Zaczęlismy nowy rok - nasze Skarby ze stycznia 2008

[pinko]

Ula już śpi, więc mogę skończyć.
iwona83, zdjęcia fajne, Majeczka śliczna dziewczynka, a ten tort to z urodzin? Smakowicie wygląda....

Ja ma jeszcze trochę do roboty do świąt, posprzątać i skończyć paszteciki i krokiety i kutie zrobić... także trochę roboty jest, ale jest Jarek w domu, to dam sobie radę, On mi trochę też pomoże

Jutro postaram się sfilmować Ulka jak chodzi po domu to Wam wkleję...

Uciekam, chyba się wcześniej położę, bo jakoś taka padnięta jestem.
Do juterka

[marcia_pod]

jeju jeju ile tu nowych fotek. ale te Wasze maluszki urosły.


czesc wogóle. sorki wielkie za taaaaaaaaakk długą nieobecnosc ale siadł mi komp, a że mialam na niego jeszcze gwarancje to oddałam do naprawy i czekałam dwa miechy na kompa - koszmar.

zero neta i wogóle masakra, nawet z meżem przez to nie miałam kontaktu przez jakis czas.


wczoraj mi przywieźli8 dopiero. takze teraz juz bede.


czasem zaglądałam na neta u kogos jak byłam ale to głównie na poczte i szybko nasza klase i tyle.


u nas wszystko ok prawie. Krzysiu ma teraz jakis ciężki okres - ciężko go czymkolwiek nakarmić, wszystkim pluje - jedynie co mu smakuje to flaszka z mlekiem. heh może to przez zęby, bo wychodza teraz jak szalone.

musze sie pochwalić ze dokładnie 21 listopada mój Krzys zaczął juz tak całkien sam chodzic. chodził juz wczesniej ale od tego dnia to łazi juz cały czas na nóżkach nie na czworakach. właściwie to juz biega.

noo i nie mogłam sie Wam chwalic jak mi idzie prawo jazdy na bieżąco bo neta zero - echhhh te komputery.

kurs juz skonczyłam. super sie jeździ. podobno jestem najlepsza z całej mojej grupy, a było nas cos koło 20 osób z czego 7 dziewczyn.heh ale jestem z siebie dumna - A TAK SIE BAŁAM.
egzamin - testy mam niestety dopiero 29 stycznia - maja takie terminy w tych Tychach ze klnąć sie chce, ale cóż juz jakos sie doczekam.

mężuś ma juz zamówiony bilet na 18b stycznia - nareszcie wraca i to na stałe - hurrrrrrra
przywiezie mi laptopika. bede miała swój własny komputerek heh ale fajnie.

lece bo ostatnio przy tych moich jazdach ciągłych samochodzikiem i sprzataniu domku na swieta i wogóle jakos ostatnio sie przepracowuje i jeszcze Krzys wstaje codziennie koło 6 i jestem wykonczona. lece luli.

aha i gdzies od półtora tygodnia juz nie karmię piersia - sukces. Krzysiu nie płacze po tym rozstaniu - mi pewnie bardziej tego brakuje niz jemu. ale sukces jest. a zbierałam sie do zakonczenia juz z ponad miesiac wczesniej.

aha jeszcze jedno. z tą moja praca to nie iwem jak vbedzie bo mieli dac znac do grudnia a tu nic, zadzwoniłam tam i baba mi mówi ze prezes bedzie do nas dzwonił ale gdzies koncem stycznia, nie wiem czy mam dalej tak długo czekac czy nie lepiej znaleźć inna prace.


dobra lece juz teraz. zaglądne jutro.

dobrej nocki życze pa pa

[Fintifluszka]

Marta Witaj!!!!

mężuś ma juz zamówiony bilet na 18b stycznia - nareszcie wraca i to na stałe

cieszymy się razem z Tobą...
do nas przyjechał mój brat Jarek i siedzimy teraz razem....

mary, ja kupiłam coccodrillo zoo, czaiłam się na horse coccodrillo, ale są bardzo drogie. przynaj,mniej będę wiedziała, że jest ciepły, a wymiary ma jakieś przystępniejsze...

[ Dodano: 2008-12-20, 22:27 ]
http://www.allegro.pl/item508127164_coc ... zm_80.html Mary, dla dziewczynki ten jest całkiem nie drogi i przyzwoity

[ Dodano: 2008-12-20, 22:32 ]
Gabciu ze szczurkiem:

nie złapałam ostrości, bo się spuieszyłam. Gabriel w za małej czapie, za futro Pumy się podniósł

[aniulka8503]

mary, Wasza Anna Maria...hehe ja mam takie same dwa imonka
Ja właśnie wróciłam z remontu...padam z nóg...dzisiejszy dzień mnie wyczerpał...
Dzięki za gratulacje...chociaż to więcej szczęścia było niż nauki...ale nieważne
Kurcze ja też mam problem z kombinezonem...mam trzy, ale wszystkie za krótkie nogawki...
Krystian zasnął 10 minut temu...ach dzisiaj tak krótko byliśmy razem...aż normalnie za nim tęskniłam...
Ale jutro nie idę do szkoły więc pobędziemy razem...

[ Dodano: 2008-12-21, 02:18 ]
Idę spać...
Dobranoc
Mam nadzieję, że sobię trochę pośpię...

[iwona83]

Witam dziewczyny stawiam i cos do kawy

ja juz nie spie bo chcemy dzisiaj do kosciola jechac wiec musze sie szykowac

iwona83, zdjęcia fajne, Majeczka śliczna dziewczynka, a ten tort to z urodzin? Smakowicie wygląda....

to tort z urodzin chcialam pokazac jak wygladal dokladnie a dopiero wczoraj zdjecia z mojego aparatu wkleilam

Marcia fajnie ze wpadlas no i powodzenia na egzaminie ja tez w Tychach zdawalam

Justyna fajne zdjecia a piesek nie gryzie Gabriela bo moja deisi jak tylko majka chce ja pociagnac to zaraz warczy i nawet ugryzie tylko to jest bardziej takie nastraszenie

dobra zmykam robic sniadanie


aha Klaudia jak tam imprezka urodzinowa

[Fintifluszka]

Cześć dziewczyny.

Nasza Puma jest bardzo łagodna, a Gabrielowi pozwala na wszystko, On ją wali grzechotkami po głowie, ciągnie ją za wargi... no wszystko może z nią zrobić-dobry pies nam się do dziecka trafił, warto było znieśc te wszystkie dewastacje w jej szczenięcym okresie

[mariola]

Czesc wam a my dzisiaj bez nocnej pobudki zasnela o 23 wstala o 7;30 na mleko i spanko do 10.dzisiaj do pracy na 16 nie chce mi sie ale co musze.Ja mam tez kombinezon z cocodrillo super wogole jednoczesciowe super malo ubierania a nigdzie nie podwiewa.

[aniulka8503]

zestaw Anna Maria kiedyś bardzo był popularny,

No dokładnie, ja dostałam te imiona po pani Jopek, bo mojemu ojcu podobały się jej piosenki...

A mój Krystuś to z naszym Aresem (taki podobny do wilczura) może wszystko robić...biedny piesek tylko ucieka, bo Krystuś to nawet po nim skacze...
Wczoraj leżeli sobie na łóżku i Krystian mu oczy zamykał, bo Ares miał iść spać
Te nasze dzieci to są mądre
A tak, to też ciągnie go za uszy, sierść mu wyrywa, wyciąga jedzenie z jego misek...ciągle go goni i bije (chociaż ostatnio nauczył się go głaskać)...depcze po nim kiedy tylko się da... nawet kości mu zabiera...
Gdybym ja takie coś robiła to by mnie chyba zagryzł (on trochę groźny jest), ale mój synuś to może z nim dokładnie wszystko...wczoraj to nawet mu rączki do pyska wkładał...
Krystuś właśnie sobie śpi
Jak wstanie to będziemy ubierać choinkę
Ciekawe jak na nią zareaguje??? ... napiszę wieczorkiem

[Renia0601]

Witam w deszczowy niedzielny dzionek
Pogoda jest dzisiaj okropna, wieje, pada i wogóle do niczego. My dzisiaj nocka płaczliwa bo się obudził o 3.30 ale nie robiłam mu nawet ani picia ani jedzenia bo i tak by nie chciał więc płakał chyba z godzinę, ja zawsze nawet się nie odzywam do niego w nocy, wkońcu wyszedł przez dziur po szczebelkach do mnie przytulił się i usnął, le Marcin już wcześniej nie wytrzymał i poszedł spać do kuchni (mamy w niej drugie łóżko)

Marta fajnie że wkońcu komputer masz naprawiony i będziesz mieć już czas na tt. dla Krzysia za chodzenie, może jakieś aktualne fotki byśmy pooglądały a super że mężuś już wraca i będziecie już pełną rodzinką

No pieski macie super, żeby takie rzeczy wyprawiły

[iwona83]

majka tez lubi naszego pieska lubi do niej podchodzic i jej buzi dawac a wczoraj dzielila sie z psem paluszkiem