Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

15 gru 2008, 19:19

lidziasc, kochana ja też to przeżyłam, współczuje Ci z całego serduszka, nic tego nie załagodzi trzymaj się :ico_placzek:

sandra16
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 212
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:14

15 gru 2008, 19:53

ten ból mija mimo że się nadal tęskni. mego ojca nie ma już prawie 8 lat a
zmarł w jednym pokoju ze mną bo go pilnowałam tej nocy- chorował 2 tyg. od momentu w którym się dowiedzieliśmy że ma raka, zmarł w środe a w wielki czwartek go pochowaliśmy- tych świąt wielkanocnych nie zapomne nigdy.
Mego męza brat zginą w wypadku samochodowym tuż po świętach wielkanocnych- bendzie 9lat- miał 24lata i kończył studia w Warszawie

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

15 gru 2008, 20:19

lidzia trzymaj sie kochana, bardzo mi przykro :ico_pocieszyciel:

sandra16, straszne to co opisujesz, ale na takie rzeczy nie da sie uodpornic zawsze boli jak ktos bliski odchodzi :ico_placzek:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

15 gru 2008, 21:22

Lidzia kochana wyrazy współczucia :ico_placzek: przykro mi bardzo

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

16 gru 2008, 09:05

lidzia moje ogromne wyrazy współczucia
tylko pamiętaj próbuj sie nie stresowac za mocno bo jednak jestes w ciazy a tata napewno nie chcial by zebys sie stresowala

jak ja bylam w ciąży w 7 m to zmarł nagle moj dziadek
wiem ze to nie to samo ale bylam z nim bardzo związana bo mnie wychowywal jak ojciec
to byl szok wiec wiem co czujesz

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

16 gru 2008, 09:47

Czesc Lipcówki :ico_haha_02:

Zamierzam dzisiaj skoczyc na miasto z mama po jakies upominki gwiazdkowe, bo nie mam nic dla nikogo :ico_olaboga: A w piatek M bierze urlop i wtedy caly dzien spedzimy na zakupach :ico_brawa_01: Na pewno cos kupimy:)

Moje samopoczucie jest jakies do d...
Przez te przeprowadzke tracimy ten przedswiateczny czas, czas przygotowan.Pewnie w tym roku Świeta śmigną mi migusiem.

Całuje WAS :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

16 gru 2008, 09:50

melduje sie herbatka

nocka calkiem ok
wczoraj stwierdzilismy z M. ze moje dziecko nie potrzebuje zadnych zabawek
caly wczorajszy wieczor bawil sie butelka po kubusiu i nakretka
dzisiaj od rana to samo :ico_oczko:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

16 gru 2008, 10:07

hej dziewczyny
eve pisałam wczoraj do Ciebie na gg,jak bys mogła odpisac to bym wdzięczna była w sprawie gina :-)
ja wczoraj spędziłam 3,5 h w salonie fryzjerskim i mam krótsze i ciemniejsze włosy.
z pralką i suszarjką na szczęście mały problem,wymienią części,ale i tak zła trochę jestem bo nowy sprzęt a juz się spieprzył

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

16 gru 2008, 11:47

jagodka24: w tym roku odszedł mój dziadziuś, z którym również byłam bardzo związana, wspanialy, czuły, mądry, opiekuńczy człowiek, który wraz z babcią stworzył mi wspaniałe wakacje w swoim ciepłym domku na wsi :ico_placzek:

Byłam świadkiem całego procesu jego śmierci - stopniowej, powolnej, świadomej..
Dziadziuś miał 81 lat, jednak wszystko przeczuł i ze spokojem przyjął...
Cały czas był sprawny, jedynie miesiąc przed śmiercią stopniowo słabł, nie mógł już chodzić... Cierpiał w ciszy, nie narzekał.. Modlił się nocami i dziękował babci za opiekę.. Umarł w swoim kochanym domu przy swoich dzieciach i kochanej żonie :ico_placzek: :ico_placzek:
To był drugi dzień Świąt Wielkanocnych..
Nigdy go nie zapomnę :ico_placzek: :ico_placzek:
Do tej pory jest mi ciężko :ico_placzek:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

16 gru 2008, 13:43

moj tata zmarl 3 lata temu byl bardzo mlody mial zaledwie 42 lata :ico_placzek: zmarl na zawal poniewaz jego serce nie wytrzymalo wydarzen jakie nas spotkaly a mianowicie 3 razy podpalono nasze gospodarstwo dorobek calego jego zycia ja o tym dowiedzialam sie bedac w szkole :ico_placzek: :ico_placzek: a jeszcze dzien wczesniej odwiozl mnie do internatu i nawet nie mielismy jak sie pozegnac :ico_placzek:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość