zoola ja myśle, że Nataszka to jednak Nataszka :) A co do aborcji to ja podchodzilam tak jak ty do tego , że to jest indywidualny wybór kobiety , ale zanim zaszlam w ciążę. W momencie gdy w 6 tygodniu ciąży zobaczylam na monitorze malutkie bijące serduszko zmienilam zdanie. Jeśli ktoś nie chce dziecka to niech sie nadzwyczajniej zabezpiecza, myśle, że w tych czasach dostęp do antykoncepcji jest prosty i niedrogi. Jeśli chodzi o kobiety z gwaltu - to ich nie potępiam, ale ja bym w tym przypadku też nie usunęla - zawsze można oddać dziecko do adopcji - takie male dziecie to od ręki idą do rodzin, a my pozwalamy im żyć. Jeśli chodzi o zagrożenie życia - to ja wiem, że nie wachalabym sie urodzic, dziś już wiem, że jestem za moje maleństwo gotowa oddać życie, chociaż moja ciocia musiala usunąć w 14 tygodniu gdyż wykryto guz w macicy a ona miala 2 letnią córke i nie chciala zostawiać jej samej.
http://www.youtube.com/watch?feature=re ... VdkbDCfBXU
to dla tych którzy uważają, że dziecko to tylko komórka - Uprzedzam dziewczyny to film nie dla osób o slabych nerwach - ja plakalam jak glupia jak go oglądalam i więcej się nie odważe na niego spojrzeć.
IVi daj go tej wygodnej Pani, bo nie wierze, że jej nie ruszy.
[ Dodano: 2008-11-25, 09:00 ]
zoola a czy uraczysz nas zdjęciem tej ślicznej księżniczki pod Twoim serduszkiem ?:)