
a ja wstałam o 9.20

Kacper jechał dzis na wycieczkę więc wyszykowałam go o 7.00 i położyłam się do Karola bo sie wiercił, no i razem dobrze nam było i tak spaliśmy. Dziś chyba go nie uśpię wcale, nie wiem czy na dwór wyjdziemy na dłużej bo strasznie wieje i coś się chmurzy, a w domu tak go nie zmęczę, no ale dobrze przynajmniej pójdzie wcześnie spać. No zobaczymy.
Ewcik, pewnie, że się cieszymy, bo każdej tutaj brakuje. A i cieszę się z teściowej, to znaczy z ugody i oby się udało, bo takie zgryźliwości i niesnaski na nic i tylko nerwy psują.
kamizela, szalona zakupoholiczko

co to bedzie jak wyjedziesz, wszystko wykupisz w UK
jagodka24, kiecek niby nigdy nie zadużo u kobiety, ale buty są ważne. A wiesz, my ostatnio kupiliśmy Karolowi skórzane buciki, takie proste zwyczajne krótkie kozaczki, ale ze skórki z firmy gufo za 20 zł, jakaś wyprzedaż była, za 20 zł to grzech było nie kupić
Dobra zmykam już, doprowadzic się do ładu i może chociaż trochę wyjść, bo chętnie skoczyłabym do lumpiku, bo dziś dostawa w tym koło mnie
