GRUDZIEń 2008

[magda83]

Oj przestancie juz tak sexowac bo ja niestety nie moge ze wzgledu rozwarcia:)))Ale jak mozecie to korzystajcie poki mozna ,bo wiadomo jak bedzie pozniej.....

[tosia]

Madzia- staram się planować ale wiesz jak to jest- zawsze coś wypadnie albo siły i ochota nagle odejdą a innym razem mam powera którego warto wykorzystać- a że poetm człowiek na pysk pada to już innasprawa

[Karolina2411]

Oj przestancie juz tak sexowac bo ja niestety nie moge ze wzgledu rozwarcia:)))

No to zakładam bunt przeciw zaprzestaniu seksowania na forum
Mnie się chce i basta!!!

że poetm człowiek na pysk pada to już innasprawa

Zakładam bunt przeciw nie padaniu na pysk!!!
Ja chcę paść!!!

[osita]

Oooo, witam miłośniczkę zwariowanego doktorka, ubóstwiam go

ja tez tekstami czasami przypomina mi mojego szefa, tyle ze moj szef nie jest ani tak przystojny, ani tak elokwentny

Tylko Twój poród to już raczej na pewno nie siłami natury powinien się odbyć...

no i w tym jest sek, ze oni "nie widza przeciwskazan" bo niby nieba problemow z okiem jako narzadem tutaj ok 30% porodow jest przez cc, ale jak przychodzi co do czego i prosisz o cc, to wtedy ze "silami natury sprobujemy". a ja sie kurcze po prostu boje, nie o porod, o wzrok

Oj przestancie juz tak sexowac bo ja niestety nie moge ze wzgledu rozwarcia:)

eeeee tam, poczekaj do 36 tc i wtedy jak kroliczki - nadrabiajcie stracony czas

innym razem mam powera którego warto wykorzystać- a że poetm człowiek na pysk pada to już innasprawa

hihihii, ale za to jakie poczucie spelnienia
moje starsze szczescie wrocilo ze szkoly i poszlo do ciotki. ja z mlodszym wojuje, a raczej on ze mna ale poki co, rece wolne wiec pisac mozna

[Karolina2411]

"nie widza przeciwskazan"

Problemy ze wzrokiem nie są brakiem przeciwwskazań... To poważny problem...

ja z mlodszym wojuje, a raczej on ze mna

A mój dzisiaj śpi po wczorajszych wygibasach... Da znać o sobie tu i ówdzie, ale ogólnie kochany dziś jest... Taaaa, jak znam życie, wystarczy, że się położę i cofnę sobie do gęby te słodkości o nim
ale spoko, na leżenie jeszcze czas przyjdzie... Zaraz spadam na chwilę do mamulki, bo Elżbieciny dzisiaj i ma imieninki

[kasia1983]

aniafs ja wywaliłam wszystko zwiazane z moja nauka było mi abrdzo zal aż mi sie dosłownie płakać chciało ale muszę zrobić miejsce na rzeczy dzieci mam male mieszkanko wiec trzeba było coś wybrać

ojjj widzę sprawy seksualne a tu ta ja bym miala wiele do pogadania bo ja chcę jak nigdy dotad a mąż sie boi że krzywdę maleństwu zrobi i szlaban a mi chormony szaleja

[tosia]

Kasia, Ania-ja też chyba będę musiała powyrzucać notatki ze studiow i tak jak mówicie szkoda tych wszystkich szpargałów- no ale gdzie to wszystko zmieścić? W mojej piwnicy to tylko ryby można chodować taka wilogoć więc nawet nie próbuję ich tam wynoscić. Póki co leżą w kartonie i na dwóch półkach i chyba coś tam jeszcze u mamci mojej się przewala

[ Dodano: 2008-11-05, 17:12 ]
Osita Z tego co mi wiadomo już sam fakt "posiadania większej wady" wzroku jest wskazaniem do cc,a z tego co pamiętam to Twoja wada do małych nie należy,prawda? Noale co tam - lekarze wiedzą lepiej tylko potem jak się coś dzieje (tfu tfu odpukać) to winnych nie ma

[ Dodano: 2008-11-05, 17:14 ]

Mnie się chce i basta!!!

no i co kobieto że się Tobie chce- możesz jedynie sobie nóżką potupać i czekać dalej cierpliwie

[Evik.kp]

Dziewczyny uwieżcie mi (choć same dobrze znacie to z autopsji) że jak nie urok to sraczka Dziś byłam z małym u dermatologa. No i on okiem specjalisty stwierdził że to jemu wygląda na świerzb dla mnie szok bo niby skąd no ale ze specjalistą się nie kłóciłam. Tylko że teraz same problemy bo tak: małemu przepisał płyn do jednorazowego posmarowania całego ciała. Od jutra maść tylko tam gdzie występują wypryski. Dla męża płyn kilka dni i powinno minąć. A dla mnie NIC jestem ciężarna i nie mogę nic używać więc mam się drapać do porodu a po porodzie niby co?? karmić będę więc znów niczym się nie posmaruję. A jak zarażę maleństwo. A jak moje chłopaki się wyleczą a ja nadal to będę miała to czy znów ich nie pozarażam?? nie mam pojęcia naprawdę. Mało tego po zakończeni kuracji wszystkie rzeczy które były używane w trakcie wyprać, wyprasować i odłożyć na dwa miesiące. No więc teraz zmiana kołder, poszewek i całej reszty po porostu jedna wielka MASAKRA. Przecież ja się zadrapię na śmierć. W poniedziałek idę do mojego gina może on mi coś poradzi bo tak raczej nie może być

kasia1983, co do opieki nad małym to tak jak u ciebie nie jest lekko. Teraz ma okres spokoju jako takiego (czytaj nie idą zęby i nie boli brzuszek) więc jakoś daję radę ale ogólnie padam na gębę codziennie. Ciągle chodze i sprzątam o noszenoiu jego mogę zapomnieć bo strasznie ciężki a gdzie cała reszta. Na szczęście moja przyjaciółka i zarazem chrzestna Tymka jest u mnie codziennie i jedzie ze mną na zakupy, zawozi mnie do lekarza i nawet w piecu rozpali jest naprawdę kochana. Tylko że mi się nic nie chce, ciągle bym spała (jak już leżę do bym coś porobiła) i tak na okrągło
W sobotę przyjeżdża moja kuzynka na trzy dni więc też mi trochę pomoże. Liczyłam na porządki w domu przed roczkiem ale teściowa wymyśliła sobie remont w domu więc raczej nici ze sprzątania u nas

[aniafs]

Mnie się chce i basta!!!

Karolinko kochana, przykro mi to pisać ale jako jedyna masz powazny problem, bo męzuś dalko. Reszta z nas, na upartego, przycisnęłaby chłopa i krócej czy dłużej pobaraszkowałoby się. No i biedna Madzia może się dołączyć do klubu co chcą a nie można.
U mnie z ochotą teraz róznie. Czasami poprostu czuję się mało atrakcyjna i jakaś zaniedbana, chociaż mój kochany mąz absolutnie, nigdy nie daje mi powodów do tego abym się tak czuła. Wręcz przeciwnie.
O depilacji nie ma teraz mowy, mam bardzo sterczący do przodu brzuszek i łono swoje tylko w lusterku widuję. Oprócz tego ból w spojeniu, raz mniejszy, raz wiekszy tez mi odbiera ochotę.
Nie myslę o tym zbytnio, najlepiej jak się coś wydarzy spontanicznie, wtedy jest miło i przyjemnie.
Mam ochotę na lody bakaliowe

[Karolina2411]

mąż sie boi że krzywdę maleństwu zrobi i szlaban a mi chormony szaleja

Po głowie drania... Jeśli nie ma od gina przeciwwskazań, to dlaczego nie...? Przecież maleńswo w swoim kokonie jest chronione... A jeszcze się ucieszy, jak się nim troszkę pobuja...

no i co kobieto że się Tobie chce- możesz jedynie sobie nóżką potupać i czekać dalej cierpliwie

Ty? Przeciwko mnie? Dobra jest, znajdę momencik odpowiedni i się odwdzięczę, gałganie

[ Dodano: 2008-11-05, 19:55 ]

Czasami poprostu czuję się mało atrakcyjna i jakaś zaniedbana, chociaż mój kochany mąz absolutnie, nigdy nie daje mi powodów do tego abym się tak czuła. Wręcz przeciwnie.

Jaka nieatrakcyjna??? Jaka zaniedbana??? Kobieto, mężuś Twój rację ma!!! Chylę czoła przed nim

Mam ochotę na lody bakaliowe

no i dołączyła kolejna do znęcania się nad moim podniebieniem