ja juz choinke ubrałam wiec zaraz wam zapodam
jagoda zachwycona ale sciaga mi ozdoby z gałązek
michal w piątek idzie na kolejną rozmowe bardzo ciekawą
ale boje sie ze on juz nie sa rady bo kurde te rozmowy są tak wyczerpujące jeszcze jak ci zalezy to juz wogule
gosia a moze napiszesz mi na priva jakies dobre rady starej wyjadaczki jesli chodzi o rozmowy????????bardzo ladnie prosze
u mnie tez lekkie sranko ale nie żeby rozwolnienie ale kupy tak luzne jak wodajakies 3 razy dziennie
tak wiec wczoraj napchałam ją ryżem i dzisiaj zobaczymy
i kupilam huggissy bo cena pampersów mnie ostro odrzuca prawie 52,- a H 44,-
[ Dodano: 2008-12-18, 09:15 ]
nie dziala mi image wiec wkleje pozniej
otorz wyobrazcie sobie ze Ci super "znajomi"od siedmiu bolesci co nam tak sie na kosciach odczuli,co na prezent Mayci tak poskapili...co sobie na nia raczyli krzyknac,co mi ostatnio ona te pilnowanie dziecka proponowala bo nic nie robimy....otorz jego wywalili z roboty za kradziez na duza skale produktow limitowanych firm ktorych ceny sa kolosalne i sprzedawanie ich na ebayu...to ma jakas fachowa nazwe ale mi sie zapomnialo jak sie taki handel nazywa 
...i nie do kupienia w sklepie,ona rowniez zamieszana policja ich z prac odebrala...i jeszcze ich znajomych...poprostu debilizm w bialy dzien!!!jak mozna byc az tak glupim??!!! 
dobrze zarabiali,wzieli kredyt na mieszkanie we wroclawiu i zaczeli krasc...suuuuper pomysl,prace stracili,kredyt do spalty....spaleni kompletnie.....tacy pomyslowi sá 
i widac jak sie ucza na cudzych bledach-juz kilkoro ludzi w tym menager jeden wylecieli za kradziez i sprzedaz na ebayu wiec fabryka wyczulona na to i bardzo dobrze kontrolujá...dochodzenie tajne juz 2 mce jest prowadzone a oni handlowali ostro,miesiecznie ok.1300f kazdy na czysto zarobku mial.....na glupich kremikach i mascarach 
...uff no opowiedzialam newsa wiec czas odpisac...
...tylko wstyd i tyle ,wiesz jak ludzie lacza znajomosci...ponoc w spolce byla jeszcze jedna osoba nie pracujaca w fabryce ale fabryka ja soboie odpuscila w dochodzeniu....no i juz mamy swoje podejrzenia,wiesz co do reszty ich znajomych....mimowolnie czlowiek mysli i sie zastanawia 
nonono. A to tak daleko, ze sama nie dam rady. Bo w dwie osoby lzej po prostu.. Kilka przesiadek, ponad godzina podrozy.. Nie lubie sama. buuu ;( A dzis wielka dostawa... 
Byl w Holandii i chwalil sie swietna chinska restauracja.. I obiadem za 40 euro.. A ja w tym czasie wsuwalam makaron knorra :P No ale...:P Firma placi toniech korzysta.