Sikorka no a widzę, że jednak dzień się nie rozjechał za bardzo w godzinach, to fajnie...
Ewcik a z mielonego można cuda...choby Twoje chili, pulpety w sosie koperkowym,, albo warzywnym, caneloni, zapiekanki różniste z makaronu lub ziemniaków, gołąbki, klops smażony, albo czymś nadziewany...ech...bajki pisac
KUlka no to się zapowiada rozrywkowy weekend! życzę przyjemności.
[ Dodano: 2008-11-06, 21:08 ]
No Glizdunia niefajnie...ale pewnie jest tak, że on się przejmuje, że musi zarobic dla Was na jakieś godne życie i z tego przepracowania to on już biedak na prawdę niewiele może...
u mnie trochę inaczej jest, bo J ma wiele do zrobienia, ale uważa że nie ma na nic czasu...taaaaa..........
a dziś mi mówi, że on tyle zrobił...bo pranie powiesił, sprzątnął łazienkę i zdemontował wreszcie piaskownicę, żeby się nie niszczyła...no pewnie mam poklaskac! a czy ja co dzień wypominam, jak się napracowałam? to mnie wkurza..no miło mi, że w końcu on coś robi, ale to że mam go wielbic za te zwykle rzeczy to mnie rozwala...
a teraz spadam...bo chyba odnalazłam jeszcze zaległe prasowaniee!!! cholera...skąd?
nie moja droga...ja na co dzień nie gotuję 
ale głowę do gotowania mam po mamie i babci! 
jakby mi mama dała pole do popisu to byłoby co pokazac.Ale spoko, mogę się dzielic pomysłami
poprasowałam, oglądamy sobie filmik...
a ja znów się stresuję moim ciałem...kuźwa, nadal nie zapisałam się na aerobik!!! daję sobie czas do poniedziałku...koniecznie! i chyba zacznę z tej okazji jakąś dietę, bo inaczej się nie zmobilizuję...
uciekam na dobre, pa!
A mnie się właśnie gołąbki na jutro gotują jutro będę miała więcej czasu dla siebie i na inne specjały, bo w planach mam pasztet i jakieś ciacho
I mimo, że ja oszczędna kobietka jestem i też ciągle przeliczam i wybieram gdzie taniej, to za nic na świecie nie mogę pojąć jak robi to Ewcik, że jeszcze jej na przyjemności starcza. Ale chyba Wy mało jecie, bo z Was takie chudziny i to dlatego
zborra, no chłopy to już taka dziwna natura, że chcą, żeby ich za pierdoły chwalić. Ale ja bym tam chciała, żeby mi Sikor łazienkę sprzątnął, pewno bym mu ładnie podziękowała, no ale nie wszystkie mają takiego J.
GLIZDUNIA mniejszy temperament + praca na nocki, zmęczenie i nie wyspanie, nie dziw się kobieto i nie gniewaj się na biedaka
Lece do tych gołąbków, sosik doprawić, a potem zrobię lulu, aaaa
jutro będę miała więcej czasu dla siebie i na inne specjały, bo w planach mam pasztet i jakieś ciacho I mimo, że ja oszczędna kobietka jestem i też ciągle przeliczam i wybieram gdzie taniej, to za nic na świecie nie mogę pojąć jak robi to Ewcik, że jeszcze jej na przyjemności starcza. Ale chyba Wy mało jecie, bo z Was takie chudziny i to dlatego
zborra, no chłopy to już taka dziwna natura, że chcą, żeby ich za pierdoły chwalić. Ale ja bym tam chciała, żeby mi Sikor łazienkę sprzątnął, pewno bym mu ładnie podziękowała, no ale nie wszystkie mają takiego J.
GLIZDUNIA mniejszy temperament + praca na nocki, zmęczenie i nie wyspanie, nie dziw się kobieto i nie gniewaj się na biedaka
Lece do tych gołąbków, sosik doprawić, a potem zrobię lulu, aaaa
No....podziękuję...co by gnoja nie zniechęcac....
miałam iśc spac wcześniej...tak...kuźwa, nie wiem jak mam odpocząc! jutro znów po pracy będę stac w kuchni i pichcic krewetki na grzanki i piec ciacho..więc przy dobrych wiatrach usnę około północy, w sobotę zerwę się bladym świtem do pracy, a wrócę do domu pełnego gości...usnę znów po północy i tak w kółko...wrrrrrrrrrrrrrr.........mam nadzieję, że uda nam się skoczyc w niedzielę na basen z Hanią...bo dawno już myj myj nie była
a ona nauczyła się gadac "usiśc" co znaczy usiąśc i ciągle to powtarza...hehehe
dobranoc!!! Sikorko daj gołąbka!!!
miałam iśc spac wcześniej...tak...kuźwa, nie wiem jak mam odpocząc! jutro znów po pracy będę stac w kuchni i pichcic krewetki na grzanki i piec ciacho..więc przy dobrych wiatrach usnę około północy, w sobotę zerwę się bladym świtem do pracy, a wrócę do domu pełnego gości...usnę znów po północy i tak w kółko...wrrrrrrrrrrrrrr.........mam nadzieję, że uda nam się skoczyc w niedzielę na basen z Hanią...bo dawno już myj myj nie była
a ona nauczyła się gadac "usiśc" co znaczy usiąśc i ciągle to powtarza...hehehe
dobranoc!!! Sikorko daj gołąbka!!!
Matko jedyna w końcu udało mi się wejść 
Nie mogłam dostać się na forum od wczorajszego wieczora 
[ Dodano: 2008-11-07, 09:08 ]
Wiktor usnął nam wczoraj o 19.30 ale przebudził się chyba przed północą wiec wzięłam go do nas ... Kręcił się niesamowicie to odłożyłam go spowrotem do łóżeczka ... i spał do 6.50
Nie wiem już o co mu chodzi ... Może go swędzi ta wysypka, którą ma na całym brzuszku ...Jutro muszę kupić ten balsam Atoprę.
Nie mogłam dostać się na forum od wczorajszego wieczora [ Dodano: 2008-11-07, 09:08 ]
Wiktor usnął nam wczoraj o 19.30 ale przebudził się chyba przed północą wiec wzięłam go do nas ... Kręcił się niesamowicie to odłożyłam go spowrotem do łóżeczka ... i spał do 6.50
Nie wiem już o co mu chodzi ... Może go swędzi ta wysypka, którą ma na całym brzuszku ...Jutro muszę kupić ten balsam Atoprę.
ja tez nie mogłam wejsc dzisiaj rano
wczorajszy wieczór upłynał nam na ogladaniu "sierocińca" całkiem fajny ten fulm i nie bałam sie tak strasznie
no i moj ukochany hiszpański było słychac
wczoraj ok 23 moja szwagierka urodzila córeczke oliwie
ciesze sie bo tesciowa sie czymś zajmnie i jestem ciekawa na ile jej pozwolą
ale z drugiej strony znowu sie dołuje bo tez bym chciala
[ Dodano: 2008-11-07, 09:18 ]
nie paliliśmy wczoraj i troszke zimnawo byla ale dziecko spało jak zabite cała nocke
ona strasznie zimnolubna jest
ciekawe czy dzisiaj jakieś oblewanie bedzie tej małej?
wczorajszy wieczór upłynał nam na ogladaniu "sierocińca" całkiem fajny ten fulm i nie bałam sie tak strasznie
no i moj ukochany hiszpański było słychac
wczoraj ok 23 moja szwagierka urodzila córeczke oliwie
ciesze sie bo tesciowa sie czymś zajmnie i jestem ciekawa na ile jej pozwolą
ale z drugiej strony znowu sie dołuje bo tez bym chciala
[ Dodano: 2008-11-07, 09:18 ]
nie paliliśmy wczoraj i troszke zimnawo byla ale dziecko spało jak zabite cała nocke
ona strasznie zimnolubna jest
ciekawe czy dzisiaj jakieś oblewanie bedzie tej małej?
Odnośnie tej sytuacji z moim bratem to gdy siostra do mnie zadzwoniła to aż płakać mi się chciało 
Zobaczcie do jakich okrutnych zachowań zdolne są teraz dzieci 
Mam tylko nadzieję, że nie będzie miał urazu do szkoły
[ Dodano: 2008-11-07, 09:23 ]
jagódka my ostatnio oglądaliśmy ten Sierociniec, tzn. usiłowaliśmy obejerzeć ale po 40 minutach wyłączyliśmy bo strasznie nudny
Zobaczcie do jakich okrutnych zachowań zdolne są teraz dzieci Mam tylko nadzieję, że nie będzie miał urazu do szkoły [ Dodano: 2008-11-07, 09:23 ]
jagódka my ostatnio oglądaliśmy ten Sierociniec, tzn. usiłowaliśmy obejerzeć ale po 40 minutach wyłączyliśmy bo strasznie nudny
a ja napisalam mega długiego posta i mi go wcięło. napiszę tylko że oszczędzanie mam w krwi. Były czasy ze miałam 500zł i z tego musiałam opłacić akademik, kupić bilet miesięczny i żyć przez cały miesiąc.
ala spała do 7:40 podobno od 20:30, ja wróciłamdo domu grubo po 21
[ Dodano: 2008-11-07, 09:37 ]
acha a podawnie dziecku 4 porcji owoców nie wymaga zbyt dużogo wysiłku. np wczoraj 1porcja ćwiartka jabłka, 2porcja pół banana, 3 porcja pół kiwi, 4 porcja ćwiartka jabłka
napiszę tylko że oszczędzanie mam w krwi. Były czasy ze miałam 500zł i z tego musiałam opłacić akademik, kupić bilet miesięczny i żyć przez cały miesiąc.ala spała do 7:40 podobno od 20:30, ja wróciłamdo domu grubo po 21
[ Dodano: 2008-11-07, 09:37 ]
acha a podawnie dziecku 4 porcji owoców nie wymaga zbyt dużogo wysiłku. np wczoraj 1porcja ćwiartka jabłka, 2porcja pół banana, 3 porcja pół kiwi, 4 porcja ćwiartka jabłka
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość