LISTOPAD 2008

[Marcia77]

no dziewczynki zaglądam tu do Was..i trzymam kciuki za kolejne szcześliwe porody..ciekawe która nastepna???

[Motylek22]

ciekawe która nastepna???

ciekawe ale coś Anetka się długo nie odzywa może właśniena porodówce są

[poccoyo]

jak wam się widzi imię Konor???

[ Dodano: Pią 14 Lis, 08 18:37 ]

ciekawe ale coś Anetka się długo nie odzywa może właśniena porodówce są

oj moze się doczekała... oby tak było...
czy ktoś ma jej nr komórki??

[asiula_o]

Marcia77, dzięki za zainteresowanie:)Pomału pokolei listopadówki się rozdwajają.:)
Ja nie mam numeru do Anetki

[poccoyo]

moj nr komórki maja dwie dziewczyny... ale z innych wątków... mam nadzieję że was powiadomią jak coś się będzie działo...

[domidj]

u mnie dalej nic było plamienie ale dziwne przestało jestem w szoku bo cały dzien nic a po badaniu mnie zaczeło podplamywac na brozowo wiec byłam pewna ze czo odchodzi i sie zaczyna no to ja dawaj ruch w domu sprzatam pojecjalismy z męzem na zakupy do hipka i połaziłam ale juz po łozeczko niezdazylismy bo ugot objad

Jutro zaplanowałam kupno łozeczka po południu a pozniej jeddziemy do znajomych tylko oni moeszkaja na 10 pietrze i niewiem jak ja tam wyjade chyba pojde schodami bez jaj tak sie boje wind jeszcze oni maja taka ciasna i obskurna ta winde maz powiedział ze pojdzie ze mna schodami moze szybciej urodze pojdziemy pomalutku

[ Dodano: 2008-11-14, 19:57 ]
kiedy ja sie wkoncu dziewczyny rozpadne 5 dni po terminie.......

[poccoyo]

domidj, oj nie martw się... moze te schody pomoga... oby tak było...
a moze przytulanki i schody i coś ostrego do zjedzenia by sięprzydało i już... i... potem tylko czekac...

[domidj]

poccoyo, hi nawet przytulanki nie pomagaja wyprobuje schody jkochanie......ihiihihi

[asiula_o]

domidj, a co CI lekarz powiedział?ze kiedy powinnas złgosić się do szpitala?

[betka]

Mowie wam Anecia urodzila. oby sie nie meczyla do tej pory. Ona napewno by nam napisala cos!!! A moze jakies skurcze miala poejchala do spzitala i ja zostawili juz?? Juz sama nie wiem. Na NK nie ma zadnych gratulacji jeszcze wiec moze nie urodzila jednak... Nie wiem. Ale martwie sie troszke - ona zawsze cos pisala. Anecia miala chyba do kogos numer tel. Ale moze do Ani - wiec tez sie nie dowiemy bo Ania tez pewnie jeszcze w szpitalu

I blumek tez cos nie pisala dzis

Ja jeszcze w domu I w niedziele spedzam dzien tylko z mezem, nie wiem gdzie. Ale wiem ze taki nasz dzien moze sie szybko nie przytrafic (bo ni wiem kiedy Oliwusia samego zostawimy z kims) wiec chcemy spedzic ten dzien sami