Doris,podejrzalam na innym watku ze tez temat lozeczek jest na topie...i tam jedna dziewczyna zaproponowala cos takiego
http://www.allegro.pl/item483502110_loz ... flada.html
do szuflady materacyk stary jakis albo gabka ze jak do spania wysuniesz szuflade to nawet jak Kinia wypadnie bokiem to nie na podloge a do szuflady
choc mi sie wydaje ze dzieci owszem sie bardzo przemieszczaja przez sen ale wiedza ze nic im sie nie stanie...tak miala Kinia,z kazdej strony miekkie obicie wiec mozna sie kulac do woli ale mysle ze jakby poczula ze spi w innym lozku,z twarda barierka...z drugiej strony sciana...to juz by takich figlow w nocy nie odstawiala...przeciez dziecko tez widzi co gdzie mozna nabroic....i jak bedzie widiala ze mozna normalnie zejsc z lozeczka bez figlow to tak zacznie robic

tak mi sie wydaje
a ja dziewczyny o maly wlos kimnelabym sie zMaya..poszlam z nia do gory i tak zostalam...A. przyszedl sprawdzic co tak dlugo nie wracam

no i zeszlam....zaczelo padac
dzis na 17. idziemy do asiadow na kawe bo oni zaplacili ostatnio za obiad i kawe dla nas wszystkich wiec kupilismy im te mebelki w Ikea co chcieli ale to za malo zeby sie zrewanzowac wiec dokupilismy im paczki kosmetykow w Arka fabryce...mysle ze pudlo kosmetykow to juz wyrowna
