doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

10 gru 2008, 15:22

ja tez mam lenia ostatnio :ico_wstydzioch: juz nie mówiąc o tym, że Kinga na tym cierpi... bo ostatnio na dworzu nie byłyśmy... ale to też przez tą moją pracę... jak chodzę na noc to wracam i spie, potem Kinga śpi w dzień, obiad i już ciemno na dworzu jest...
ale teraz mam mniej pracy więc może i wcześniej będę wracać do domu :-D bo planuje chodzić na 18 więc może do tej 24 się wyrobie :)

Kinga też ściąga skarpety i kapcie - ale ona tak jak ja lubi chodzić boso
śpi w śpiochach bo się odkrywa i nie chce by nóżki jej zmarzły.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

10 gru 2008, 15:26

moja chodzi w skarpetach ale czesto zakładam jej kapcie bo mam panele i dizeki temu poczula sie pewnie i zaczela wogule chodzic
a jesli chodzi o spanie to moja w dzien spi w koszulce albo w body i pampie na gołe nogi
ja tak spie i wierze ze jej jest tak wygodnie

a na noc ma piżamke od jakiegos czasu

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

10 gru 2008, 15:41

Len zwyciezył. Nigdzie nie poszlam. Zaraz bedzie mama i wezmie Misia pozniej na spacer. Maly steka co w lozeczku, a zasypiał juz w foteliku po obiadku.. Zobaczymy jak tam pojdzie drzemka..
Co do wieku tamtego kuzyna- ma 6lat..

Jagódka- moj tez sie ciagle slizgał i pozno chodzil, bo czul sie niepewnie. usze mu kupic wygodniejsze kapcie, bo ma takie bez usztywnionej kotki i szybkoje zdejmuje.. a potem sie chwieje, slizga i wywraca.

Glizdunia- az takie drogie sa te przesylki? Fjuuu fjuuu.. :/ Ja pamietam jak moja kuzynka wyjechala na wakacje pracowa w Szkocji.. I jej mama zachorowala. wiec ona ubezpieczona paczka wyslala cos tam ikase.. i tak -niestety - podarli, zniszczyli i kase ukradli :( Mimo ubezpieczenia- g.. dostała :/

Sikorka-moj Mis tez lubi latac nago. Raz go puscilismy i uciekl na skorzany fotel przy kompterze- stanal inasikal :): aaaale mial radoche. hehe. A ja szorowalam,bo fotel nie nasz,tylko wlascicieli mieszkanka!

Ja zaraz lece, wiec sie zegnam! Milego popoludnia i wieczora..

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

10 gru 2008, 15:55

a ja jutro poznam naszą Juli. ciekawe jak nasze dzieciaczki będą się bawić...

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

10 gru 2008, 16:08

Juli, dla 6 latka można teraz naprawdę sporo kupić, zależy jaką kwotę chcesz na prezent przeznaczyć, może to być coś jednego droższego: na przykład to może być fajna zabawa:
http://www.allegro.pl/item492683143_hit ... throw.html
A może to być kilka drobnych rzeczy, które stworzą fajną całość: to mi się bardzo podoba:
http://www.allegro.pl/item496684231_pla ... r_hit.html

Może być i książka kucharska i jakaś inna książka, czy gra, czy puzle, może samochód zdalnie sterowany. Jest teraz tyle tego, że oczopląsu w sklepach człowiek dostaje. Ja mam większy problem, co kupic takiemu 13to latkowi :ico_olaboga: co ma właściwie już wszystko.

[ Dodano: 2008-12-10, 15:10 ]
No i koniec balu panno lalu, Karol już się obudził więc wyłączam komputer :-D czas na zupkę, bo nie jad przed drzemką i popołudniową zabawę.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

10 gru 2008, 16:14

MIla po poltora godzinnym boju :ico_brawa_01: usneła, ale zdrzemneła sie tylko 1,5 godz, ale zawsze to cos, ja mam przynajmniej pewnosc ze w nocy pospi :-) na obiad zjadła kasze i parowe i powiedziała mi co je a mianowicie "kasz/sia" ale fajnie :-) a jak parzyłam kawe to mowie jej mama teraz sypie do kubeczka kawe, co to jest Milciu, a ona " ka-fa" :ico_haha_01:

jesli chodzi o skarpety i papcie, to Mila nie sciaga sama kapci, chyba ze jej sam spadnie, skarpetki teraz nosi bardzo rzadko ale jak je ma, jest bez papci i jej sie nudzi to sciaga, poki co rajstop nie umi :-D

a jeszcze ktoras z was pytała o pepek..to Mila bardzo czesto pokazuje na pepek i dłubie paluchem, szczegolnie jak sie kapie i go zauwazy..

a mi z nosa kapie dosłownie :ico_zly: wczoraj juz mi sie cos zaczynało, wieczorem juz miałam inhalacje, a od rana nos mam zapchany i juz cały czerwony od tych chusteczek :ico_zly:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

10 gru 2008, 16:32

ladybird23, kuruj się, bo w sobotę egzamin, a człowiek chory ma spóźniony refleks!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

10 gru 2008, 18:20

halo....polozylam sie z Arkiem i Maya...bo mnie cos zlapalo i chora bede albo juz jestem..slaaaaaba,zakararzona i wogole oczy mnie pieka :ico_noniewiem: ...ło matko czuje sie jak wypluta...niby sie kimnelam a nic mi to nie dalo....

Lady,witaj w klubie zasmarkanych :ico_noniewiem:

dobra,ide konczyc obiad bo chociaz najesc sie musze,apetytu jeszcze nie stracilam :ico_oczko:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

10 gru 2008, 20:46

o o co tu sie dzieje?nikogo od tak dawna nie było??ho ho..
Milka juz spi, ja sie biore dzis za robienie tych albumow dla dziadkow, prezenty juz mam tylko dla tesciowej i mamy jeszcze nie kupione, ale zamysł juz mam wiec tylko wykonac..uff..jakos w tym roku mi to szybko poszlo..noi musze wypisac kartki swiateczne i w przyszłym tyg juz posłac, bo to praktycznie tydz do swiat zostaje :ico_szoking:
Arek dzis dał mi przykaz :ico_haha_01: zaplanowania naszych działan przedswiatecznych..mycie okien, kafli, szafek, zakupow i strojenia choinki :ico_olaboga: ale jakos na razie nie mam koncepcji jak to ugryzc.. :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-12-10, 19:48 ]
glizdunia a tak apropos wy tak pozno obiady jadacie?? :ico_szoking:

doris no jeszcze by mi tego brakowało zeby mi z nosa ciekło w czasie jazdy :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

10 gru 2008, 21:03

Jestemmmmmm :ico_haha_01: Dziś po odprowadzeniu dzieci do szkoły siedliśmy ze sprzataczką i konserwatorem/kierowcą przy kawie ( a propo wiecie ile zarabia taki konserwator - 100 zł mniej od wychowawcy :ico_szoking: ) i trochę mi opowiedzieli o dyrektorce :ico_olaboga: Oni uważają ją za Jędzę :ico_noniewiem: Niby nie płaci nadgodzin, jest bardzo wymagająca i pedantyczna :ico_noniewiem: I kolejna wychowawczyni mnie pytała czy zostanę na etat ? A ja tylko kiwam głową i coś tak mówię wymijająco :ico_noniewiem: Ale ... moja siostra wygadała się tej sprzątaczce, bo ona jest jej sąsiadką, że planuję wyjazd :ico_puknij:

no i mieliśmy dziś akcję, około 11 pani sprzątaczka zorientowała się, że dwóch chłopaków zamknęło się w pokoju i ... śpią :ico_szoking: Jeden nie chciał jechać na praktykę twierdząc, że ukradli mu buty, a druga para jest zniszczona :ico_noniewiem: Już mnie ta sprzątaczka nastraszyła, że dostaniemy ochrzan od dyrektorki :ico_olaboga: Na szczęście jej złość skupiła się na wychowankach :ico_noniewiem:

Także dziś się też aż tak nie nudziłam, a jutro jadę z chłopcem do szpitala bo ma mieć wykonany zabieg - cystografię :ico_noniewiem:

No i więcej nie napiszę bo D. obrażony, że zamiast się do niego przytulić to siedzę przed komputerem :ico_noniewiem: :ico_zly:

Pa ...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość