KWIECIEŃ 2009

[milutka204]

ejustysia, uwierz ze wiem co to znaczy.... moj pije piwo sobie czasem na wieczor ale czasem juz po 4 mam sieste a zwlaszcza zazygana podloge;/ a i czekamyna zdjecia z usg:D zazdroszcze te usg jest super bylam 2 razy i mam ochte jeszcze raz ale ja juz nie mam sensu :D

adka wyglada na to ze rodze naturalnie ewentualnie cc ale to ostatecznosc... bez zadnych znieczulen itd ;| to u nas strasznie drogie od 1500 zł do 3 tys

dora mała spokojna ty nie mysl ze codziennie ja mozesz poczuc:) bo jeszcze wczesny okres:) czasem bedzie tak ze 2 dni cisza a potem 2 dni rewolucja zobaczysz:)


a ja wlasnie zjadlam ide pomyje w kkuchni zloze lozeczko tzn posciel bo ono jest zbyt ciezkie i go nie zloze no i trza lezec znow ehhh

[ejustysia]

okazalo sie, że mam wizyte dopiero na 17:30 - i jak tu do tego czasu wytrzymać milutka żeby u mnie bylo tak jak u Ciebie o bym sięcieszyla - jak mój wpadnie w szal to wszystko w domu lata Wczoraj sie jakoś i tak opanowal, ale pare rzeczy zakońcylo swój żywot. misiunia ja wiem, że wcześniej czy później od niego odejde - to dziwne, ale mężczyzna który kiedyś odebral mi sens życia teraz nadal mi go na nowo. Na dzień dzisiejszy nie moge od niego odejśc bo mam 6 tys. na koncie oszczędności i zero stalego doplywu gotówki - z dzidzia nie zapowiada się, żeby szybko ta sytuacja sie zmienila a oszczędności nie starcza nawet do konca ciązy jesli mam do tego wynająć mieszkanie. Wiem tylko, że jeśli przez niego kiedykolwiek coś stanie się maleństwu zabije go i nawet nie bedę się zastanawiać. A teraz koniec bo on nie zasluguje żeby o nim rozmawiać - mamy tu dziewczyny ważniejsze a napewno już przyjemniejsze tematy :) Straznie nie moge doczekać się tego USG - ostatnio mauszka widzialam w 12 tyg :) Normalnie ciekawość mnie zjada :) Ciekawe czy synek czy córcia :)

[milutka204]

ejustysia, przykra masz sytuacje ale moze dzidzia go zmieni.... napewno! glowa do gory

ja np ciagle mam nadzieje ze dzidzia zmieni mojego na lepsze ii zeby czyms sie przejmwoal....a co do kasy tez nie mam nic na siebie;/ jedynie co mam to korzystam z konta Pawla on ma sporo kasy ....ale boje sie ze kiedys to wypomni mi.... ale oby nie


nic czekamy na wiesci z usg :)

[Agnieszka]

Hej.Ja tylko na sekundę.wpadnę po południu
Muszę lecieć na zakupy.

[Dora]

Milutka - dziękuje za słowa otuchy , przepłyneła w nocy to sie uspokoiłam , Ja już codzinnie o 4 rano budze sie na siku

My dzisiaj idziemy do kardiologa posłuchac serdeszka o 16 tej

Ejustysia - strasznie mi przykro że macie takie problemy, mam nadzieje ze to minie i nie wróci.
Ale napisałaś ostatnio że chciałabyś pójść do psychologa i myśle ze to dobra myśl Ja byłam pare razy i uwierz mi taka rozmowa bardzo pomaga, moze poradzi Ci jak macie naprawić wasz związek , samo wygadanie sie pozwoli ci spojżeć na pewne sprawy innym okiem...i da Ci więcej SIŁY . Mnie dało...

[ejustysia]

Dzięki dziewczyny - co do psychologa na 100% sie wybiore, ale nie sadze czy to cos da. Juz chodzilam chodzilam tez do psychiatry i bralam 60mg prozacku dziennie, ale mój mąż mnie za to wyśmial, mówiąc, że się użalam i udaję.

[Agnieszka]

ejustysia przykro mi że maż cię tak traktuje
A propo mężów to mąż mnie znowu wkurzył.

[malgoskab]

cześć dziewczyny troche sobie na męża u was ponarzekałam i efekt osiągnięty. Ja już takiej chandry nie mam, romantyczne ostatnie wieczorki były i przytulanko też było. Czasem dobrze ponarzekać do kogoś a nie do osoby na którą się narzeka. Chyba to lepszy efekt przynosi.
A poza tym trzeba czasem zęby zacisnać i nie mówić że wszystko mnie boli tylko że jest super bo mamy maluszka i jeszcze ten czas tylko we dwójkę wykorzystywać pełną parą (mimo np bolących pleców)
Z facetami trzeba ostrożnie już po prostu tacy są co im zrobić - tylko kochać można

[Agnieszka]

malgoskab, no to fajnie że u was sielanka

[misiunia_29]

to nie my powinnyśmy chodzić do psychiatry tylko oni