no ale jast narazie wszystko ok .........dzieki za rady