Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

07 lis 2008, 18:21

No ja ide do ginka w przyszlym tyg bo teraz musze chodzic co 2 tyg.
Dziewczyny slyszalam ze przy drugim porodzie nie nacina sie krocza i coraz wiecej slysze od osob co drugi raz rodzily ze nie mialy nacinanego?

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

07 lis 2008, 18:46

Dziewczyny slyszalam ze przy drugim porodzie nie nacina sie krocza i coraz wiecej slysze od osob co drugi raz rodzily ze nie mialy nacinanego?
nie słyszałam, ale zobaczymy, wtedy miałam nacinane, ale i tak nic nie czułam, szycia tez nie czułam, ale ja miałam tylko 3 albo 4 szwy....

dziewczyny czekamy na wieści od ginów, ja w środe idę :-) :-)

osita no widzisz kto wie kiedy urodzisz tak sie nastawiasz,że będzie póżniej, a tu moze bedzie niespodzianka :-)

o śniadaniach to chyba już pisałałysmy, ale co tam, ja swojemu nie robię, ręce od czego ma niby :ico_oczko: i jakos korona mu od tego nie spadłą, w koncu i tak wstaje,nie wyobrażam sobie teraz że wstaje razem z nim i mu kanapki robie, Oskar juz przewaznie wtedy nie śpi, więc się nim zajmuje i tata jeszcze dla niego butlę robi, dla niego to żaden problem, duża zasługa w tym teściowej, bo synów nauczyła sprzątania i gotowania, a nie,że to działka kobiet, w moim domu tata też wszystko robił, więc jakbym jakiegoś "leniucha" dostała to bym sie chyba pochlastała :-D , obiad to wiadomo,ale śniadanie, chyba ze byśmy razem do pracy chodzili no to wtedy tak jak któras pisała na zmianę :-) , ale moze my dziwacy jesteśmy :-D , a tak na marginesie to G. jak jest w domu cały dzień to potem mówi,ze jest gorzej zmęczony niz po pracy :-D i chyba by zwariował jakby miał siedziec tak jak ja :-D

a ja kupiłam w końcu dziś sobie podkłady poporodowe i majtki jednorazowe :-)

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

07 lis 2008, 19:01

Caro no ja tez ide w srode do gina:),ja czulam naciecie i zszywanie:(Mam nadzieje ze teraz jakos lepiej to zleci :-D
A my tu tak sobie gadamy o tych terminach a tak naprawde to nie wiadomo ktora kiedy urodzi :-D

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

07 lis 2008, 19:16

ja kupiłam w końcu dziś sobie podkłady poporodowe i majtki jednorazowe :-)
dobrze, ze mi przypomnialas..
Ania, gdzie kupowalas staniki te zwykle do karmienia i ile dalas?? przymierzalam ten carmen ostatnio i okazal sie za maly :ico_szoking: to jest, teraz moze byc, ale jak mleczko bedzie... :ico_noniewiem: no i mama mi kupi nowy :ico_oczko:
magda83, u mnie jakby byl naturalny to jak u pierworodki :-D tak wiec nie pomoge :ico_oczko:
osita no widzisz kto wie kiedy urodzisz tak sie nastawiasz,że będzie póżniej, a tu moze bedzie niespodzianka :-)
cssss... nie chce drugiego skorpiona w domu :ico_oczko: po 23 moze byc, ale i tak chce poczekac do 29 przynajmniej, wtedy rodzice przyjada :ico_oczko:

Awatar użytkownika
kasia0308
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2056
Rejestracja: 03 paź 2007, 20:54

07 lis 2008, 19:20

Ania dziekuje bardzo :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

07 lis 2008, 19:52

a ja kupiłam w końcu dziś sobie podkłady poporodowe
A ja dostałam od koleżanki u której własnie dzisia byłam.
A my tu tak sobie gadamy o tych terminach a tak naprawde to nie wiadomo ktora kiedy urodzi
Święta prawda.

[ Dodano: 2008-11-07, 18:58 ]
Ania, gdzie kupowalas staniki te zwykle do karmienia i ile dalas??
Osita, ja mam taką panią, która od lat handluje na osiedlu moich rodziców (Młynarska, tam pod białym pawilonem handlowym). Mi pewnie sprzeda za 10 zł, a faktycznie to kosztują ok. 15 zł. Takie najzwyklejsze, białe, bawełniane. Kupię też u niej koszule rozpinane do karmienia.

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

07 lis 2008, 20:31

tosia ja mam termin na 17 grudnai a mimo to juz przygotowania idą pełną parą podziwiam wiec twoj spokój

magda83 z nacinaniem krocza nie ma chyba reguły mi gin powiedzial że jeśli jest taka potzreba to sie nacina ale moze te cialo jest bardziej elastyczne bo juz raz było rozciagnięte i moze faktycznei rzadziej sie wykonuje naciecie ja pytałąm bo mnie czasem pobolewa ta blizna po nacięciu i pytałąm gina czy drugie jest w tym samy miejscu czy w innym i powiedzial ze w tym samym
a co do szycia to sie nie wypowiadam bo cierpialam gorzej niz przy samym porodzie ale wtedy ten ból jest juz inny bo obok widzisz swoje maleństwo i dla niego mozesz znieść wszystko

a śniadanka do pracy robię ja ale wieczorem i wkładam do lodówki mężus tak lubi i wszysscy są zadowoleni

ja też w srodę do gina :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

07 lis 2008, 21:36

Dziewczyny slyszalam ze przy drugim porodzie nie nacina sie krocza i coraz wiecej slysze od osob co drugi raz rodzily ze nie mialy nacinanego?
Przy pierwszym porodzie pękłam sama, przy drugim nacinali mnie... Tak więc nie ma na to reguły, kochana...
cssss... nie chce drugiego skorpiona w domu :ico_oczko: po 23 moze byc
Osita, proponuję 24go, co Ty na to...? :-D miałby Juniorek coś z forumowej ciotki Karoliny :-D Ze mną czasami da się wytrzymać :-D

[ Dodano: 2008-11-07, 20:46 ]
Kurcze blade, co to małe teraz wyprawia...??? :ico_olaboga: Rozkraczył się niesamowicie... Jedna nóżka nad lewą, druga nad prawą pachwiną... Jedna łapka w żebrach, druga na wysokości pępka... Główkę wysadził pod piersią... Chyba się na chwilę położę, bo tak się siedzieć nie da... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

07 lis 2008, 22:01

Mi mała wczoraj wpychała nozki pod żebra i na żebra,nie mogłam spac,obracałam sie i obracałam.Tak przez ok godzine meczylam sie ze pozniej jak zasnęłam to spałam do rana:))
Niech juz bedzie grudzien bo coraz bardziej nie moge sie doczekac.....

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

07 lis 2008, 22:20

a co do szycia to sie nie wypowiadam bo cierpialam gorzej niz przy samym porodzie
:ico_olaboga: w głowie mi się to nie miesci, przecież zszywanie powinno być wykonywane w znieczuleniu miejscowym, ma do tego pełne prawo każda rodząca i każdy lekarz powinien to prawo respektowac...własnie dzisiaj opowiadała mi o tym koleżanka u której byłam, rodziła w lipcu i była na tyle przytomna po porodzie aby przypamnieć doktorkowi o znieczuleniu...tak tez się stało, znieczulili i było o.k....podejrzewam, że gdyby się nie upomniała cierpiałaby jak Ty Kasiu.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość