ramonka, leż kochana i niczym się nie przejum. Bedzie dobrze i tylko tak trzeba myśleć!!!!!!!!!!! Każda z nas jest inna. Każdy przypadek jest inny.
Ja też miałam tak jak dziewczyny, że plamiłam a po duphasonie nie. Ale moja koleżanka miała krawawienia i to takie bardzo mocne, później leżała brała leki i teraz Karolcia ma 8lat i chodzi do drugiej klasy. Więc każda z nas ma swój organizm i tylko on decyduje co się będzie działo. Mi lekarz powiedział "Od pani tu już nic nie zależy, pani zrobiła juz swoje. Teraz trzeba czekać co odpowie organizm" A napewno zamartwianie się i czytanie o innych przypadkach nie pomaga i ważne jest że masz świadomość co i jak i tylko na tym poprzestań!!!!! Buziaczki dla waszych brzuszków ramonka, zoola27,
Sabcia, a my już niedługo nawzajem będziemy sobie dawać buziaczki w nasze brzuszki. Ja w wierze że i my niedługo !!!!
Trzymajcie się kochane i już!!!!! Ja ostatnio załapuje jakieś dołki i smutno mi cały czas. A nie chce się smucić Nic innego nie moge zrobić jak szybko zafasolkować i cieszyć się znowu z II!!
Buziaczki ide teraz na zakupy i wpadne później!!!!