malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

11 lis 2008, 22:44

Noemi, mnie chyba zgaga też pomału dopada, mam nadzieje że rodzynki pomogą :-)
aga29, to duuuużo siły życzę - niesprawny facet to gorzej niż chore dziecko.

a na forum to trochę zamarło ale mam nadzieje że to przez ten długi weekend.

A ja dzisiaj się kiepsko czuję :ico_placzek: brzuch mnie boli. Jak trochę poleżę to przechodzi ale jak tylko trochę pospaceruję czy posiedzę to znowu zaczyna boleć. Mam nadzieje że to przejdzie i wszystko z moim maluszkiem będzie dobrze :ico_placzek: bo jak na razie to się tylko martwię i martwię.

[ Dodano: 2008-11-12, 13:39 ]
a tu dalej pusto :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
aga29
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 239
Rejestracja: 09 lip 2008, 12:15

12 lis 2008, 15:23

malgoskab a na ten bolący brzuszek próbowałas nospe brac? mi pomaga.

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

12 lis 2008, 15:35

aga29, nie próbowałam, ale spróbuje. A może pytałaś gin. co to może być bo ja się trochę martwię i nie wiem czy to normalne czy nie? A wizytę mam dopiero za dwa tygodnie.

Awatar użytkownika
aga29
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 239
Rejestracja: 09 lip 2008, 12:15

12 lis 2008, 15:51

malgoskab no nospe można brac wciąży. Niewiem jak cie ten brzuszek boli, mnie boli jak się nabiegam i wtedy taki twardy sie robi, a czasami jeszcze po boczkach przy wiążadłach. To akurat wszystko norma. Jesli tak cie boli to nie ma się czym martwic. A napka pomaga i można brac ją bezpiecznie. Dzidzi nie szkodzi :ico_haha_02:

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

12 lis 2008, 19:44

aga29, no to trochę mnie uspokoiłaś, muszę w takim razie zaglądnąć do apteki. Dzięki wielkie :ico_sorki: i pozdrawiam :-D

Awatar użytkownika
katia
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1788
Rejestracja: 06 wrz 2007, 14:31

13 lis 2008, 12:08

CZesc wszystkim

ja ostatnio nie mam siły siedzieć przy kompie za bardzo :ico_noniewiem:

byłam w poniedziałek u gina.
dzidziuś rosnie zdrowo. Ma zdrowe serduszko i mózg i resztę narzadów też :ico_brawa_01: :-D tylko siedzi po turecku w miednicy i nie mozna podglądnąć płci, ale to nie ważne wcale :ico_nienie: najwazniejsze że wszystko jest dobrze

to połozenie pośladkowe mam nadzieję, ze się zmieni. Ma jescze dzidziuś trochę czasu. No i dokucza mi to często, bo siedzi mi na pęcherzu i tupie po nim nóziami. A do tego jak trochę pochodzę nawet na mały spacer, to potem mnie cały brzuch boli i muszę leżeć :cry:
ale dam radę

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

13 lis 2008, 13:24

katia, z tym położeniem to nie ma się co martwić. Mój maluch leży głową do dołu ale lekarz mówił że i tak jeszcze się to wszystko zmieni i póki ma dużo miejsca to zmienia pozycję dość często. Najważniejsze żeby pod koniec ciąży był główka do dołu.

A jeżeli chodzi o spacery to ja mam podobnie. Nawet jak coś porobię w domku to później muszę poleżeć. Dobrze że nie wszystko jest ok i nie trzeba leżeć :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-11-14, 12:40 ]
oj coś tu pusto :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-11-15, 12:07 ]
puk puk jest tam ktoś?

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

15 lis 2008, 23:28

cyn.inspiration, jak będziesz wiedziała to chwal się od razu. A jak samopoczucie?

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

17 lis 2008, 12:14

cyn.inspiration, w takim razie życzę żeby czas uciekał szybko.

Bo ja to różnie się czuję i z tego też powodu poszłam na L4 i siedzę sobie w domku :-) Miałam wprawdzie wyrzuty sumienia ale przecież nie można pracować po 9-10 godzin dziennie z niewielką ilością przerw. I stwierdziliśmy z moim m. że czas odpocząć. Utwierdzam się w przekonaniu że to jest dobra decyzja :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Noemi
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 154
Rejestracja: 05 lut 2008, 19:35

17 lis 2008, 16:25

hallo :ico_ciezarowka:

Cos na nic ostatnio nie mam sily... niby II trymest powinien byc najfajniejszy ...i moze jest fajny bo mdlosci i wymioty mi przeszly ...ale nic mi sie nie chce!!!
caly dzien bym spala ... pozniej znowu w nocy nie moge zasnac ... ach ... zaczynam marudzic ... jak baba w ciazy :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Tez mi czasami twardnieje brzuszek ...ze musze sie polozyc ...lekarz zapisal mi 2x2 magnez ...
za poltorej tygodnia mam usg polowkowe i z jednej strony bardzo sie ciesze ...
a z drugiej boje sie czy wszystko z dzidzia dobrze ... czy wszystkie narzady prwidlowo sie rozwijaja.

Teraz to juz do konca naszych dni bedziemy martwic sie o nasze dzieci :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: KylieTab i 1 gość