ojej
sabcia ale by bylo suuper , kurcze :)
No ja staram sie inaczej jeść i dużo odpoczywać - same witaminki i powiem Wam szczerze, że czuje się świetnie od kilku dni (hmm no może od wczoraj, ale czuje znaczną poprawę samopoczucia i wogóle). Nie jestem już taka senna - wczoraj oglądalam film do 22 i jeszcze bym dala rade, ale krzysiek padl.
Dziś jade z mamusia po buty szalik i czapke bo ta pogoda to mnie przerazila troche - rano wstaje a tu bialo. Ciekawe jak to będzie kiedy nasze dzidzie pierwszy raz zobaczą śnieg, mmm i pierwsza gwiazdka z nimi jaka będzie cudowna :) (hihi ale się rozmarzylam) -
sabcia 3mamy kcikaski mocno, mocno i wierzymy, że wszystko będzie dobrze :)