Hej!
no jesteście niemożliwe...napisałyście tyle, że
Massumi no wiesz....jak Ty się malujesz tak jak MisiUla...to

z głową w lusterku...no no, podziwiam!!!
Lady i
Gosia gratulacje!!! no, było minęło...ufffffffffffff...........
Lady to teraz co? nadal trzymamy kciuki? będzie ok!!!
Ewcik masz rację z prezentami, ale...jeśli ktoś ma kasę i chce tyle wydać to spoko...tylko mi się akurat taka lalka wydaje zbyt "dorosła" dla naszych dzieci! bez sensu...za rok to spoko, ale teraz? pobawi się szmacianką i będzie dobrze.
Jagódka kochana...a jak ona na to? Ty wolisz mieć ją na oku...a ona pewnie czuje się na widelcu i chce uciekać z Jagódką do siebie, komedia

No ale Twoje dziecko i powinna to uszanować...
Doris ja nie widziałam u Kiniulki tego uszka wcześniej...kurka...a może ona faktycznie mocno się uderzyła przy tym wyjściu z łóżeczka??? obserwuj ją uważnie...a nic się nie dzieje?
Kamizela no spacer widzę pierwsza klasa!!!!!!!!! ale automaniak!!!

no i D super z nim wygląda...mały i duży

A swetra faktycznie nie kupuj, jak
Glizdunia takie cuda Ci pokazuje!
jeśli chodzi o choroby...to przestawiaj się powoli na inny system. Mi byłoby ciężko, bo też wolę, żeby lekarz zobaczył i osłuchał za wczasu...
Glizdunia super Maycia wygląda w tej kurteczce!!! a miejsce do spania...no, indywidualistka jak nic!
Sikorka pokaż nam Karolka...on mnie umie rozbawić, a dziś tego potrzebuję...
jeśli chodzi o ubieranie w domu...ja nie bardoz lubię jak Hania w rajtkach łazi. W ogóle czasem mam jak
Glizdunia, że mi kropki na skarpetkach psują całą koncepcję ubioru

Zawsze jej przygotowuję ciuszi wieczorem i stoję nad tym z 15minut zanim mi się spodoba...no cóż...głupia jestem........
mnie dziś źle...strasznie boli mnie..hm...nie wiem co...brzuch? żołądek? nie wiem co, ale mnie boli, mdli i jest mi fatalnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
lecę poprasować na emce...a potem lulku.
jeszcze mi się dziś przypomniało, że J siostrzenica ma roczek przed świętami!!!

cholera, zaś wymyślanie prezentu, kupowanie...ale co tu kupić??? żałuję, że kupiłam jej prezent na święta, bo wolałabym kupić jeden a lepszy a nie dwa drobne...