wow ale fajowe kalendarze i dzieciaczki takie młodziutkie 
ja poczytałam i ide spać :)
Kamizela gratuluję stażu, kaska się przyda i jakieś doswiadczenie i czas Ci szybciej zleci do wyjazdu - super!!!
Lady trzymam kciuki!!!!!!!!!!!! będzie dobrze - wiem to
a my jeszcze nie mamy żadnych prezentów ani strojów na święta
a Wigilia to jak zwykle pewnie w 3 miejsca
do Babci, Taty i Teściów... uffff
tak musi być i ju...
a my kalendarz w zeszłym roku też na dzień babci i dziadka dawaliśmy mimo że mam wytwórcę w domu 
taaaa
no to dobrej nocki
już nie pamiętam co tam jeszcze miałam aaaaaaaaaaaa Doris trzymam kciuki żebyście sobie fajne i tanie mieszkanko znaleźli!!!
ja poczytałam i ide spać :)
Kamizela gratuluję stażu, kaska się przyda i jakieś doswiadczenie i czas Ci szybciej zleci do wyjazdu - super!!!
Lady trzymam kciuki!!!!!!!!!!!! będzie dobrze - wiem to
a my jeszcze nie mamy żadnych prezentów ani strojów na święta
a Wigilia to jak zwykle pewnie w 3 miejsca
do Babci, Taty i Teściów... ufffftak musi być i ju...
a my kalendarz w zeszłym roku też na dzień babci i dziadka dawaliśmy
mimo że mam wytwórcę w domu taaaano to dobrej nocki
już nie pamiętam co tam jeszcze miałam aaaaaaaaaaaa Doris trzymam kciuki żebyście sobie fajne i tanie mieszkanko znaleźli!!!
Ale super wypasizna!!! no nie mogę!!! Hej Massumi, coś Cię nie było znów wieki całe...
no, ja jestem, zaraz idę czytać, bo cholera nadal jestem do tyłu
Wiecie co, właśnie skończyliśmy oglądać Hanię z kamery, bo co ona dziś wyprawiała to lepsze od najlepszej komedii.,,,upłakałam się ze śmiechu przy kąpieli. Młoda odkryła, że z siedziska w wannie można zrobić zjeżdżalnię więc właziła tam i zjeżdżała do wody 
a jak J zawołałam z kamerą, to nasza panna wstała na tym siedzisku i zaczęła tańczyć i śpiewała "dija doda dija doja" a potem znów i zaczęła sobie "lalala" śpiewać a potem tańczyć...no śmiechu tyle, że łzy mi kapały normalnie...co za dzieciak...
no, a poza tym, to dizś mieliśmy super nockę, bo Hania spała bez mleka do 8prawie! niestety nawet o 9 nie za bardoz chciała śniadanie zjeść, skończyła na może 2dużych łyżkach owsianki...co prawda moja mama jest cudowna i jakoś w dzień coś w nią upycha, ale ja nie mam tyle szczęścia...na kolację zjadła z 90ml kaszki z bananem...więc sukces...ale za to mleka nie chciała i musiałam cuda wymyślać, śpiewać, opowiadać, karmić lalki...a w końcu dosypać kakao i wmawiać, że pije czekoladę oraz...odkręcić smoczek i dawać pić z butli!!!
dobra, idę czytać
no, ja jestem, zaraz idę czytać, bo cholera nadal jestem do tyłu
Wiecie co, właśnie skończyliśmy oglądać Hanię z kamery, bo co ona dziś wyprawiała to lepsze od najlepszej komedii.,,,upłakałam się ze śmiechu przy kąpieli. Młoda odkryła, że z siedziska w wannie można zrobić zjeżdżalnię
więc właziła tam i zjeżdżała do wody a jak J zawołałam z kamerą, to nasza panna wstała na tym siedzisku i zaczęła tańczyć i śpiewała "dija doda dija doja" a potem znów i zaczęła sobie "lalala" śpiewać a potem tańczyć...no śmiechu tyle, że łzy mi kapały normalnie...co za dzieciak...no, a poza tym, to dizś mieliśmy super nockę, bo Hania spała bez mleka do 8prawie! niestety nawet o 9 nie za bardoz chciała śniadanie zjeść, skończyła na może 2dużych łyżkach owsianki...co prawda moja mama jest cudowna i jakoś w dzień coś w nią upycha, ale ja nie mam tyle szczęścia...na kolację zjadła z 90ml kaszki z bananem...więc sukces...ale za to mleka nie chciała i musiałam cuda wymyślać, śpiewać, opowiadać, karmić lalki...a w końcu dosypać kakao i wmawiać, że pije czekoladę oraz...odkręcić smoczek i dawać pić z butli!!!
dobra, idę czytać
zborra, no mam nadzieję na filmik na you tubie
Gosia A, ja zamawiałam na www.fotoprezent.pl
no i zadowolonam
[ Dodano: 2008-11-25, 23:25 ]
została mi jeszcze okładka...
ale jak na złość nie mam zdję only naszej czwórki
i co ?
[ Dodano: 2008-11-25, 23:29 ]
może być?
Gosia A, ja zamawiałam na www.fotoprezent.pl
no i zadowolonam
[ Dodano: 2008-11-25, 23:25 ]
została mi jeszcze okładka...
ale jak na złość nie mam zdję only naszej czwórki
i co ?
[ Dodano: 2008-11-25, 23:29 ]
może być?
jestem...
Najpierw do Kamizeli..śliczne zjdęcia wybrałąś! WIktorek świetnie się prezentuje! ale wiesz..jak dla mnie to te tła są takie...bezpłciowe...
my mieliśmy kalendarz w zeszłym roku dla rodizców i każdy miesiąc miał "nastrój" miesiąca...tzn..jesienne miały taką kolorystykę jesienną i liście, zimowe płatki śniegu itp...to mi bardziej odpowiadało.
Massumi no to zdjęcie jak najbardziej
Lady ja też podziwiam...ja nie umiem tak sama sobie gadać...jeju, pewnie bym szła raczej na żywioł, bo mnie takie przegotowanie by stresowało, że zapomnę czegoś itp.
Doris czyli już coraz bliżej ta Wasza wyprowadzka!!
Pati ale śliczne zdjęcia!!! toż pokazuj nam Was częściej! Krystianek taki wesoły chłopak!!!
Glizdunia gratuluję zakupu!!! i talentu córeczce!
Ewcik no włosy to Ala ma bajeczne!!! i ślicznie jej z tą grzywką!!!
a...było o puzzlach...moja też układa, mamy takie proste 9elementów z tesco i sobie świetnie radzi,..no może nie zupelnie umie je połączyć, ale wie jaki klocek w jakie miejsce pasuje. No i ma taką układankę ze zwierzętami drewnianą, gdzie wycięte są postacie zwierząt i trzeba je wkładać w odpowiednie miejsca. Hanka sama układa już teraz wszystkie i próbuje nazywać zwierzęta..żyrafa to żija, nosorożec nosi, krokodyl kjoki itp A te kształtki, o których piszesz Lady, to Hania też kiedyś nie bardzo lubiła, a potem pasjami układała...teraz znów ją to mniej bawi...ma inne zajęcia. Aktualnie niańczy lalki...zawija je w pieluchy itp...dziś dostała łóżeczko do lalek i co? sama do niego wchodziła! I po schodach sama łazi małpa mała...ludzie, ludzie...nie nadążam
No, a ja miałam poprasować, ale jakoś tak...za to posprzątałam sobie dziś wszystko...jutro J zmyje podłogi...a ja nei wiem, może zrobię sobie już łazienkę na święta? wymyję kafle, okno, zmienię firany...zawsze coś będzie zrobione...pojutrze będizemy lepić pierogi...no, czas się zabrać solidnie do pracy, żeby potem nei wariować.
Najpierw do Kamizeli..śliczne zjdęcia wybrałąś! WIktorek świetnie się prezentuje! ale wiesz..jak dla mnie to te tła są takie...bezpłciowe...
my mieliśmy kalendarz w zeszłym roku dla rodizców i każdy miesiąc miał "nastrój" miesiąca...tzn..jesienne miały taką kolorystykę jesienną i liście, zimowe płatki śniegu itp...to mi bardziej odpowiadało.Massumi no to zdjęcie jak najbardziej
Lady ja też podziwiam...ja nie umiem tak sama sobie gadać...jeju, pewnie bym szła raczej na żywioł, bo mnie takie przegotowanie by stresowało, że zapomnę czegoś itp.
Doris czyli już coraz bliżej ta Wasza wyprowadzka!!
Pati ale śliczne zdjęcia!!! toż pokazuj nam Was częściej! Krystianek taki wesoły chłopak!!!
Glizdunia gratuluję zakupu!!! i talentu córeczce!
Ewcik no włosy to Ala ma bajeczne!!! i ślicznie jej z tą grzywką!!!
a...było o puzzlach...moja też układa, mamy takie proste 9elementów z tesco i sobie świetnie radzi,..no może nie zupelnie umie je połączyć, ale wie jaki klocek w jakie miejsce pasuje. No i ma taką układankę ze zwierzętami drewnianą, gdzie wycięte są postacie zwierząt i trzeba je wkładać w odpowiednie miejsca. Hanka sama układa już teraz wszystkie i próbuje nazywać zwierzęta..żyrafa to żija, nosorożec nosi, krokodyl kjoki itp
A te kształtki, o których piszesz Lady, to Hania też kiedyś nie bardzo lubiła, a potem pasjami układała...teraz znów ją to mniej bawi...ma inne zajęcia. Aktualnie niańczy lalki...zawija je w pieluchy itp...dziś dostała łóżeczko do lalek i co? sama do niego wchodziła! I po schodach sama łazi małpa mała...ludzie, ludzie...nie nadążam No, a ja miałam poprasować, ale jakoś tak...za to posprzątałam sobie dziś wszystko...jutro J zmyje podłogi...a ja nei wiem, może zrobię sobie już łazienkę na święta? wymyję kafle, okno, zmienię firany...zawsze coś będzie zrobione...pojutrze będizemy lepić pierogi...no, czas się zabrać solidnie do pracy, żeby potem nei wariować.
Dzień dodberek.
Wyobraźcie sobie, że Wiktor rano sam domagał się śniadania hehe ale nic dziwnego skoro wieczorami po kąpieli jest już taki padnięty, że nie ma ochoty jeść tylko od razu kładzie się na podusię spać ...
Ten koleś od kalendarza dopisał już napisy na fotkach i dziś będzie rukował Karola mnie te tła bardzo się podobają, w ogóle to zobaczymy jeszcze jak wygląda na żywo.
Ok zaczyna się "dejzi" i moje dziecko uradowane
Aha, massumi twoje fotki są świetne
[ Dodano: 2008-11-26, 09:01 ]
Wczoraj babcia nauczyła mówić małego, że tata jest w "placi" A co robi tata w pracy - brum brum Teraz jego ulubionym zajęciem jest stanie na pufach przy oknie i oglądanie brum brum 
Wyobraźcie sobie, że Wiktor rano sam domagał się śniadania hehe ale nic dziwnego skoro wieczorami po kąpieli jest już taki padnięty, że nie ma ochoty jeść tylko od razu kładzie się na podusię spać ...
Ten koleś od kalendarza dopisał już napisy na fotkach i dziś będzie rukował
Karola mnie te tła bardzo się podobają, w ogóle to zobaczymy jeszcze jak wygląda na żywo.Ok zaczyna się "dejzi" i moje dziecko uradowane
Aha, massumi twoje fotki są świetne
[ Dodano: 2008-11-26, 09:01 ]
Wczoraj babcia nauczyła mówić małego, że tata jest w "placi"
A co robi tata w pracy - brum brum Teraz jego ulubionym zajęciem jest stanie na pufach przy oknie i oglądanie brum brum halo halo z rana
zjadlam sniadanko i popijam pyszna earl grey...mmmmm z cytrynka
kiedys chcialam sie z Wami spotkac ale teraz jak juz nasze dzieci sa takie rozumn i pocieszne-i smieszne to chce jeszcze bardziej!!!!!!!! jejka dziewczyny ale bylby ubaw po pachy nie? a jakby sie dogadywaly hehehe
Zborra,slizgawka w wannie niezle niezle,jejku dobrze ze my takich cudow nie mamy
Kamila,w placi?hehe...no to dobrze ciekawe co Maya mysli,tatus wychodzi sobie w nocy na impreze czy co?
Lady,3mam kciuki bo to juz za godzinke
massumi,no i znalazlas wspolna fotke i jest oryginalna wiec moim zdaniem sie nadaje!!!
a dzis jedziemy na pileczki ze znajomymi
[ Dodano: 2008-11-26, 09:35 ]
ale pogoda u nas nijaka jeszcze,oby bylo ladnie jak wczoraj
Maya wyblagala "kakam"-kakao bo wczoraj jak mnie zaprowadzila do lodowki i sie okazalo ze nie ma to tak plakala ale udalo sie jej wytlumaczyc ze wezmiemy jej pieniazki i pojedziemy kupic autem no i przystala na to i juz od wieczora nic innego pic nie chce no i wkolko opowiada ksiazeczki-wrocil ten etap ...z tym ze teraz ona opowiada mi,ewentualnie sie pytam o cos a kiedys to ja jej pokazywalam a ona powtarzala jakos tam po chinsku a teraz bo arabsku juz sama opowiada i wiecie ze ja ja rzumie mimo ze slowa czesto baaaardzo sie roznia od oryginalnych ....juz chyba zaczailam jej slownik i wiecie ze coraz bardziej sie zastanawiam jak to bedzie z angielskim no bo jak bedzie miala 3 latka to pojdzie do przedszkola i wtedy juz angielski ja zaskoczy,albo i nie bo ja nie wiem ile ona rozumie z tej TV w sumie calymi dniami u nas leci,nawet jak ie patrzy to slyszy angielski i jeszce radio-to samo angielski....czy ona zacznie mi to wszystko mieszac?
zjadlam sniadanko i popijam pyszna earl grey...mmmmm z cytrynka
kiedys chcialam sie z Wami spotkac ale teraz jak juz nasze dzieci sa takie rozumn i pocieszne-i smieszne
to chce jeszcze bardziej!!!!!!!! jejka dziewczyny ale bylby ubaw po pachy nie? a jakby sie dogadywaly hehehe Zborra,slizgawka w wannie
niezle niezle,jejku dobrze ze my takich cudow nie mamy Kamila,w placi?hehe...no to dobrze
ciekawe co Maya mysli,tatus wychodzi sobie w nocy na impreze czy co? Lady,3mam kciuki bo to juz za godzinke
massumi,no i znalazlas wspolna fotke i jest oryginalna wiec moim zdaniem sie nadaje!!!
a dzis jedziemy na pileczki ze znajomymi
[ Dodano: 2008-11-26, 09:35 ]
ale pogoda u nas nijaka jeszcze,oby bylo ladnie jak wczoraj
Maya wyblagala "kakam"-kakao
bo wczoraj jak mnie zaprowadzila do lodowki i sie okazalo ze nie ma to tak plakala ale udalo sie jej wytlumaczyc ze wezmiemy jej pieniazki i pojedziemy kupic autem no i przystala na to i juz od wieczora nic innego pic nie chce no i wkolko opowiada ksiazeczki-wrocil ten etap ...z tym ze teraz ona opowiada mi,ewentualnie sie pytam o cos a kiedys to ja jej pokazywalam a ona powtarzala jakos tam po chinsku a teraz bo arabsku juz sama opowiada i wiecie ze ja ja rzumie mimo ze slowa czesto baaaardzo sie roznia od oryginalnych ....juz chyba zaczailam jej slownik i wiecie ze coraz bardziej sie zastanawiam jak to bedzie z angielskim no bo jak bedzie miala 3 latka to pojdzie do przedszkola i wtedy juz angielski ja zaskoczy,albo i nie bo ja nie wiem ile ona rozumie z tej TV w sumie calymi dniami u nas leci,nawet jak ie patrzy to slyszy angielski i jeszce radio-to samo angielski....czy ona zacznie mi to wszystko mieszac? 
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość