ech... ja rozumiem, ze on ma dosc moich fochów... ale ja tez mam te fochy z kads? nie... dobra - dzis ostatni dizen roku wiec - 
jagodka24, - no wygladasz rewelacyjnie!! na tym zdjeciu w podpisie !!
dobra ide meczyc duzego o zdjecia
dzień dobruy - w lepszym nastroju - była gadka o rozwodzie i takie tam..do 1.30 i sie chyba dogadali - bo sie kochaja przeciez .. ech... ja rozumiem, ze on ma dosc moich fochów... ale ja tez mam te fochy z kads? nie... dobra - dzis ostatni dizen roku wiec -
jagodka24, - no wygladasz rewelacyjnie!! na tym zdjeciu w podpisie !!
dobra ide meczyc duzego o zdjecia
ech... ja rozumiem, ze on ma dosc moich fochów... ale ja tez mam te fochy z kads? nie... dobra - dzis ostatni dizen roku wiec - jagodka24, - no wygladasz rewelacyjnie!! na tym zdjeciu w podpisie !!
dobra ide meczyc duzego o zdjecia
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
hejka
zbora ty tam bierz to co w tej ksiazce z dystansem bo sie zapedzisz, kazde dziecko jest inne, kazda mama jest inna i najlepsza dla swojego dziecka..co do smoczka, w sumie z Mila nie miałam problemu, wkurzało mnie to wygryzanie dziur w smoczku z butli i dalam kubek i jakos nie jeczała normalnie piła i nadal pije z niekapka, a smoczek na uspokojenie to chyba na noc z nami jeszcze przynajmniej na poł roku zostanie
glizdunia u nas czesto sie zdarza ze A nie chce opuszczac imprezy jak ma mało we lbie..jak ja bym chciała miec wtedy stoicki spokoj w sobie, przymknac na niego oko, on zazwyczaj jest milutki, a ja zaczynam sie dasac i chaja gotowa i potem te jego wypady, ale ciezko nad tym zapanowac
a bogracz sie udał chociaz??
julii to na jak dlugo twoj pojechał??
doris czyli juz od dzis na swoim?pieknie, tylko szkoda ze tego neta nie bedziesz miec.. powodzenia
gosia no to nie ładnie twoj podchodzi do spraw rodzinnych, przykro mi..ale wiesz w pracy ma pewnie łatwiej niz w domu dlatego sie do niej ucieka, musisz cos z tym zrobic bo wszystko samemu to ciezko..
oj u mnie tescie sie buntuja (a raczej tesc)ze A musi cos robic w domu, bo on nauczony ze zona wszystko robi, siedzi w domu a on zarabia..a u nas A zarabia i jeszcze w domu tez pomaga, wiec pod tym wzgledem mam fajnie nie moga narzekac..
massumi piekne rodzinne swieta mieliscie, dzieciaki super, a najbardziej zapamietałam czerwone policzki Miłoszka
jagodka moja praktycznie co dzien sie budzi z placzem, nie wiem czemu, chyba za wczesnie sie wybudza, wiec ja co dzien zaczynam dzien w lekkich nerwach
teraz wkleje wam pare fotek Milci z okresu przed swiatecznego i poswiatecznego, tak załuje ze nie mam takich ładnych zdjec rodzinnych jak wy 
na koniku ktorego dostała na Mikołaja
ucieszona jak kolejna bombka "spadła" z choinki
na kolejnym prezencie, tym razem swiatecznym
w drugi dzien swiat Mila przygrywała koledy na cymbalkach
a tu juz po swietach sama sprzatała swoj pokoik ;)
czekam teraz az A sie obudzi i jedziemy odebrac garnitur, mysle ze jeszcze dam rade wpasc..
zbora ty tam bierz to co w tej ksiazce z dystansem bo sie zapedzisz, kazde dziecko jest inne, kazda mama jest inna i najlepsza dla swojego dziecka..co do smoczka, w sumie z Mila nie miałam problemu, wkurzało mnie to wygryzanie dziur w smoczku z butli i dalam kubek i jakos nie jeczała normalnie piła i nadal pije z niekapka, a smoczek na uspokojenie to chyba na noc z nami jeszcze przynajmniej na poł roku zostanie
glizdunia u nas czesto sie zdarza ze A nie chce opuszczac imprezy jak ma mało we lbie..jak ja bym chciała miec wtedy stoicki spokoj w sobie, przymknac na niego oko, on zazwyczaj jest milutki, a ja zaczynam sie dasac i chaja gotowa i potem te jego wypady, ale ciezko nad tym zapanowac
a bogracz sie udał chociaz?? julii to na jak dlugo twoj pojechał??
doris czyli juz od dzis na swoim?pieknie, tylko szkoda ze tego neta nie bedziesz miec..
powodzeniagosia no to nie ładnie twoj podchodzi do spraw rodzinnych, przykro mi..ale wiesz w pracy ma pewnie łatwiej niz w domu dlatego sie do niej ucieka, musisz cos z tym zrobic bo wszystko samemu to ciezko..
oj u mnie tescie sie buntuja (a raczej tesc)ze A musi cos robic w domu, bo on nauczony ze zona wszystko robi, siedzi w domu a on zarabia..a u nas A zarabia i jeszcze w domu tez pomaga, wiec pod tym wzgledem mam fajnie nie moga narzekac..
massumi piekne rodzinne swieta mieliscie, dzieciaki super, a najbardziej zapamietałam czerwone policzki Miłoszka
jagodka moja praktycznie co dzien sie budzi z placzem, nie wiem czemu, chyba za wczesnie sie wybudza, wiec ja co dzien zaczynam dzien w lekkich nerwach
teraz wkleje wam pare fotek Milci z okresu przed swiatecznego i poswiatecznego, tak załuje ze nie mam takich ładnych zdjec rodzinnych jak wy
na koniku ktorego dostała na Mikołaja
ucieszona jak kolejna bombka "spadła" z choinki
na kolejnym prezencie, tym razem swiatecznym
w drugi dzien swiat Mila przygrywała koledy na cymbalkach
a tu juz po swietach sama sprzatała swoj pokoik ;)
czekam teraz az A sie obudzi i jedziemy odebrac garnitur, mysle ze jeszcze dam rade wpasc..
Lady -ale Ci rosnie mala pomocnica 
hehe. Super.
A co do powrotu Duzego.. Nigdy niewiadomo na ile wyjezdza, kiedy i na ile wraca.. I tak w kolko. Wiec pojechal dzis.. A kiedy wroci? ???
To jest najbardziej meczace.. No ale.. Coz.. Byl chociaz na Swieta.
[ Dodano: 2008-12-31, 11:00 ]
Co tu tak pusto?
U mnie juz cisza. Mis poszedl spac- nie jest przyzwyczajony, ze wstajemy o 6:30.. padł biedaczek..
A ja gotuje zupe ipowoli chyba zaczne sie pindrowac na wieczor. Pazury, włosy itp.. W sumie to nie mam juz na nic ochoty.. ale jak juz kupilam kiece, ponczochy, buty i przygotowywalam sie.. to trzeba sie zrobic. Echh.
Obydzis dobrze tipowali.. Mam nadzieje ze z 200 zl bede miala z tej nocki.. Plus podwojna godzinowka.. Oby to byl dobry interes.
hehe. Super. A co do powrotu Duzego.. Nigdy niewiadomo na ile wyjezdza, kiedy i na ile wraca.. I tak w kolko. Wiec pojechal dzis.. A kiedy wroci? ???
To jest najbardziej meczace.. No ale.. Coz.. Byl chociaz na Swieta.
[ Dodano: 2008-12-31, 11:00 ]
Co tu tak pusto?
U mnie juz cisza. Mis poszedl spac- nie jest przyzwyczajony, ze wstajemy o 6:30.. padł biedaczek..
A ja gotuje zupe ipowoli chyba zaczne sie pindrowac na wieczor. Pazury, włosy itp.. W sumie to nie mam juz na nic ochoty.. ale jak juz kupilam kiece, ponczochy, buty i przygotowywalam sie.. to trzeba sie zrobic. Echh.
Obydzis dobrze tipowali.. Mam nadzieje ze z 200 zl bede miala z tej nocki.. Plus podwojna godzinowka.. Oby to byl dobry interes.
juli
Normalna dawka primachiny wynosi 15 mg przez 14 dni,
a ten archenin - to jak lekarz kazał ..hmm ..poszukam jeszcze
Doustnie. Indywidualne, zależne od tolerancji i stanu chorego. Dawkę i częstotliwość stosowania leku ustala lekarz. Ostrożnie stosować u dzieci. Podczas dłuższego leczenia należy kontrolować obraz krwi, okresowo dokonywać kontroli okulistycznych, unikać nasłonecznienia i naświetlania promieniami UV.
Normalna dawka primachiny wynosi 15 mg przez 14 dni,
a ten archenin - to jak lekarz kazał ..hmm ..poszukam jeszcze
Doustnie. Indywidualne, zależne od tolerancji i stanu chorego. Dawkę i częstotliwość stosowania leku ustala lekarz. Ostrożnie stosować u dzieci. Podczas dłuższego leczenia należy kontrolować obraz krwi, okresowo dokonywać kontroli okulistycznych, unikać nasłonecznienia i naświetlania promieniami UV.
Lady,piekne fotki,i ta najfajniejsza jak bombka sama spada z choinki i ta niewinna minka Milki 
Jagodka,rewelacyjnie wyszlas na foci w podpisie..naprawde laska ze hoho...
a ja mam newsa...Maya wlasnie pierwszy raz nasikala do nocnika
no nawet nie wiecie jak sie cieszymy...bo ona taki wrog tego sprzetu i w koncu zrobila
Jagodka,rewelacyjnie wyszlas na foci w podpisie..naprawde laska ze hoho...
a ja mam newsa...Maya wlasnie pierwszy raz nasikala do nocnika
no nawet nie wiecie jak sie cieszymy...bo ona taki wrog tego sprzetu i w koncu zrobilaWróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość