ja tez dzis na spacerku zmarzłam,w połowie drogi posżlam na ryneczek i kupiłam czapkę, 17 zł,ale pogoda sie strasznie popsuła leje wieje i zimno


[ Dodano: 2008-11-14, 20:19 ]
dziewczyny, wiecie co, znów moja tesciowa mnie wkurzyła. Mielismy w koncu zrobic chrzest u moich rodziców, bez imprezy, tylko kawa i ciacho, a ona na to: czy mam przywieźć ze sobą kanapki?" no krew mnie zalała...no to niech da nam kasę na imprezę

a potem do swej córki mowi,ze "przeciez u nas mozna zrobic". Co chwila,to inna decyzja, już dwa razy mowiła,ze 1. bez sensu robic chrzest w ich kosciele , 2. "no ja tylko obiad moge wam zrobic, resztę wy sami"(phi, a potem , jak to ona, bedzie mi wypominac,ze chrzciny mi wyprawiła)
ech, zła jestem i tyle, dobrze,ze moj mąż się ze mną zgadza