Nasze maleństwa- kwietniowe dzieciaczki 2008

[asika82]

Małgoska co Ty piszesz Powtórzę się - nie znam ,na szczęście takiego świata w którym przyszło Ci żyć. Mam na myśli Matkę i brata Piotra. Dziwię się że chciałas tam Tosię zaprowadzić. Ja juz wolałabym ta niby babcie u siebie mieć na widzeniu z małą.


Byliśmy dzisiaj na dworze po 5 dniach domowania przez ten katar. Antek miał debiut w śpiworku. Była zabawa popychania wózka raz do mamy raz do taty i tata tak popchnął
dziecko,że wózek się przewrócił a Antek w tym śpiworku poszybował w przestworza. Tacie nie chciało sie szelkami malucha przypiąć Na szczęście nic się nie stało, płakał dosłownie 30 sekund ze strachu.

My jeszcze nie myjemy zabków.

Brawo Patryk za nowy zabek.


Bartek ładny z Ciebie chłopczyk, taka idealna buzia.

[ Dodano: 2008-11-18, 14:44 ]


[ Dodano: 2008-11-18, 14:47 ]


[ Dodano: 2008-11-18, 14:49 ]


[ Dodano: 2008-11-18, 14:50 ]
Fajna babysiter

[ Dodano: 2008-11-18, 14:54 ]

[Joanna24]

A oto nasza nowa zabawka:)

[malgoska]

...

[Myszka_]

eVe, to super, że ten termin Ci pasuje a gdzie, hmmm z naszymi maluchami i w taką pogodę to chyba najlepiej w domu, u nas lub u Was.
Co do pękających piersi, to ja jak wiem, że nie mam co liczyć na Dadka to odciągam, wolę to niż ten okropecny ból ...
babe_boom, ja też nie pracuję więc ja mogę prawie zawsze, ale Ewa jest mamuśka pracująca.
Ehh z tą pogodą nic tylko choróbska się szerzą i nasze maluchy męczą...

Mój mały 3 dzień gorączkuje, takie stany podgorączkowe, nie wygląda mi to na chorobę, wydaje mi się, że znów od zębów może w końcu wylezą te górne zębiska, bo już go tyle męczą, że aż mi go żal do tego marudzi okropnie, płaczliwy się zrobił i trochę mniej je, choc niekiedy jak się rzuci na cyca to aż zaboli
Asia, Fajny ten śpiworek, ja też myślałam, żeby kupic, ale na pewno nie kupię firmowego Mutsy, bo są cholernie drogie , chyba że na allegro na jakiś trafie choc jak do tej pory nie udało mi się to
super masz pomocnicę, a to zdjęcie wózku dla lalek super

też byliśmy dziś pierwszy raz na spacerze jakoś od tyg., zmarzły mi łapki jak diabli, zapomniałam rękawiczek a u nas dziś niemiłosiernie zimno, w słońcu jeszcze jako tako, bo pogoda byłą przepiękna ale w cieniu brrr aż raz mnie w uszy za szczypało, oj zima idzie, już czuc jej oddech na plecach, mam nadzieję że będzie śnieg w tym roku...
zmykam do mej marudy

[ Dodano: 2008-11-18, 17:08 ]

Joanna24 napisał/a:
A oto nasza nowa zabawka:)
nie widać chwalipięto

no właśnie

[malgoska]

...

[meggi_24]

malgoska, cos ty taka agresywna... :))

[asika82]

tak zrobię niektórym człokom męzowej rodziny

co tam znowu?


No właśnie, nie widać Joanno

[malgoska]

...

[meggi_24]

Małgosiu dzielna jesteś :))

[ Dodano: 2008-11-18, 20:46 ]
Dzisiaj w nocy Bartus spał od 23:00 do 4:30 troche się wyspłaam :))

Byłam z nimdzis u lakarza na kontroli. Powiedziałm lekarce ze on czasami zezuje i wysłała nas do okulisty, tym bardziej ze ja i mąż nosimy okulary. Dzwoniłam do najbliższej przychodni i okazalo sie ze nie ma juz zapisow na ten rok.. mam dzwonić w grudniu i zapisac sie na rok 2009. Co za kraj.

Oprócz tego musimy zrobić mu badanie moczu.. kupiłam juz potrzebne woreczki na mocz i jutro z rana przeprowadzamy operację :))
Bartek wży juz 8900 kg i ma 74 cm.. duzy chłopczyk ..

[ Dodano: 2008-11-18, 20:47 ]
U nas tez zimno ze hej... ja juz wyciągłam płaszcz zimowy i w kozaczkach juz latam... ani nie chce mysleć jak ja tą zime przeżyje (

[malgoska]

...