zoola, bo mężczyźni, których żony spodziewają się dzidziusia sami zachowują się jakby byli w ciąży :) Mój Krzysiek nigdy nie mógl przytyć, zawsze mial z tym problem tym bardziej, że bardzo dużo ćwiczy, ale aby masa mięśniowa urosla to musi być też odrobina tkanki tluszczowej. 6 lat sluchalam marudzenia, aż tu nagle zaszlam w ciąże a mój Krzysiek zacząl tyć w oczach. Je doslownie wszystko nawet slodycze któryc nie cierpi :) Pewnie u Twojego też to się zalączylo, ale w postaci ciążowego lenistwa hihihi