hehe zapalona pływaczka to może nie bardzo :) bo ja dopiero sie ucze, pierwszy raz uniosłam się na wodzie jakieś 4 lata temu

i teraz próbuję robić to tak jak trzeba...
lubię chodzić na basen, mam blisko szkolny czysciutki, tani basen, dzięki któremu zrzuciłam rok temu 12kg

chodzę tam od półtora roku i nie mam zamiaru przestać
teraz ratownik bedzie zamiast spadku wagi obserwował powiększajacy się brzusio
według ginekologów basen jest najlepszą formą aktywnosci fizycznej w ciąży, bo pracują wszystkie mięsnie a brzuch nie jest zbytnio obciążany, pływanie działa też kojaco na bolące plecy, przygotowują mięśnie i kondycję do porodu-więc samo zdrowie
lekarze polecają też pilates i jogę... gdzieś wyczytałam na ten temat
tamponik malutki na wypadek zapalenia i możesz śmiało na basen iść, Hania tez bedzie zadowolona :)
co do sylwestra- spędziłam u znajomych w towarzystwie mamusi 2-tygodniowej kruszynki, oraz drugiej ciążóweczki więc było bardzo trzeźwo ale wesoło :)
o 2:00 byłam w domku pod kołderką
a na ten nowy roczek wszystkim Sierpnióweczkom życzę przede wszystkim zdrówka i spokoju
oby do sierpnia
