a spakowana jesteś do szpitala??W ogole mam mdlosci jak na poczatku ciazyi brzuszek cmi nadal jak na okres no ale dzidzia szaleje wiec wszystko chyba ok. No i jakies syfki powyskakiwaly mi na dekolcie
Sandrusia, to raczej normalne na tym etapie ciąży... teraz pranie mi się skończyło i tylko wyciągnęłam z pralki i rozwiesiłam na krześle, żeby się bardziej nie gniotłokurcze wszystko mi teraz zajmuje trzy razy wiecej czasu niz do tej pory a i tak zasapie sie przy tym jak stara lokomotywa
Oj Sandrusia, nie jesteś samakurcze wszystko mi teraz zajmuje trzy razy wiecej czasu niz do tej pory a i tak zasapie sie przy tym jak stara lokomotywa
Mnie tak wieczorem wczoraj dzidzia straszyła i jeszcze miałam skurcz,taki porządny,ze aż mi się poród przypomniała mnie dzidzia uwaliła się bardzo nisko jakoś... tak mi dziwnie uciska jakoś...
tak, ale Twoja mała ma tak od zawsze, a u mojego to nie jest normalne. A poza tym gin mi mówił ostatnio, że ja się zauważy wyraźną zmianę w zachowaniu dziecka, to mogą to być oznaki zbyt małej ilości tlenu i żeby na wszelki wypadek pojechać na ktggaga22, moja tez ma drugi dzien spokojny nie martw sie wazne ze sie wogole rusza
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: PalmaKaply i 1 gość