witajcie

, ja też już wstałam, zrobiłam śniadanko i jem, u nas dziś -1, także z domu się nie ruszam.
gaga, no to możesz szaleć, ja muszę czekać do następnego miesiąca na przypływ gotówki
milutka, współczuję nieprzespanej nocki, ja to wczoraj poszłam wcześniej spać, mąż ma w tym tygodniu nocki, także mam cały tapczan dla siebie
