
Kamizela najpierw do Ciebie...kochana, nigdy nie wiesz co będzie...jak byście tu zostali to też nie wiesz, jakby było. Może jeszcze gorzej? widzisz, Glizdunia pisze, że u nich jest gorzej...ale nie u każdego.A poza tym, nawet jeśli jest gorzej, to stać ich na życie póki co!!! i mieszkają sami, rządzą się jak rodzina...więc myślę że w Waszym przypadku to i tak będzie poprawa sytuacji nie?
Kate no cóż...jeśli tak postanowiłaś...chociaż nie rozumiem w czym ma pomóc separacja? skoro już nie liczysz na nic, nie masz nadziei na poprawę, to czemu nei rozwód? trzymaj się dzielnie, dobrez, że bynajmniej w pracy sobie radzisz.
Sikorka super fotki!!! bawią się nieźle...niestety nie widziałam kwiatków...ale...ważne że były nie? A Kacperek doprawdy, zakochany chyba

Jagódka kochanie, już niedługo do piątku! bądź dzielna. Oj, te pieniądze...teraz macie inne stresy, a tu jeszcze kłótnie o finanse i pracę...cholera jasna...!!! aż mnie nosi z bezsilności.
Lady czyli co? prezentu dla Milki od siebie teraz szukacie czy od kogo? mówisz, że w tesco nie było w czym wybierać? szkoda... a z naczyniami zrób jak piszesz, czasem tylko terapia szokowa pomaga

Kamizela no świetna koszula i bluzeczka!! ach Ty się na prawdę robisz zakupowy maniak!
Glizdunia brawa wielkie dla Mayeczki!!! rozgaduje się pannica! a choinki nie widziałam..,może i lepiej, bo mnie to wkurza jak ktoś stawia choinkę tak wcześnie
sory, ale nie pamiętam co jeszcze i komu chciałam napisać

a...Doris no nie...ja bym już z niecierpliwości nie wytrzymała....penwie Cię to też wkurza, to czekanie, niepewność...
Ja też już obmyślam ubrania na święta...no sukienkę dla Hani mam, ale jeszcze nie przyszła. Muszę dokupić białe body z kołnierzykiem, albo bluzeczkę i rajstopki no i chcę jeszcze jakieś butki ładne, lakierki może...No a na 1święto mam spódniczkę dżinsową, czerwone rajtki, body i tę kamizelkę z nexta co Wam kiedyś pokazywąłam. Na 2święto mam super granatową spódniczkę, tylko bluzeczkę musimy dopasować, albo zamiast tego dżinsiki mamy nóweczki, bluzeczkę i tę kamizelkę co Maycia

więc dzieciak prawie obkupiony...J tylko jakąś koszulę może kupię...ale ja? chciałabym jakąś kieckę...może jak kupię jakąs na sylwka, to sie nada na Wigilię...a już w święta to się w cokolwiek wskoczy...