Dziś pierwszy raz wstawałam w nocy siku, w ciąży jestem czy co ?

szalejeszDziś pierwszy raz wstawałam w nocy siku, w ciąży jestem czy co ?
noo, to suprrrWczoraj wróciliśmy grubo po 23 do domu, impreza się udała.
u mnie suprrr... Chłop przeliczył nasze zasoby finansowe i może/chyba/jak się uda zamówimy w piątek wózekjak samopoczucie ?
u mnie wichura takżeU mnie strasznie wieje za oknem
obstawiam, że to po imprezieCiekawa tylko jestem czy to efekt wczorajszej imprezy - dużo jedzenia i picia - czy juz mi tak zostanie. Oby nie
no to będziesz mieć dzis wesoło..czas szybciutko i przyjemnie zleci..i mam dziś dłuuugie słyszenie z Polską
ja będę prasowała tylko pościel, a ją mam jeszcze nie wypraną. Ciuszków nie prasuję. Moja awersja do prasowania jest zbyt wielka. U mnie dziś błogie lenistwo. Nawet obiad mam zrobiony.ja dziś chyba za prasowanie się wezmęoczywiście dzidziusiowych rzeczy... ale to jeszcze z ostateczną decyzją poczekam na przypływ weny
dokładnieczas szybciutko i przyjemnie zleci..
o tak, ja się łapię na kawkęstawiam poranna![]()
![]()
![]()
a wiesz, co ja wczoraj zrobiłamA od jutra Bogdan wraca do pracy, więc zamówione przeze mnie rzeczy, które przyjdą będę mogła bezkarnie do szafy upychać![]()
musiałabym wile filmów poogladac..i wiesz ja nie mam wogóle pamięci do nazwisk i tytułow zwłaszcza po angielsku..ale grunt to dobra zabawa..umię przegrywacnoo to ćwicz się Marta, żeby go ograć
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość