Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

12 gru 2008, 23:56

hej.
u nas po staremu. Ola robi się strasznie nieznośna, jak jej coś nie pasuje, jeszcze trochę i mi będzie po łbie walić. Obecnie tylko rzuca wszystkim gdzie popadnie i tupie nogami :ico_szoking: kupy jak było tak jest :(

kari dziękuję, kochana jesteś, ostatnio olci też robiłam lewatywę :(

hektorka mam nadzieję że noga szybko dojdzie do siebie

Mróweczka, moja koleżanka też miała ten zaśniad, ale jej robili zabieg, i miała zarodek ale nie biło serduszko,wszystko dobrze się rozwijało, ale bez serca.tyle co mi powiedziała, więcej nie rozmawiałyśmy, nie chciałam z nią poruszać tego tematu. Jej mąż tłumaczył mi to tak, że jakiś tam słaby plemnik zapłodnił jajo i dlatego się nie rozwijało.Wiem tylko, że musieli jej czyścić wszystko bo samo by się nie usunęło. No i miała zalecenie od lekarza, żeby nie zachodzić w ciążę przez 2 lata. Po pół roku zaszła w ciążę i urodziła zdrowego synka.


co do spania. Moja Ola przybiera przeróżne pozy podczas snu, śpi często w poprzek łóżeczka na maxa skulona, a to znowu z pupą w górze, ale najczęściej na brzuszku i w poprzek :-D czasem też z nogami opartymi o ścianę :-D i koniecznie na kołderce, nie może być przykryta :-)

ja też bym chciała trójeczkę, ale chyba nas na to nie będzie stać :(

[ Dodano: 2008-12-12, 22:57 ]
i znowu pierwsza na na nowej stronie :-D

[ Dodano: 2008-12-12, 23:01 ]
kolka a Twój R to wyjął tego opiłka???bo albo nie doczytałam albo nie pisałaś. Jeśli nie wyjął to prędko na pogotowie z tym, bo to bardzo niebezpieczne :ico_nienie:

a czemu wpuściłaś dziada do domu??? :ico_nienie:

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

13 gru 2008, 00:07

kolka a moj tez niepowiem bo sie rano bawi tylko... u nas na łóżku i przewaznie na mojej glowie tzn jezdzi mi po niej autami albo przyniesie jakiegos grajacego wariata, albo kopy dostaje...dzis przyniosla utko i szczeniaczka-uczniaczka...

a ten koles powalony jakis...naciagacze...u nas nawet sa te cygany i "złoto"pan kup...

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

13 gru 2008, 00:10

a Twój R to wyjął tego opiłka??
był u okulistki i tam mu wyjęli. A dziad sam wlazł, bo chwilę wcześniej mój ojciec wychodził z domu i drzwi były nie zamknięte. Te chhhhhh (no wiecie) nigdy nie dzwonią, nie pukają. Działają z zaskoczenia :ico_zly:
Ola robi się strasznie nieznośna, jak jej coś nie pasuje, jeszcze trochę i mi będzie po łbie walić. Obecnie tylko rzuca wszystkim gdzie popadnie i tupie nogami
skąd ja to znam?? Normalka. Do tego mam jeszcze wrzaski i piski, ani jednej łzy przy tym :ico_olaboga: Dzisiaj się dowiedziałam np, że jestem "GŁUPIA MAMA". Bo dziecko po kąpieli uczesać chciałam :ico_olaboga:
A z tą kupką to już nie wiem... Przykro mi... A surowe jabłuszka dajesz Oli?

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

13 gru 2008, 00:11

delicja ja tez mialam zabieg...musieli wyczyscic...tyle ze resztki jakies bo płodu niebyło...

a przewaznie tak jest ze jak juz pold jest i jest zasniad to ten plod niema szans sie normalnie rozwijac...i umiera

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

13 gru 2008, 00:12

przewaznie na mojej glowie tzn jezdzi mi po niej autami albo przyniesie jakiegos grajacego wariata, albo kopy dostaje..
Słodziutko... się czyta, jak się spać nie chce :-D
U nas jeszcze oprócz złota to dywanami handlują :-D

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

13 gru 2008, 00:14

delicja a na czym polega zasniad to ja wszystko wiem i niekoniecznie to wina plemnika, mi chodzi tylko o to ze ja niewiem czy bylo dziecko...Twoja kolezanka chociaz wie...a ja niewiem co myslec...ja mialam poczekac 6-12 miesiecy ale sie narazie wstrzymam i to nie ze wzledu na zasniad...

[ Dodano: 2008-12-12, 23:16 ]
a mojemu synowi ostatnio nawet to rzucanie na podloge przeszlo tfu tfu i na rece malo chce i wogole jakis grzeczniejszy pod wzgledem wykorzystywania mamy...tfutfu...chyba jakies dni dobroci dla mamy...a oprocz tego szalejeeeeeeeeeeeeeeeeeee i zamiast darcia slysze smiech hihi...MIÓD...
Ostatnio zmieniony 13 gru 2008, 00:19 przez Mróweczka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

13 gru 2008, 00:17

Mróweczka, może faktycznie płodu nie było :ico_noniewiem: Cholera... że też musiało się Tobie to przytrafić :ico_zly: Ale czekaj... jeszcze 3 miesiace i będziecie mogli zacząć płodzić swoją piąteczkę "Elvisków"
P.S- Nigdy Ci tej obciętej Eryka grzywki nie zapomnę :-D

[ Dodano: 2008-12-12, 23:22 ]
na rece malo chce i wogole jakis grzeczniejszy pod wzgledem wykorzystywania mamy...tfutfu...chyba jakies dni dobroci dla mamy...
też miałam tak napisać, ale się bałam, że zapeszę :-D

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

13 gru 2008, 00:23

kolka bedzie ta 5-tka jeszcze...zajde w ciaze ale za jakis czas, a nie za 3 miesiace...cos musze porobic...a pozatym fajnie miec jedynaka przez troche :-D

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

13 gru 2008, 00:25

Hej, tu corka marnotrwana :ico_sorki:

Niestety znowu tylko na momencik, bo zyje jak na wariackich papierach... Prawie codziennie w pracy, przeprowadzamy sie do nowego domu, uniwerek itd. A do tego Viki ma od wtorku zapalenie gardla i po 40 stopni goraczki. Dostalismy na to inhalacje i Calpol, ale juz 3 dzien stosowania i bez zmian, wiec chyba od jutra zaczniemy kuracje antybiotykiem...

Podczytalam co nie co...
Wybaczcie ale tylko napisze do Caro :ico_sorki: Wiem, ze lekarz objasnil ci juz ta sprawe z bakteria ale powole sobie jeszcze wtracic kilka "madrych" rad :ico_sorki:
Bakteria jako tako nie jest grozna, a juz szczegolnie wtedy jak o niej wiesz... Najwazniejsze bys w czasie porodu dostala kroplowke z antybiotykiem... i jesli by pord trwal dlugo (czego nie zycze!) to dawka antybiotyku musi byc powtorzona co 4h bo tylko t :ico_sorki: le czasu ona dziala...
Filipek bedzie potrzebowal swojej dawki antybiotyku jedynie jesli nie zdaza podac leku Tobie albo nie otrzymasz calej dawki (bo ona splywa powolutku przez jakies 30 minut) zanim urodzisz...
W zasadzie to do kroplowki powinni cie podlaczyc zaraz po przybyciu do szpitala, a jak odejda ci wody to w trybie natychmiastowym... Mnie polozna nastraszyla, ze jesli odejda mi wody to mam 20 minut na dobrniecie do szpitala i otrzymanie antybiotyku :ico_olaboga: Ale nie wiem czy miala racje, bo mnie wody przebijali w szpitalu dopiero...
No to sie nawymadrzalam :ico_olaboga:

Kochane kwietnioweczki, niedlugo mam wolne wiec wpadne tu troche wiecej wam pomarudzic...
Buziaki :*
Ostatnio zmieniony 13 gru 2008, 00:34 przez kasi.k, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

13 gru 2008, 00:26

Mróweczka, mas zrację: 1- zajdziesz.
2- zrób coś dla Siebie, bo przy szóstce to nie wiem jak to będzie :ico_oczko: Nie wiem, szkoła, praca, tańce, origami, rób coś co Cię interesuje a potem... DO DZIEŁA :ico_haha_02:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości