od pokniecia tabletki mineło juz 5 godzin........na szczeście nic sie nie dzieje
dodzwoniłam sie do mojego lekarza .......powiedział zeby sie nie przejmowac ! dziecku napweno nie zaszkodzi ewentuwlnie moze mnie bolec zołądek lub wystąpic biegunka ........jesli cos sie pojawi niepokajacego to mam dzwonic ........no i kazał uwazac na przyszłość..........
no ale mysle ze jesli sie nic nie stało do tej pory to chyba juz bedzie ok .......mam nadzieje chyba dobrze rozumuje nie????
mąż pojechał na cmentarz....... a ja znowu sama. moze wieczorem przyjedzie do mnie brat z bratnakiem ......mowie wam to taki urwis ze szok a taki kochany......ostatnio powiedział ze jest dorosły i jego nie trzeba juz wozic do przedszkola i bedzie jezdził autobusem ha ha