cześć dziewczyny
wpadłam dziś do was zwerbowana przez madziorkę
cieszę się, że wy wciąż tu
niektóre z was podglądałam na naszej klasie
zwłaszcza juli i madziorkę :D
u nas ok
jesteśmy w trakcie przeprowadzki i remontu i chwilowo mieszkamy u mamy
nie mam zbyt dużo czasu na net
pochłania mnie remont, dzieci, sprawy zawodowe i nowa pasja
chętnych zapraszam do zaglądnięcia - oto co teraz robię :D
www.nicktoska.blox.pl
ps. postaram się zaglądać do was częściej :D
-
agniecha772
- Jestem najmądrzejszy na forum!
- Posty: 1548
- Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18
avisek, Witaj strona świetna,Ty to wszystko robisz sama własnoręcznie? 
bardzo ładnie... 
A muszę Wam powiedzieć że mój Tomek też ma jakieś problemy z zasypianiem, dziś go godzine usypiałam...to mi wstawał kilkanscie razy albo wyłaził z łóżeczka,
miałam zapytać czy macie wyciągniete szczebelki z łózeczka? bo ja juz chciałam włożyć...Ale mi przeszło, i troche byłam wczoraj zła na mojego A, bo przyszedł z pracy po 22 i sie obudził Tomek, powiedziałam że teraz on go idzie uśpić, to coś tam zaczął gadać że mnie to lepiej idzie... 
Tomek zasnął i jeszcze poszłam do niego, tzn do A 
, a jak dziś tak się stanie to nie będe głupia.zostane z Tomkiem... bo ja jestem zaślepiona przez miłość... Ale nie jest źle...
bardzo ładnie...
A muszę Wam powiedzieć że mój Tomek też ma jakieś problemy z zasypianiem, dziś go godzine usypiałam...to mi wstawał kilkanscie razy albo wyłaził z łóżeczka,
miałam zapytać czy macie wyciągniete szczebelki z łózeczka? bo ja juz chciałam włożyć...Ale mi przeszło, i troche byłam wczoraj zła na mojego A, bo przyszedł z pracy po 22 i sie obudził Tomek, powiedziałam że teraz on go idzie uśpić, to coś tam zaczął gadać że mnie to lepiej idzie... Tomek zasnął i jeszcze poszłam do niego, tzn do A , a jak dziś tak się stanie to nie będe głupia.zostane z Tomkiem... bo ja jestem zaślepiona przez miłość... Ale nie jest źle...
Witam wieczorkiem ojoj ale pustki 
w 5 10 15 straszne wyprzedaze-przeceny do 70 % nakupilismy Wikusi ciuszkow hihi super!!
avisek, witaj wpadaj czesciej,piekne cacuszka robisz
w 5 10 15 straszne wyprzedaze-przeceny do 70 % nakupilismy Wikusi ciuszkow hihi super!!
avisek, witaj wpadaj czesciej,piekne cacuszka robisz
witaj w klubie u nas to samo masakra,my mamy łózeczko turystyczne i Wiki ma je otwarteagniecha772 pisze:A muszę Wam powiedzieć że mój Tomek też ma jakieś problemy z zasypianiem, dziś go godzine usypiałam..
Witam u mnie nocka nie ciekawa , wręcz tragiczna , nie wiem co się dzieje ale od 3 dni mała śpi albo raczej nie śpi tylko jak by to powiedziec trochę śpi i się budzi z płaczem , jak dam jej pic to znów zasypia ale tak dzieje się 5 razy w ciągu nocy .Oczywiście muszę ją przewinąc bo cała mokra , dziś to nawet łóżeczko musiałam przebierac . Już wodę jej daję do picia a jej to nie przeszkadza , myślałam że głodna może więc kaszke jej zrobiłam ale raz pociągła i beee nie chce nmi już jeśc kaszek z niekapka , bidona wogóle .Rano to zje ale na gęsto z łyżeczki nie wiem czy się cieszyc czy martwic
Avisku witaj
Wylicytowałam kombinezon dla niuni za 30zł z przesyłką więc chyba nie drogo , to mój 2 zakup przez allegro
Avisku witaj
Wylicytowałam kombinezon dla niuni za 30zł z przesyłką więc chyba nie drogo , to mój 2 zakup przez allegro
witam
no i kupy nie było, mam nadzieję że dziś będzie, bo poprostu już nie mam ani pomysłu jak jej pomóc, ani siły patrzeć jak biedne dziecko się męczy. Byłyśmy dziś na USG brzuszka no i wyszystko w porządku, pani doktor powiedziała że być może Emi przyzwyczaiła się do tak rzadkiego robienia kupy bo ma duży brzuszek, ale nie jest to normalne i dobre dla dziecka żeby rak rzadko się wypróżniało. No i na USg było widać że ma dużo gazów w jelitkach no i że ta kupka tam zalega. Poza tym wszystko w porządku. Badania moczu i kału też wszystkie ok, jeszcze tylko musze odebrać wynik na testy trawienne i umówiłąm się na piątek na wizyte u lekarza, zobaczymy co powie. W drodze od lekarza zasnęła o 10.30 i tak sobie śpi w wózeczku do tej pory.
Po południu zawoże ją do moich rodziców bo wieczorkiem mamy tzw "walne zebranie" ze znajomymi czyli przyjacielskie spotkanko
W pracy bez zmian nadal jesteśmy we dwoje, jak trzeba to narzeczona szefa przychodzi popołudniu, nie jest źle.
Wczoraj Justyna czyli właśnie narzeczona szefa zrobiła mi znowu paznokcie bo tamte już się trochę zniszczyły. Powiem wam że tak się przyzwyczaiłam do tych żelowych paznokci że nie wuobrażam sobie teraz mieć swoich. A ty Edytko jak tam paznokcie, juz na pewno uzupełniałaś?? A co do tych nieprzespanych nocek i częstych pobudek to może ząbki albo coś jej dokucza.
U nas odpukać Emi przesypia noc, raz sie budzi na amciu amciu, ale za to dość wcześnie sie budzi bo przed 7 rano a dla mnie to stanowczo za wcześnie
Wiecie co, właśnie odwiedziłą mnie sąsiadka, za którą nie przepadam, przyszła bo spadły jej majtki na moje pranie. gdybym nie miała prania na suszarce to poleciałyby jej na dól . Jak ją zobaczyłam przez drzwi to sie zastanawiała co sie znowu stało że przyszła i z jakimi pretensjami znowu przychodzi, bo tak to on anie przychodzi, a tu proszę przyszła po bieliznę
dobra ja mykam robić obiadek póki Emi jeszcze śpi
no i kupy nie było, mam nadzieję że dziś będzie, bo poprostu już nie mam ani pomysłu jak jej pomóc, ani siły patrzeć jak biedne dziecko się męczy. Byłyśmy dziś na USG brzuszka no i wyszystko w porządku, pani doktor powiedziała że być może Emi przyzwyczaiła się do tak rzadkiego robienia kupy bo ma duży brzuszek, ale nie jest to normalne i dobre dla dziecka żeby rak rzadko się wypróżniało. No i na USg było widać że ma dużo gazów w jelitkach no i że ta kupka tam zalega. Poza tym wszystko w porządku. Badania moczu i kału też wszystkie ok, jeszcze tylko musze odebrać wynik na testy trawienne i umówiłąm się na piątek na wizyte u lekarza, zobaczymy co powie. W drodze od lekarza zasnęła o 10.30 i tak sobie śpi w wózeczku do tej pory.
Po południu zawoże ją do moich rodziców bo wieczorkiem mamy tzw "walne zebranie" ze znajomymi czyli przyjacielskie spotkanko
W pracy bez zmian nadal jesteśmy we dwoje, jak trzeba to narzeczona szefa przychodzi popołudniu, nie jest źle.
Wczoraj Justyna czyli właśnie narzeczona szefa zrobiła mi znowu paznokcie bo tamte już się trochę zniszczyły. Powiem wam że tak się przyzwyczaiłam do tych żelowych paznokci że nie wuobrażam sobie teraz mieć swoich. A ty Edytko jak tam paznokcie, juz na pewno uzupełniałaś?? A co do tych nieprzespanych nocek i częstych pobudek to może ząbki albo coś jej dokucza.
U nas odpukać Emi przesypia noc, raz sie budzi na amciu amciu, ale za to dość wcześnie sie budzi bo przed 7 rano a dla mnie to stanowczo za wcześnie
Wiecie co, właśnie odwiedziłą mnie sąsiadka, za którą nie przepadam, przyszła bo spadły jej majtki na moje pranie. gdybym nie miała prania na suszarce to poleciałyby jej na dól
. Jak ją zobaczyłam przez drzwi to sie zastanawiała co sie znowu stało że przyszła i z jakimi pretensjami znowu przychodzi, bo tak to on anie przychodzi, a tu proszę przyszła po bieliznę
dobra ja mykam robić obiadek póki Emi jeszcze śpi
Witam weekendowo posprzatane,obiad zrobiony,Wiki spi,jak wstanie zbieramy sie do Agniechy i Tomusia
edyta29, z tymi pobudkami to u nas tez tak bylo pare nocek teraz wrocilo do normy tfu tfu oby tak zostalo
Mysle ze twojej Wikusi przejdzie!!Kombinezon za 30 zl to gratuluje bo cena ok
asiula26, dobrze ze na usg wszystko ok kurde ale biedna Emilusia z tymi kupolami no,niech wychodza czesciej
z majtami dobre dobre hihi usmialam sie
posprzatane,obiad zrobiony,Wiki spi,jak wstanie zbieramy sie do Agniechy i Tomusia
edyta29, z tymi pobudkami to u nas tez tak bylo pare nocek teraz wrocilo do normy tfu tfu oby tak zostalo
Mysle ze twojej Wikusi przejdzie!!Kombinezon za 30 zl to gratuluje bo cena ok
asiula26, dobrze ze na usg wszystko ok
kurde ale biedna Emilusia z tymi kupolami no,niech wychodza czesciej
z majtami dobre dobre hihi usmialam sie
-
agniecha772
- Jestem najmądrzejszy na forum!
- Posty: 1548
- Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18
hej dziewczyny
chciałam zapytać czy wasze dzieci przesypiaj ą całe noce? Laurze jeszcze się to nie zdarzyło
a jakby tego było mało mamy kilka pobudek w nocy i nie chce spać w swoim łóżeczku. mieszkamy teraz u rodziców i od paru dni budzi się nawet 5 razy jesteśmy niewyspani bo śpimy w trójkę, a każda próba położenia jej do łóżeczka kończy się krzykiem ! U rodziców mieszkamy już miesiąc ale i w domu się budziła, więc na pewno nie chodzi o nowe miejsce
chciałam zapytać czy wasze dzieci przesypiaj ą całe noce? Laurze jeszcze się to nie zdarzyło
a jakby tego było mało mamy kilka pobudek w nocy i nie chce spać w swoim łóżeczku. mieszkamy teraz u rodziców i od paru dni budzi się nawet 5 razy jesteśmy niewyspani bo śpimy w trójkę, a każda próba położenia jej do łóżeczka kończy się krzykiem ! U rodziców mieszkamy już miesiąc ale i w domu się budziła, więc na pewno nie chodzi o nowe miejsce
Hej hej
Ja na chwilke
boitak malo nas dzis tutaj.
Avisku - Mis do tej pory tez sie budzil calyczas.. Imusiało byc koniecznie mleko w nocy.. a od 5ciu nocy chyba w koncu zakonczylismy ten etap! Fakt - budzi sie w nocy raz z poplakiwaniem..Ale dajemy smoka i lula do rana. Nie wiem ... kazde dziecko inne i nie da sie porownac.Ja myslalam ze Mis bedzie sie budzil do 3egoroku.. Tak jak Duzy.. Ale chyba mamy toz głowy-przynajmniej poki co.
A albumy ktore robisz..sa piekne! Podziwiam. Ja jakos nie moge sie wyrobic i nie mam czasu na takie artystyczne rzeczy..A tez bardzolubilam. Ja marze o maszynie do szycia-zreby wieczorami zamiast przy kompie -ciułac sobie conieco. Mam nadzieje ze uda sie
Chcialabym szyc dla Malego piekne fatałaszki, posciele, zasłony.. i tak upiekszac nasze mieszkanko.
Ja wstalam dzis popracy wczesnie, pokrzatałam sie, upichcilam pyyyszny makaron i zaraz Mis sie budzi, ja sie myje i jedziemy gdzies na spacer..
Milego weekendowania :-*
Ja na chwilke
boitak malo nas dzis tutaj.
Avisku - Mis do tej pory tez sie budzil calyczas.. Imusiało byc koniecznie mleko w nocy.. a od 5ciu nocy chyba w koncu zakonczylismy ten etap! Fakt - budzi sie w nocy raz z poplakiwaniem..Ale dajemy smoka i lula do rana. Nie wiem ... kazde dziecko inne i nie da sie porownac.Ja myslalam ze Mis bedzie sie budzil do 3egoroku.. Tak jak Duzy.. Ale chyba mamy toz głowy-przynajmniej poki co.
A albumy ktore robisz..sa piekne! Podziwiam. Ja jakos nie moge sie wyrobic i nie mam czasu na takie artystyczne rzeczy..A tez bardzolubilam. Ja marze o maszynie do szycia-zreby wieczorami zamiast przy kompie -ciułac sobie conieco. Mam nadzieje ze uda sie
Chcialabym szyc dla Malego piekne fatałaszki, posciele, zasłony.. i tak upiekszac nasze mieszkanko.
Ja wstalam dzis popracy wczesnie, pokrzatałam sie, upichcilam pyyyszny makaron i zaraz Mis sie budzi, ja sie myje i jedziemy gdzies na spacer..
Milego weekendowania :-*
-
agniecha772
- Jestem najmądrzejszy na forum!
- Posty: 1548
- Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18
avisek pisze:więc na pewno nie chodzi o nowe miejsce
Witaj u nas jest różnie, też bardzo bym chciała żeby Tomek dał mi pospać, a on się budzi, 2/3.Ale już od początku października nie daje mu cyca w nocy i po 5 dniach go zaczęłam usypiać w łóżeczku, to jest z tym różnie? Ale czasem się udaje że śpi od 20 do 5/6.
Ale co najzabawniejsze że Tomek gdzieś na wyjeździe [czy u teściowej, albo u kuzynki] przesypiał całe noce sam na drugim łóżku. Jak wróciliśmy do domu to się zaczeły pobudki! nie mam pojęcia czemu tak jest?
pozdrawiamWróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość