No proszę...jak się rozgadały
No
Glizdunia to się kroi niezłe towarzystwo!!! super, przyda Wam się!!!
no właśnie...mi ta kiecka się podoba, bo taka istna dla laleczki...ale moje dziecko to diabeł i by było nietwarzowo? hehehe aż mam ochotę na przekór kupić ją i pokazać efekt końcowy
Kamizela no nie wiem czy pozwolą zwrócić...ale dlatego ja nie ufam tym termometrom i jeśli czuję, że Hania ma na prawdę gorączkę to chce czy nie mierzę jej normalnym rtęciowym pod paszką lub w tyłku...i nie ma że boli, musi wytrzymać...
a teraz na prwadę spadam...