hahaha, wtedy na to czasu nie będziesz miała, małe łapki siegać będą po wszystkoale moze za rok dopiero
ja mam podobnie tylko brzuch nie twardnieje...ale ruszam sie juz jak koczkodan... i mam wrazenie ze kazdy sie lampi na mnie ze taka obszerna jestemja w ciągu dnia czuje się super...a wieczorem....koszmar, brzuszek twardnieje, boli wręcz właśnie skóra jakby za ciasna była a rano ok i moge latać i robić wszystko normalnie
zle mi z tym 
no to mamy identycznie. przez to wlasnie juz raz pojechalam na KTG bo ne wiedzialam o co chodzi z tym twardneniem, no ale ponoc juz tak jest...ja w ciągu dnia czuje się super...a wieczorem....koszmar, brzuszek twardnieje, boli wręcz właśnie skóra jakby za ciasna była a rano ok i moge latać i robić wszystko normalnie...
mój mały też kręci się cały wieczór, a w dzień gdzieś tak co godzinę daje występy. Nie wiem, czy ma tak ostatnio, czy też ja wcześniej tego tak nie czułam, bo całe dnie coś robiłam, a od świąt tylko siedzę i leże na zmianę.Mały kręci się równo, a mówią, że pod koniec ciąży dziecko nie ma miejsca
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
jak tam samopoczucie po nocce? Ja dzis wyjatkowo dobrze spalam 
