Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

04 lis 2008, 12:18

malgoskab, tak w 37 tyg ciaza jest donoszona:) smialo mozna rodzic:) no ja sie naogladalam filmikow o porodach...tragedia ...jak one sie drą.. tez mam zamiar rodzic z mezem ale to zalezy czy bedzie w lublinie bo jezdzi na tirach

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

04 lis 2008, 12:25

milukta204 ja już przestałam te filmiki oglądać bo po obejrzeniu kilku miałam dość. Po prostu porażka :ico_olaboga:
Zobaczymy na własnej skórze jak to jest. A to jest twoja pierwsza ciąża bo moja tak. I jeszcze ta niewiadoma potęguje strach.
Ja już pomału zbieram namiary na jakąś położną którą można wynająć w szpitalu żeby pomogła rodzić bo jak bym na jakąś ... trafiła to chyba bym rozszarpała. Może to pomoże - chociaż to kolejny wydatek, ale mój mąż mówi że mam się tym nie przejmować bo ma mi być lepiej - bo jak by on rodził to napewno by nie dał rady :-D

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

04 lis 2008, 12:28

malgoskab, kochana mam 20 lat i to jest moja pierwsza ciąz wiec boje sie panicznie chociaz jeszcze tego nie odczuwam:)ja jeszcze nie znam poloznych chodze prywatnie do lekarza... i spzital chyba odwiedze po raz pierwszy wlasnie jak bede rodzic:D wszystko okaze sie na miejscu powiem mezowi ze ma zaplacic poloznie ... i juz ktora bedzie sie mna opiekowac no i lekarzowi niech tez cos suypnie zawsze to lepiej.. no i czekolady tez trzeba sobie naszykowac.... ehh ta korupcja :zly: :):

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

04 lis 2008, 12:33

milutka204 to u nas odbywa się to bardziej formalnie. Do lekarza też chodze prywatnie ale chce rodzić w tym szpitalu gdzie on pracuje. Lekarz jest ok i z tego co słyszałam to jest na porodach swoich pacjentek. Natomiast jeżeli chodzi o położną to umawia się z nią że ona będzie z tobą rodziła jak będzie miała dyżur a jak nie to specjalnie przyjeżdża z domu i rodzi z tobą. Także nie jest tak źle - tym bardziej że położna jest sprawdzona przez znajomych i ich rodziny.
Ale i tak to nie zmniejsza tego przerażenia.
A jeżeli chodzi o wiek to ja mam 26 lat i równie mocno się boję :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

04 lis 2008, 12:38

ja nie wiem co z ta polozną hmmm.... tteraz 15 mam wizyte u lekarza on przyjmuje w luxmedzie a normalnie porod w szpitalu publicznym i tez niby ma byc przy porodzie ...spytam sie jego co i jak z polozna ...ale senna pogoda zaraz usne czekam na meza i chce jechac do mamy bo on jedzie w trase

Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

04 lis 2008, 12:40

koniaki czuje bardzo dokladnie ... nawet widac jak sie brzuszek unosi :ico_haha_01:

A Ty jestes w 1 ciazy? kurcze czemu j anie czuje czy to normalne?:( a moze czuje tylko nie mam zielonego pojęcia że to to :ico_noniewiem: :583: :583: :583:
To moje drugie dziecko :ico_oczko:
Mamy juz jedna coreczke :-D
Dlatego pewnie ruchy czuje troszke wczesniej g:>

milutka no wlasnie ... my dopiero teraz zaczynamy tyc :ico_haha_01:
I przy moim apetycie ktory bardzo sie uaktywnil ... juz sobie wyobrazam jak bede wygladac w 30tc :ico_haha_01: :ico_haha_01:

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

04 lis 2008, 12:42

milutka204 ja się dzisiaj wyspała więc jest ok. Ja też czekam na męża bo ma zaglądnąć między jedną a druga pracą. Idę zatem coś do jedzenia :ico_obiadek: przygotować żeby było coś zjeść.
Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry - jakoś musi być :-)

[ Dodano: 2008-11-04, 11:45 ]
Noemi może nie będzie tak źle :ico_sorki: pozdrawiam

Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

04 lis 2008, 12:47

malgoskab smacznego :-)
Ja tez lece cos na obiadek przygotowac :-D

[ Dodano: 2008-11-04, 11:50 ]
malgoskab waga bedziemy sie martwic po porodzie :ico_haha_01:
teraz moim klopotem jest OKROPNA ZGAGA!!!!!!
Nie moge przez nia spac :ico_noniewiem:

BeWu
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 541
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:17

04 lis 2008, 14:13

Witam!
malduje że jestem :-D
W ubiegłym tygodniu Kalinka troszke mi sie pochorowała i siedziałyśmy sobie w domku, a że nie mam komputera to nie miałam jak do Was zajrzeć :ico_noniewiem:
na szczęście wszystko wróciło do normy jestem już w pracy, chociaż szczerze mówiąc nie bardzo chciało mi sie do niej wracać.... kalinka jest taka słodka, że praktyczni esie nie nudziłam, ale myslę że jeszcze ze dwa miesiące pochodze a później L4, tyleże wtedy Wam zniknę na dłużej i chyba spotkamy się dopiero na innym wątku :(

widze że został poruszony temat wagi hehe ja jak narazie przytyłam 4,5 kg i uważam że to niewiele, przy Kali do 5 miesiąca przybyło mnie juz 7 kg :ico_szoking:
ale dziewczyny tak czy tak nie ma się czym martwić, urodzimy na wiosnę do lata przyjdziemy do siebie :ico_oczko: mam nadzieję....

co do kopniaczków to mój szkrab tak szaleje że czasami aż mnie to irytuje, normalnie jakąś dyskoteke sobie urządza hehe
dla pocieszenia dla tych które jeszcze mało czują napiszę że przy Kali praktycznie mało co czułam, najwyyraźniej to chyba czkawke pod koniec ciąży hehe albo ona była taka grzeczna, albo ja byłam tak nieczuła hehe

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

05 lis 2008, 14:53

oj coś tu dzisiaj nikt nie odwiedza naszego forum. Pozdrawiam wszystkich zapracowanych :-)
Ja właśnie zrobiłam sobie chwilkę przerwy w robieniu obiadu i postanowiłam zaglądnąć a tu cicho-sza :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość