cos w tym jest... jak czasami z A. podniesiemy na siebie glos przy malym, to on zaczyna plakacNie denerwuj się bo dziecko też to wyczuwa i ma taki sam nastrój.


i na odwrot rowniez, jak zartujemy i smiejemy sie, to maly jest spokojny/wesoly
takze margarita83, badz zen
